WZMACNIANIE KOSCI NA DLONIACH!!!!

ESCO A WY TAM W STOCZNIOWCU NIE MACIE PRZYRZADU DO MIERZENIA SILY CIOSU????????
WIEM ZE GDZIES JEST,MOZE NA MOSIRZE W GDYNI?

MaxiBogas przeesadziłeś. Kości można sobie utwardzić porządnie już po 6 miesiącach. Nie trzeba nawet robić pompek tylko stać w podporze do pompek (na 2 i 3 kostce licząc od kciuka). O co wam chodzi z tymi naroślami-mi się troche tylko kości powiększyły.

A ja nie kumam smiertelnikow. "bo sobie krzywde zrobisz" etc. Ja od małego napie*dzielam w co popadnie. Okostnej to mi sie już kilka litrów przelało. Obecnie naparzam w stalowe przedmioty ...dłońmi (pięściami, 'ręka miecz', na pijanego miszcza itp) 100% siły. Wiem ,że dłonie mam cholernie twardsze niż kiedyś. Reszta moich gnatów nie czuje bólu podczas udeżeń ale twardsze od udeżania jeszcze nie są, raczej od skoków, salt, chodzenia na rękach - to ostatnie mocno wzmacnia nadgarstki (tylko bez przesady). Uważam ,że wzmacnianie kości i stępianie nerwów to fenomen ...czasem kiedy się biję z kolegą to mimo bloków zwija się z bólu ;D Ogólnie nie ma co płakać nad spuchniętą kosteczką, z czasem wszystko wraca do normy. W każdej dziedzinie ,jeżeli nie wykażesz się zbyt dużymi ambicjami to się nie zajeździsz! :)

Archeologia dobra rzecz twardzielu.

archeolog ta, to co robisz to kompletny idiotyzm dla dzieci ulicy eot. powodzenia w sparingach z kolegą

w sumie to mnie jedno tylko bardzo intryguje, jakim cudem on sie dokopał do tematu sprzed 8 lat, to chyba rekord. starszej skamieliny nie widziałem

8 lat dobry wynik. Pewnie szukał w googlach bo chciał gdzieś błysnąć swoimi "litrami okostnej"

Zniak - pewnie to i tak nie pomoze ale przyeczytaj to:
https://www.sfd.pl/[ART]_Mity_utwardzania!-t448656.html