Obciążniki na nogi

właśnie kupiłem obciążniki z myślą głównie o codziennym użytku bo to chyba tak nie niszczy stawów oraz do ćwiczeń w domu ale zastanawiam się jeszcze jak by się sprawowały w czasie treningu pływackiego bo to chyba dość zdrowe rozwiązanie.

sam nie jesteś pewny!?
chyba-1
chyba-2
zdrowe rozwiązanie???-niby co ma być zdrowe pływanie z obciążeniem.napewno nie można powiedzieć,że jest zdrowe!!!

ja np. miałem mały wyskok ale biegałem z obciaznikami(2 lata wczesnij miałem chory staw i jescze nigdy mnie nie bolał po tym wysiłku)prze pół roku . teraz mam wiekszy wyskok od kolegi który jest np. o pół głowy wiekszy

obciazniki sa bardzo dobre!

obciążniki są bardzo złe!

a dla mnie POLECAM :)

a ja nie polecam!!!

Kieruje się teraz do wszystkich, którzy uważają, że obciążniki nie pomagają! Mylicie się! One są bardzo dobre tylko trzeba umieć je wykorzystać. Zwiększają siłę i mamy wrażenie lżejszych nóg. Piszecie, że po bieganiu z nimi cholernie bolą kolana. Jak coś boli to znaczy, że działa. Trudno żebyś miał mieć większe mięśnie i siłe bez odczucia w jakiś sposób bólu. Jak ktoś będzie je używał codziennie to faktycznie może spowodować szybszą kontuzje, ale jak już wcześnie powiedziałam to odpowiednie używanie oznacza dobre efekty!!!!

do zobaczenia u chirurga

hehe... ja tak robiłam i jest wporządku, naprawde