Chciałem dzisiaj przedstawić recenzję sprzętu firmy Kelton, oczywiście. Sprzęt miałem szczęście wygrać w konkursie (link: https://www.sfd.pl/1_MIEJSCE_-_Tak,_tak_oto_ona!!_Nowa_ława_od_Keltona!!-t457923.html ), lecz gwarantuje, że recenzja jest obiektywna i wygrana w konkursie nie miała na nią żadnego wpływu.
No to zaczynamy
Sprzęt dotarł do mnie kurierem. Czas na bloczku od wysłania, do otrzymania przesyłki to niecałe 24h! Czyli plus za przesyłkę. Kartony ledwo już zipiały, ale nie ma się co dziwić. Sprzęt ciężki bo solidny! Ale rozwody na temat wytrzymałości w dalszej części recenzji No to tak jak pisałem, kartony troszkę wyeksploatowane, w środku wszystko ok, tylko pęknął jeden woreczek z elementami do skręcania stojaków. I dlatego brakuje mi jednej zaślepki na rurkę-stojak na obciążenie. Acha… Kurier mówił, że ma do sprzedania tanio atlas w Krakowie Jak ktoś chce podam namiary
Jako, że dostawę mamy już za sobą przechodzimy do skręcania sprzętu. Ławkę i stojaki skręcałem sam, zajęło mi to około 3-4 godzin, lecz robiłem to pomału, żeby nie popełnić żadnego błędu i nie zepsuć sprzętu. Wszystko musiało być idealnie
Skręcanie stojaków nie wymaga raczej większego komentarza. Jedyna rzecz na którą trzeba zwrócić uwagę to z umieszczaniem ruchomych wkładów do stojaków. (Wiecie o co mi chodzi? ) Należy to wykonać w następującej kolejności:
1. Nałożyć obramówkę od podstawy stojaków na część ruchomą.
2. Zaślepić dolną końcówkę części ruchomej.
3. Włożyć część ruchomą do stojaków.
4. Nabić obramówkę na podstawę stojaków.
Wszystkie te czynności wykonujemy za pomocą młotka i drewnianego spałka, którym pobijamy plastyk (Nie walić młotkiem po sprzęcie!) Nie widzę innej możliwości poprawnego złożenia stojaków. Daję wskazówkę bo nie każdy może na to wpaść