bo oni maja bron; pistolety, noze
a jesli chodzi o 'wchodza 2 osoby do klatki i robia co chca'
zalezy co masz na mysli robia co chca
-czy jest jakis limit czasowy, podzial na rundy, przepisy typu podnoszenie do stojki w razie pasywnosci w parterze
-czy dozwolone sa ataki w krocze, w oczy, gryzienie, wszystkie inne brudne sztuczki(z postu wnioskuje ze to miales na mysli)
-czy sa rekawice czy nie (to tez jest wazne)
zalozmy ze nie ma rekawic nie ma regul typu podnoszenie do stojki, nie sa zabronione te ataki o ktorych wspomnialem a walka konczy sie tylko poddaniem/nokautem a nie uplywem czasu
to walka wygladalaby zupelnie inaczej-raz, ze uderzenia gola, niezabezpieczona piescia bylyby ryzykowne, trafiajac na lokiec czolo czy cokolwiek mozna uszkodzic reke, uderzenia bylyby zapewne wyprowadzane nasada dloni. zapewne byloby tez mniej kopniec, nie mowiac juz w ogole o wysokich, bo kopiacy zdawalby sobie sprawe ze jesli przeciwnik go przewroci po kopnieciu to ma nad nim znaczna przewage bo nikt nie podniesie walki do stojki. a jesli chodzi o brudne sztuczki-zalozmy, ze walka trwa juz kilka minut, jestes rozgrzany, napompowany adrenalina, jestes w dosiadzie i podnosisz sie i zaczynasz kogos bic. jesli on wtedy sprobuje zaatakowac ci krocze to jesli to nie bedzie cios ktory cie wylaczy z walki to to cie tylko rozwscieczy-nie wiem czy tak miales, ja tak kilka razy mialem ze w czasie walki nie czulem w ogole bolu, pojawial sie dopiero po walce, jak np przy kopnieciu stluklem sobie kosci srodstopia to nie poczulem tego specjalnie, przewalczylem walke do konca stojac na kontuzjowanej nodze, kilka godzin pozniej nie moglem chodzic. tak wiec brudne sztuczki w mojej opinii bylyby praktycznie stosowane tylko w momencie kiedy ktos ma przewage lub pozycja jest pol na pol (tak jak Nastula zbieral z klinczu kolana na jaja, moglby blokowac te noge reka ale nie spodziewal sie ze moze dostac wiec tego nie robil). a trafic w jajka celnie ruchomego, aktywnego przeciwnika nie jest latwo tym niemniej obecne mma to jest juz bardziej sport niz odwzorowanie walki bez regul jak w pierwszych zawodach vale tudo
Zmieniony przez - MKD w dniu 2009-01-11 17:33:49
We gonna break
Πάτερ ἡμῶν ὁ ἐν τοῖς οὐρανοῖς·
ἁγιασθήτω τὸ ὄνομά σου·
ἐλθέτω ἡ βασιλεία σου·
γενηθήτω τὸ θέλημά σου, ὡς ἐν οὐρανῷ καὶ ἐπὶ τῆς γῆς·
τὸν ἄρτον ἡμῶν τὸν ἐπιούσιον δὸς ἡμῖν σήμερον·
καὶ ἄφες ἡμῖν τὰ ὀφειλήματα ἡμῶν, ὡς καὶ ἡμεῖς ἀφίεμεν τοῖς ὀφειλέταις ἡμῶν·
καὶ μὴ εἰσενέγκῃς ἡμᾶς εἰς πειρασμόν,
ἀλλὰ ῥῦσαι ἡμᾶς ἀπὸ τοῦ πονηροῦ.
[Ὅτι σοῦ ἐστιν ἡ βασιλεία καὶ ἡ δύναμις καὶ ἡ δόξα εἰς τοὺς αἰῶνας. ἀμήν.]
Amen.
Poczekajmy jak potoczy sie walka Mira z Lesnarem, smiem twierdzic ze tym razem Brock nie da sie tak podejsc jak ostatnio i posklada Mira. I co w tedy? Lesnar bedzie mogl tylko dorownac Fedorowi?
poza tym nie zasługuje na pas mistrza UFC , bo co on osiągnął takiego jakby bilans był lepszy to rozumiem...a pas powinien byc tylko u Mira jezeli chodzi do UFC
Πάτερ ἡμῶν ὁ ἐν τοῖς οὐρανοῖς·
ἁγιασθήτω τὸ ὄνομά σου·
ἐλθέτω ἡ βασιλεία σου·
γενηθήτω τὸ θέλημά σου, ὡς ἐν οὐρανῷ καὶ ἐπὶ τῆς γῆς·
τὸν ἄρτον ἡμῶν τὸν ἐπιούσιον δὸς ἡμῖν σήμερον·
καὶ ἄφες ἡμῖν τὰ ὀφειλήματα ἡμῶν, ὡς καὶ ἡμεῖς ἀφίεμεν τοῖς ὀφειλέταις ἡμῶν·
καὶ μὴ εἰσενέγκῃς ἡμᾶς εἰς πειρασμόν,
ἀλλὰ ῥῦσαι ἡμᾶς ἀπὸ τοῦ πονηροῦ.
[Ὅτι σοῦ ἐστιν ἡ βασιλεία καὶ ἡ δύναμις καὶ ἡ δόξα εἰς τοὺς αἰῶνας. ἀμήν.]
Amen.
zasluguje bo pokonal Randy'ego ktory pas ten mial
a kwestia sympatii badz antypatii do niego nie ma zadnego zwiazku z zaslugiwaniem na pas
We gonna break
Πάτερ ἡμῶν ὁ ἐν τοῖς οὐρανοῖς·
ἁγιασθήτω τὸ ὄνομά σου·
ἐλθέτω ἡ βασιλεία σου·
γενηθήτω τὸ θέλημά σου, ὡς ἐν οὐρανῷ καὶ ἐπὶ τῆς γῆς·
τὸν ἄρτον ἡμῶν τὸν ἐπιούσιον δὸς ἡμῖν σήμερον·
καὶ ἄφες ἡμῖν τὰ ὀφειλήματα ἡμῶν, ὡς καὶ ἡμεῖς ἀφίεμεν τοῖς ὀφειλέταις ἡμῶν·
καὶ μὴ εἰσενέγκῃς ἡμᾶς εἰς πειρασμόν,
ἀλλὰ ῥῦσαι ἡμᾶς ἀπὸ τοῦ πονηροῦ.
[Ὅτι σοῦ ἐστιν ἡ βασιλεία καὶ ἡ δύναμις καὶ ἡ δόξα εἰς τοὺς αἰῶνας. ἀμήν.]
Amen.
We gonna break