Poranne aeroby - co dalej ?

To kwestia lekkiego przemieszczenia akcentu pomiędzy skrajnościami - masą i rzeźbą. W tygodniu - w dni beztreningowe tylko dieta ketogeniczna. Jeśli potrzebujesz zrzucić trochę tluszczu, w weekend również. Jeśli chcesz podgonić mięśnie, w weekend ładujesz węgle (cykl CKD). Sprawdziłem po sobie, że gdy np. w godzinę po porannych aerobach zjem porcję swojego sera, po kolejnej godzinie mam już ketony w moczu. Świadczy to, że utrzymuję organizm na tłuszczu jako podstawowym źródle energii.

Ciekawe, trzeba będzie spróbować .... Reasumując - węglowodany tylko po treningu siłowym ? Jeśli tak, to w jakiej ilości ?

Pozdrawiam,
Tyka

- Łowy są ważniejsze niż zdobycz -

Powiedzmy, że spalasz 600kcal, więc 150g węgli pokrywa utratę kalorii, dodatkowe aminokwasy i białko dają przewagę kaloryczną potrzebną dla zadziałania nadkompensacji glikogenu.

Dzięki Jogger, popróbuję tego wczesną wiosną - coś mi mówi że organizm może to znosić lepiej niż moją ubiegłoroczną CKD. Załączam sogacza, o ile jeszcze wejdzie

Pozdrawiam,
Tyka

- Łowy są ważniejsze niż zdobycz -

jogger
z gory przepraszam za malo informacji w moim pytaniu, ale moze wywnioskujesz o co mi chodzi z mojego belkotu.
Na kursokonferencji dla trenerow PZKiTS pod koniec ubieglego roku P. Filleborn mowil o "nowej diecie" na rzeźbe ktora stosuja zawodnicy. Mialoby to polegac na odwroceniu dotychcczasowego schematu takiej diety czyli przyjmowaniu rano w pierwszym posilku samego bialka a w ostatnim samych weglowodanow zlozonych. Niestety nie wiem jak wyglada rzecz w srodku dnia.
Prosze, wypowiedz sie na ten temat.

NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......

Musi to być powiązane z odpowiednim systemem treningowym. Prawdopodobnie obejmuje siłkę rano i aeroby wieczorem. Poranne białko podbija metabolizm po nocy, ważne przy treningu na rzeźbę. W/w złożone po aerobach blokują katabolizm mięśni, a dzięki niskiemu indeksowi glikemicznemu nie podbiją (mam nadzieję) insuliny tak wysoko, żeby zacząć magazynowanie tłuszczu. A tak naprawdę, to podejrzewam, że wiąże się to z pewną suplementacją , która inaczej może spowodować niedocukrzenie.

Wrzucę tu jeszcze pytanie o posiłek potreningowy, bo w poście o takim tytule raczej odbiegliśmy od tematu W dziale Olimp skrytykowano ostatnio wafle ryżowe jako źródło węglowodanów tuż po treningu, a przecież są one (obok carbo) jednym z najczęściej polecanych w przeszłości produktów spożywczych. Jaka jest Wasza opinia? Oczywiście chodzi mi o dietę "normalną", nie w trakcie CKD

Pozdrawiam,
Tyka

- Łowy są ważniejsze niż zdobycz -

dzieki jogger

NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......

Wg. mnie najlepsze są tradycyjne banany. Ponieważ warto też podrzucić trochę białka, po ok. 15min nieduża porcja typowego gainera(15-20% białka), żeby podtrzymać wchłanianie glukozy przez mięśnie.

Dzięki Jogger za wszystkie rady. Zastanawiam się jeszcze nad zwykłym carbo od razu po treningu, byłoby chyba najszybciej i najporosciej. Ciekawie dosyc odpowiedzieli na podobne pytanie w dziale Olimp : po treningu od razu Carbo, po okolo 0,5 godziny odżywka białkowa, po około godzinie normalny posiłek.

Pozdrawiam,
Tyka

- Łowy są ważniejsze niż zdobycz -