redukcja - kilka KG i CM

To FBW po rowerek. Nietreningowe rowerek + steper. I na pewno nie wsuwaj na ostatni posiłek musli z mlekiem ;) Jeśli to ost. posiłek jest potreningowy to ryż brązowy i mięcho, mógłbyś w sumie przedsnem zjeść 100g twarogu i łycha oliwy, żeby białko się powoli przyswajało przez noc.

do rowerku już nie mam dostępu.

musli = płatki owsiane + rodzynki,słonecznik,otręby,etc - żadne słodkie kukurydziane cuda - czyli WW złożone :)

dni teningowe: FBW + stepper (45min)
dni nietreningowe - stepper (60min) w tym brzuch (czy różnego rodzaju pompki - 4 serie po 20-30powt takich fikuśnych)
dni "aktywne" - to dni, gdzie np. trafi mi się pójście na basen, albo na salę - jakiś inny sport uprawiać; to po tym stepper (45min) albo nic..

dlatego FBW raczej 2x niż 3x tygodniowo.
ale steppera muszępilnować; póki co, to zakwasy niemiłosierne :)
możliwe, że masa mi skoczyła przez umięśnienie nóg (ponoć stepper na początku "poszerza" uda) - a przynajmniej fajnie by było :)
bardziej mi zależy na zmniejszeniu brzucha niż wagi..

No zawsze możesz pobiegać ;> poleć tak, unikaj ww na noc chyba, ze po treningu. Napisz później co i jak.

Tak w ogóle to patrząc na profil, ja bym masował a nie redukował, jestes bardzo szczupłą osobą.

Zmieniony przez - bebz w dniu 2008-12-11 17:24:08

tak też zrobię. odezwę sie za jakiś tydzień/dwa..

jestem budowy "normalnej" ;)
nie zależy mi na "kulturystycznej masie" - raczej odpowiadają mi sylwetki bokserów w kategoriach wagwych 60 do 70kg..
Porębski, Jackiewicz, Zegan :) że tylko o polskim podwórku się wypowiem..

ps
o Bruce'ie Lee nie wpominając!!

No ja Cie doskonale rozumiem, lecz wiesz Oni jednak posiadali mięśnie, przy nie dużej ilości tłuszczu, no ale jednak trzeba posiadać mięśnie, żeby je móc wyrzeźbić i pokazać, pozdrawiam.

melduję się!

przez swięta trochę mi przybyło, także jestem w punkcie wyjścia..

z tym, że od tygodnia rygorystycznie przestrzegam pewnych rzeczy:
- śniadania (filiżanka musli z mlekiem),
- na drugie śniadanie 50g zboża + 2 jaja/konserwa rybna/twaróg
(obiad "normalny)
-kolacja - chudy twaróg - 100-150g

no i stepper - prawie codziennie (od świąt).
a od jutra planujęwrócićdo treningów z żelazem..

piszę, bo to po części mnie zmotywuje (mam nadzieję!!)

po tygodniu powyższych zabiegów ("dieta" i stepper) coś drgnęło.. spadł pas i waga zaczęła schodzić..
teraz się boję, żeby to wszystko nie zeszło zbyt szybko, żeby efektu yoyo nie było..

Na stepperze też można robić interwały, nie widzę przeszkód.
Teraz nie kombinuj tylko wytrwale ćwicz. Jak widzisz potrzeba trochę systematyczności i czasu, żeby odnotować efekty.

Mawashi:
tylko poskarzyłem sięna brak eektów i od razu siępojawiły!!

dziś pierwszy od kilku dni dzień przerwy w aerobach.. a z żelazem to od świąt nie miałem kontaktu - z 2 tygodnie..

jak to zrobić, żeby było dobrze?
przy skupieniu sięna diecie i aerobach, jak częśto należy ćwiczyć z żelazem (chodzi mi o minimum)?
mam na myśli FBW..

i na priva proszę napisz - jaki masz stepper (pisałeś komuś, że porządny stepper za 200 zł polecasz)

Steppery z allegro, ja swój mam z Tesco i nie narzekam.
Z żelazem optymalnie ćwicz 3x/tydz. Aeroby bez ograniczeń, nawet codzienie.