każdy rozstęp to postęp
...
Napisał(a)
wybacz ale nie znosze jak ktos pisze cos co jest nie zgodne z prawdą, jeszcze raz sorki, spadam spac dobranoc
...
Napisał(a)
pietka112p - poswiec moze czas zeby pomoc sobie i zanim zaczniesz udzielac rad takim tonem ("Oj, widzę że sporo jeszcze musisz się nauczyć. A ja nie mam czasu żeby ci to tłumaczyć"), poglebiaj swoją wiedze.
Sporostuje kilka rzeczy:
uzupelnianie glikogenu zaraz po treningu silowym nie jest sprawą specjalnie istotną, wegle po silowni podaje sie nie po to by uzupelniac glikogen, ale po to by wywolac okresloną odpowiedz insulinową. To wlasnie odpowiedz insulinowa i dostepnosc aminokwasow są priorytetowymi kwestiami, o ktore nalezy sie martwic, stad tez dobrze jest podac po treningu posilek zawierajacy wegle i bialko. Ale czy muszą to być wegle proste? Absolutnie nie. Wegli prostych nalezy raczej unikac. Lepszym rozwiazaniem beda wegle zlozone. I tutaj zdanie do autora topicu: nie powinny to byc wegle z duza iloscia blonnika - jak platki owsiane, zdecydowanie lepszym roziwazaniem bedzie ryz bialy/makaron, nawet lekko rozgotowany.
Sprostowanie drugie: weglowodany zawarte w gainerze, chociaz klasyfikuje sie niby jako zlozone (maltodextryny), faktycznie zachowują sie jak wegle proste o wysokim indeksie (sa to wste[pnie przetrawiine skrobie). Stad tez gainer jest raczej roziwazaniem gorszym, niz rozwiazanie ryz+wpc. Jak najbardziej mozna go brac, ale nie ma co go z takim naciskiem lansowac.
Mnie sie wydawlo, ze teorie o niezbednosci stosowanie cukrow prostych zostaly juz obalone. Podobnie tez wspomne, ze sam autor teorii o nadkompensacjach glikogenu i koniecznosci jego uzupelniania bezposrednio po treningu prostowal juz kiedys - ze dotyczylo to sportow wytrzymalosciowych, a nie silowych...
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2009-01-02 09:58:38
Sporostuje kilka rzeczy:
uzupelnianie glikogenu zaraz po treningu silowym nie jest sprawą specjalnie istotną, wegle po silowni podaje sie nie po to by uzupelniac glikogen, ale po to by wywolac okresloną odpowiedz insulinową. To wlasnie odpowiedz insulinowa i dostepnosc aminokwasow są priorytetowymi kwestiami, o ktore nalezy sie martwic, stad tez dobrze jest podac po treningu posilek zawierajacy wegle i bialko. Ale czy muszą to być wegle proste? Absolutnie nie. Wegli prostych nalezy raczej unikac. Lepszym rozwiazaniem beda wegle zlozone. I tutaj zdanie do autora topicu: nie powinny to byc wegle z duza iloscia blonnika - jak platki owsiane, zdecydowanie lepszym roziwazaniem bedzie ryz bialy/makaron, nawet lekko rozgotowany.
Sprostowanie drugie: weglowodany zawarte w gainerze, chociaz klasyfikuje sie niby jako zlozone (maltodextryny), faktycznie zachowują sie jak wegle proste o wysokim indeksie (sa to wste[pnie przetrawiine skrobie). Stad tez gainer jest raczej roziwazaniem gorszym, niz rozwiazanie ryz+wpc. Jak najbardziej mozna go brac, ale nie ma co go z takim naciskiem lansowac.
Mnie sie wydawlo, ze teorie o niezbednosci stosowanie cukrow prostych zostaly juz obalone. Podobnie tez wspomne, ze sam autor teorii o nadkompensacjach glikogenu i koniecznosci jego uzupelniania bezposrednio po treningu prostowal juz kiedys - ze dotyczylo to sportow wytrzymalosciowych, a nie silowych...
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2009-01-02 09:58:38
...
Napisał(a)
spoko fafataq, tez tak myslałem po częsci tylko chodzi mi głównie o posiłek w szatni na szybko czy wpc + banany odrazu po a posiłek juz normalny po treningu za 40 minut w domu ryż + ryba/miecho i bedzie dobrze
każdy rozstęp to postęp
...
Napisał(a)
ale jak dodam białko do bananów to zaszkodzi? zależy mi na kaloriach ...
każdy rozstęp to postęp
...
Napisał(a)
lepiej jest polaczyc bialko i wegle w jeden posilek. same wegle to za malo.
ja proponuje ryz+wpc. ale banany tez moga byc
ja proponuje ryz+wpc. ale banany tez moga byc
...
Napisał(a)
Faftaq, rzeczywiście trochę poczytałem, w końcu człowiek uczy się całe życie, ale okazuje się że tak wiele się nie zmieniło.
Przeczytałem kilka artykułów i w każdym autorzy zaznaczają, że posiłek potreningowy musi(czy też powinien-słowo powinien oznacza że tak wcale nie musi być, ale osoba której zależy na wynikach sportowych „powinna” wziąć pod uwagę jednak słowo „musi” ) składać się z cukrów prostych, wówczas jest najbardziej efektywny, a do tego przecież każdy trenujący dąży. Nie będę wstawiał linków do tych artykułów, bo nie o to chodzi.
Dotarłem także do źródła gdzie szczegółowo opisano posiłki okołotreningowe i tam autorzy napisali, że bezpośrednio po treningu stosuje się węglowodany proste w płynie, plus aminokwasy rozgałęzione, glutaminę i aminokwasy niezbędne.
Zapewne są to zalecenia dla zawodników, dlatego też moja propozycja dotyczyła nieco uboższej wersji, która posiada w składzie wszystkie te elementy. Propozycja dla kogoś kto jest na początku być może błyskotliwej kariery sportowej.
Przeczytałem kilka artykułów i w każdym autorzy zaznaczają, że posiłek potreningowy musi(czy też powinien-słowo powinien oznacza że tak wcale nie musi być, ale osoba której zależy na wynikach sportowych „powinna” wziąć pod uwagę jednak słowo „musi” ) składać się z cukrów prostych, wówczas jest najbardziej efektywny, a do tego przecież każdy trenujący dąży. Nie będę wstawiał linków do tych artykułów, bo nie o to chodzi.
Dotarłem także do źródła gdzie szczegółowo opisano posiłki okołotreningowe i tam autorzy napisali, że bezpośrednio po treningu stosuje się węglowodany proste w płynie, plus aminokwasy rozgałęzione, glutaminę i aminokwasy niezbędne.
Zapewne są to zalecenia dla zawodników, dlatego też moja propozycja dotyczyła nieco uboższej wersji, która posiada w składzie wszystkie te elementy. Propozycja dla kogoś kto jest na początku być może błyskotliwej kariery sportowej.
...
Napisał(a)
pietka112p - nie zamierzam sie spierac o fakty. Nie ma obsolutnie zadnych merytorycznych przeslanek by stosowac cukry proste po treningu. Lepszym, rozwiazaniem bedzie skrobia (jesli chodzi o suplement - to np vitargo/vextrago). Wiem ze to kwestia zaufania do zrodel, dla Ciebie byc moze jestem anonimowy i moje slowa nie są specjalnie ważkie (masz prawo miec takie podejscie), jednak wiedz, ze nie opieram sie na danych z kolorowych gazet czy marketingowych wyznan sportowoc, a na danych naukowych.
Wystarczy poczytac o charakterystyce wchlaniania wegli, o masie cząsteczkowej i skutkach ubocznych stosowania wiekszych dawek cukrow prostych, by stwierdzic, ze są one calkowicie zbedne.
NIe sugeruje ze nie wolno ich stosowac, tylko ze skrobie bedą rozwiazaniem lepszym z wielu wzgledow. Wchlaniaja sie szybko, nie zalegają w żołądku, nie powoduja problemow trawiennych przy wiekszych dawkach, nie psują zębów itd...
Wystarczy poczytac o charakterystyce wchlaniania wegli, o masie cząsteczkowej i skutkach ubocznych stosowania wiekszych dawek cukrow prostych, by stwierdzic, ze są one calkowicie zbedne.
NIe sugeruje ze nie wolno ich stosowac, tylko ze skrobie bedą rozwiazaniem lepszym z wielu wzgledow. Wchlaniaja sie szybko, nie zalegają w żołądku, nie powoduja problemow trawiennych przy wiekszych dawkach, nie psują zębów itd...
Polecane artykuły