Kopnięcia

Ja natomiast przy yoko dziwnie noga podporowa zgina się do środka ( w kolanie )=x mam z tym walczyc czy to dobrze? ^^

Witam. Zamierzam kupić tarczę i ćwiczyć kopnięcia. Problem w tym, że mogę mieć problemy ze znalezieniem 2 osoby do trzymania tarczy. Czy rozwiązaniem mogłoby być przywiązanie tarczy do drzewa ? Czy nie się to jakieś konsekwencje dla zdrowia czy "żywotności" tarczy ?

Kcprk - Po pierwsze - ARCHEOLOG! Po drugie - Nie mogę sobie jakos tego wyobrazić... Szybkość i płynność to kwestia dobrze wyćwiczonego kopnięcia przy poprawnej technice. Przy końcowej fazie kopnięcia się zatrzymujesz? Może nie ma skrętu bioder i nogi podporowej? Dobrzeby było jakbyś filmik wrzucił jak to wygląda

Gogeta400 - To jeszcze trudniej mi sobie wyobrazić Yoko Geri (bo o to chodzi, tak?) z tego co z Karate pamiętam jest to kopnięcie boczne odpychające. I jak tam noga podporowa może zginać do środka w kolanie? Tzn co, przeprost kolana jak u strusia? Czy po prostu mamy inne pojęcia "środka" Co do kolana nogi podporowej, nie powinno być proste. Wyobraź sobie co byłoby gdyby ktoś kopnął Cię wtedy w kolano.

Acheron_AD - Tarcze trzyma partner. Nie chodzi o to, by była statyczna. Lepiej już kup sobie worek. A NAJlepiej idź do klubu. Przy czym jak przy czym ale przy kopnięciach, zwłaszcza wysokich musisz znać odpowiednia technikę.

A po czwarte i ostatnie - 6. pkt regulaminu sfd. "Żadne wypowiedzi nie powinny być traktowane jako materiał instruktażowy.
W przypadku wystąpienia jakichkolwiek szkód powstałych w wyniku zastosowania się do jakichkolwiek informacji umieszczonych w serwisie właściciel serwisu nie może być pociągnięty do odpowiedzialności." Wszystko jasne? Więc wszyscy trzej marsz do sekcji SW w swoich okolicach

No u mnie to tak jak jestem bokiem, to tz kolano się wygina w bok a do środka w sensie,że w strone przeciwnika =x nie powiem łatwiej tak utrzymać równowage.

Może zdjęcie jakieś, to by wiele wyjaśniło

Postaram się w niedługim czasie zrobic fotke =x