Evander Holyfield vs. Nikolai Valuev - komentarze po walce

Ale czapki przy hymnach wczoraj nie ściągnął!

Też to zauważyłem... I zauważyłem jak promotor valueva się pocił podczas walki, bo i on wiedział, że jest przegrana Boks to juz nie sport ale biznes...

No Panowie sympatie sympatiami ale nie róbmy sobie jaj!

Holyfield był nieco lepszy w ogólnym wrażeniu ale "nieco" to trochę za mało żeby wygrać z mistrzem. Mistrz jest traktowany ulgowo a challenger zawsze musi się mocniej postarać i zarysować swoją przewagę, zawsze tak było jest i będzie.
Holy walczył dobrze ale to było za mało.
Werdykt jak najbardziej słuszny ewentualnie widział bym tu remis to wszystko.

Poz

Jeśli według Ciebie to był "zarys" to serdecznie gratuluje...
Valuev do 8 rundy dobrze nie trafił Evandera... Poprawił się w końcowych rundach gdzie "zarysował" swoją obecność na ringu...
Więc gdzie tu sprawiedliwość?? Sędziowie poprostu nie chcieli niszczyć Valuevowi kariery i nie chcieli robić skandalu z tego, że Mistrzem Świata wagi cieżkiej jest 46 letni zawodnik... Banał

"nie chcę robić offtopu ale jak zatem wytłumaczysz popularne słowo 'nigga' w kontaktach między czarnoskórymi w USA?"

Miro86, odpowiem na Twoje pytanie.
Zdazylo Ci sie slyszec, jak odzywa sie do siebie polska mlodziez?
Przykladowy dialog "na poziomie":
- co sie o******lasz *****ie
- A **** ci do tego glupi fiucie
- glupi **** to cie zrobil!
Oni miedzy soba tak mowia i, dopoty pozostaje to miedzy nimi, to jest ok.
A teraz sprobuj sie tak do nich odezwac...:]

To po pierwsze. A po drugie: Nie przecze, ze "nigger" mowia do siebie czarni, ale -wierz mi- nie sa to na pewno przedstawiciele wykszatlconej czarnej ludnosci (oni tak sie do siebie nie zwracaja!), tylko glupie chamy, ktore nie maja szacunku do samych siebie i cytowanie ich mija sie z celem.

nigga =/= nigger, to raz

dwa, że również wśród Polaków trafiają się pseudonimy, które wśród swoich są ok, ale użyte przez obcego są obraźliwe..

trzy, że pseudonimy i slangowe określenia umierają z wiekiem, wśród białych tez nie widać zbyt wiele trzydziestolatków co znajomych określają "ziomalami".. więc to normalne, że to słowo jest głownie używane przez młodych czarnoskórych (i raperów ;)).

Zmieniony przez - McKaken w dniu 2008-12-21 21:07:24

Zmieniony przez - McKaken w dniu 2008-12-21 21:07:55

Dobrze prawisz A tak wogóle to co to znaczy te "nigga"??
Niektórzy mówią ze po polsku to cos w rodzaju "ziom" a niektórzy, że to jakieś wyzwisko

z tego co mówił mój nauczyciel od angielskiego to nigger znaczy afrykańczyk czy coś w podobie

nigger znaczy dosłownie "czarnuch" w dzisiejszych czasach, dla każdego czarnego jest obelgą.

nigga powiedziane do czarnego przez czarnego znaczy tyle co "homie" czyli jak nasz "ziom"

nigga powiedziane do czarnego przez białego kolegę może być akceptowane lub nie, zależy od człowieka

nigga powiedziane do czarnego przez nieznajomego białego znaczy czarnuch

Skomplikowane ale tak to mniej więcej wygląda. Polecam urban dictionary, gdzie są wyjaśnienia tambylców ;)

Zmieniony przez - McKaken w dniu 2008-12-21 21:17:45

Jeśli według Ciebie to był "zarys" to serdecznie gratuluje...
Użyłeś słowa zarys w złym kontekście, zupełnie innym niż ja napisałem. - bo źle zinterpretowałeś moją wypowiedź. Czytaj ze zrozumieniem tekstu.

Valuev do 8 rundy dobrze nie trafił Evandera... Poprawił się w końcowych rundach gdzie "zarysował" swoją obecność na ringu...
Powiedzmy że mniej więcej dla Holego były rundy 4,5,6,7,8. Reszta była remisowa i były też te z ewidentną przewagą Rosjanina. Także trochę przesadzasz

Więc gdzie tu sprawiedliwość??
Jaka sprawiedliwość?! Sprawiedliwość nakazuje żeby wszyscy byli równi. W boksie zawodowym nie ma sprawiedliwości, zresztą tak jak napisałem wyżej. Mistrz jest zawsze traktowany ulgowo i żeby zabrać mu pas trzeba pokazać nieco więcej niż świetną pracę nóg, dobry balans ciałem i kilka celnych ciosów. To co zrobił Holy było fajne ale to było zdecydowanie za mało. Chociaż myślę że remias byłby jak najbardziej na miejscu.

Sędziowie poprostu nie chcieli niszczyć Valuevowi kariery i nie chcieli robić skandalu z tego, że Mistrzem Świata wagi cieżkiej jest 46 letni zawodnik... Banał
Bzdura totalna. Tworzysz jakieś spiskowe teorie dziejów.
Rozumiem że całym sercem byłeś za Holym (też chciałem żeby wygrał) ale bądźmy obiektywni. Absolutnie nie byłą to żadna przewałka ani nie uważam tego za skandal, chociaż mówię bardziej widział bym tu remis. A przewałką na ten przykład była walka Gołoty z Ruizem (2 knockdowny) i ją można było uważać za skandal.
Poz