SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Czy kobieta może pokonać mężczyznę...

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 21621

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 457
Ludzie, nie chodzi o to żeby na siłę udowadniać coś co jest oczywiste (facet z reguły jest silniejszy niż kobieta), temat jest otwarty i każdy ma swoje zdanie, ja osobiście uważam, że jest możliwe pokonanie faceta przez kobietę.

Szczerze mam gdzieś samczą siłę wyhodowaną na koksie czy nie na koksie, chodzi o to, że ślepa wiara w dogmat jeszcze nikomu nic dobrego nie przyniosła.

Rozsądek podpowiada rozwiązanie ale nie zamierzam zgodzić się z teorią że pokonanie faceta nie jest możliwe bo to głupota po prostu.

Pozdrawiam

Moja ulubiona liczba to czterysta miliardów:|

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 2696 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 31115
nikt nie mowi ze nie jest mozliwe

tylko w wiekszosci przypadkow takie walki wygra mezczyzna

choc na uderzane ze mna kobieta by wygrala bo nie umialbym chyba mocno uderzyc

We gonna break

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30611 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270717
a jak bedzie 6 kg lzejszy to Cie rozpyka

jak Saide pyknie 6 lat od niej młodszy facet to Saida pójdzie siedzieć za pedofilie

malaparte
Twój przypadek to troche tak jak dysputa o wypadkach śmiertelnych gdy pieszego potrąci tir...wiadomo że iles tam przypadków potrąceń zakończy sie tym że jeden przypadek przeżyje,ale czy mozemy w takim razie zakładac ze starcie z tirem jest dla nas "nieśmiertelne"?

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 2696 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 31115
Queblo tam sa kg

poza tym jak staruszke pyknal nastoletni Niemiec to nie ona poszla za pedofilie tylko on za gwalt

aa i 6 lat od niej mlodszy to nie facet

Zmieniony przez - MKD w dniu 2008-11-24 17:08:37

We gonna break

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30611 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270717
Queblo tam sa kg

połączyłem dwa zdania. Saida wcześniej pisała ze kilka lat młodszy,Ty dodałeś ze 6kg lzejszy i wyszło mi że 6 lat młodszy

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
malapararte, pare stron temu napisałas że nie ma takiej reguły, teraz piszesz że jest

ja rozumiem że 'kobieta zmienną jest' ale tak to się cięzko dyskutuje

a co do meritum, to przecież chyba wszyscy się zgadzamy - jest taka możliwość że kobitka rozwala faceta, różnimy się najwyżej co do szacunku prawdopodobieństwa takiego zajscia (od 1/100 do 1/miliard - Queblo - ja bym stawiał gdzieś pośrodku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
Ja chyba wiem z kąd się bierze ta pewność kobiet trenujących SW.
Jak zaczynałem wiele lat temu moją przygodę z SW to ćwiczylem w pewnej szkole - byłem piękny i młody (teraz jestem tylko piękny ) ważylem ok 53 kg (teraz ok 70) przy 172 cm wzrostu. Trenowało z nami kilka dziewczyn. Jak dochodzilo do spraingow nie było podziału ani na kategorie wagowe ani na płeć. Wszyscy stawali wokół nauczyciela a on jak mu pasowało pokazywał: ty z tym - ty z tamtym lub tamtą. Trenowało u nas w tedy kilku gości mających 90 KG jak i 50KG jak ja i nie bylo problemu, a mimo to każdy nie chciał być w parze z dziewczyną i robil wszystko by się schowac bu to komuś innemu się trafiło. Nikt nie chcial być "damskim bokserem" i ten opór przed uderzeniem czy kopnięciem dziewczyny powodował że np 90 kg z 193 cm chlopak przegrywał bo zaliczał kilka razy z nogi i leżał. Sam miałem niestety też tą przyjemność dostania "strzała" że nie wiedzialem gdzie jestem - trener się darł bym walczył a ja normalnie nie mogłem i tylko się bronilem udając że wyprowadzam techniki.
Dziewczyn bylo ledwie 3 jak dobrze pamiętamietam a uwazaly że wiekszość z nas chlopaków jest gorszych od nich mimo zę widzialy jak wyglądają walki pomiędzy chłopakami - gdyby któraś dostala od tego 90 kg kolegi w nos to miala by go z tyłu głowy, ale przez to że się powstrzymywal to on przegrywał. Ze mną się nie powstrzymywał i musialem robić "cuda" by się obronić i parę razy wygrać (byłem szybszy od niego), ale parę razy przegrywalem - a dziewczyny udzielały mi "rad" jak one by go załatwiły - tłumaczylem że on ze mną walczy inaczej niż z nimi i inni też tłumaczyli - bez rezultatu, a właściwie z jednym - że my im zazdrościmy.
Wielu chlopaków jest wychowanyc hw tradycji że dziewczyny nie można "nawet kwiatkiem" i naprawdę trudno to zignorować i przelamać. W Stylach parterowych wygląda to chyba troche inaczej i sparing może być bardziej prawidłowy.

Dobrze wyszkolona kobieta ważąca powiedzmy 70 kg ma niewielkie szanse z dobrze wyszkolonym chlopakiem ważącym 55 kg jeśli chodzi o stojkę. Ze względu na budowę ciała, mięśni kości itd facet jest silniejszy i szybszy. Jeśli różnica w umiejętnościach jest duża na kożyść kobiety ta różnica się niweluje do przewagi kobiety.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 2696 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 31115
w parterze czasem az za mocno sie mozna wczuc

We gonna break

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 691 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8789
Malaparte ja natomiast mam wrazenie ze Ty leczysz swoje kompelksy ublizajac mi
zachowujesz sie jak co jakis czas miniakalny ektomorfik ktory sie spiera ze dzieki swojej szybkosci i technice rozwali koxa wazacego 50kg wiecej
chodzi o to ze takich przepadkow jest BARDZOOO000ooo malo
tyle ze mozna w zasadzie powiedziec ze ich nie ma
czytajac Twoje posty jakas dziewcyzna tez mzoe uwierz w swoje nadprzyrodozne sile (ze bedzia ta szczesciara 1/mld) i jak strzeli nachalnego faceta na imrepzie w pysk to wygra
noi niestety dla niej zapewne zle to by sie skonczylo
u mnie na sekcji byly dziewczyny i tez czesto wygyrwaly (mzoe stad biora sie takie pomysly jak Twoje)
ze mna wygyrwala panna nizsza o glowe i lzjesza o 20kg :D
lubilem z nia ciwczyc (wzlascza w parterze:P ) bo fajna niunia z niej byla :D
kazdy od czasu do czasu lubial z nim potrenowac/posparowac (obie byle ladne :] )
noi tym abrdziej wsyscy dawali im fory :P
ALE raz chlopak jej kategori wagowej/wzrostowej/wiekowej mial zly dzien to jak mial z nia sparing to rzucil nia o mate i zalozyl duszenia jak szmacianej lalce gdy ja puscil zbytnio jeszcze nie wedziala co sie stalo bo sapring trafl doslownie kilkanscie sekund
to prawda dziewczyna mzoe pokonac faceta ALE to jest tak malo prawdopodbne ze wrecz nierealne
ustaw sie z kims na sparing w graplerkach to przekonasz sie o czym pisze(popros jakieogs kolege zeby kopnal Ci low'y z calej sily jaka ma i zoabczysz ile ich przyjmiesz...)

dla Twoeje wiaodmosci nigdy nie bralem koxu ani nie biore
nie zalezy mi az tak na silowni zeby sobie zdrowie niszczyc i koncteracje oslabiac

gdybym mial kompleksy na tym punkcie to bym nie dawal wygyrac dziewcyznom sparujacymi sie ze mna
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 391 Napisanych postów 3444 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 18326





VS.






End of thread
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

David vs Goliat

Następny temat

Walka Lidona z Renegatem

WHEY premium