Szacuny
3
Napisanych postów
691
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8789
bez roznicy co potwierdza a co nie Twoj stereotyp
prawda jest taka ze szans nei amsz juz z facetem swoich rozmiarow (co gorsza malo tkaich jest)
to ze pokonalas kogos na reke wiele nie znaczy ja np. nigdy sie na reke nie siluje bo ponziej bark i nadgarstek czasem bolimnei przez 2 tygodnie
uwazasz ze poprawnie wykonany sierp czy naciagnieta glowa na kolano NIC Ci nie zrobi?
na pierwszej stronie ktos napsial ze kobiety maja wieksze szanse w chwytanych tego tez nie jestem pewien o ile w uderzanych moga zorbic KO to w chwytanych musza jakis przezwyciezyc sile fizyczna (moze torche odbiegam od "typowego" chlopca ale czasem dziewczyny mialy problem zmusic mnie do klepania podczas orpawnie zalozonego klucza - nie mogly reki wygiac)
chcesz to wierz sobie co tylko zechcesz
ubeirz graplerki i przysparuj sie z kims
mzoesz byc lepsza technicznie odmenie nawet a ja Cie wykoncze low'ami
sorry ale taka ejst rpawda technika nie rekompensuje zawsze roznicy sily/masy/plci :P
Szacuny
58
Napisanych postów
6529
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
36902
Archeologię chyba można wybaczyć jako że post wniósł conieco do tematu i rozpoczął nową dyskusję A to wszystko przez nasze mamy ciągle wmawiające "dziewczynek nie bije się nawet kwiatkiem" i teraz takie sytuacje zachodzą. W kwestii walki facet vs babsko () ja daję jednak większe szanse ZDECYDOWANEMU facetowi, który NIE LEKCEWAŻY przeciwniczki i ma zamiar walczyć z nią TAK SAMO jakby to był drugi facet. Bo jeżeli będzie walczył na pół gwizdka to może się przejechać.
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti
Szacuny
4
Napisanych postów
470
Wiek
37 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
15874
"Widzę że interpretacja Biblii nie jest Twoją mocną stroną:) technika i spryt; nie oddam za nic:) i nic nie przyjmę, siłę wypracuję większą, bo wszystko się na pracy opiera. A tekst "i tak wygrywamy" świetnie obrazuje to że uważacie się za niewiadomo co:). To tylko potwierdza moją tezę:) "
Nie wypracujesz wiekszej, przykro mi ale natura nas lepiej stworzyłą do ewentualnej walki i musisz sie z tym pogodzic :), zadaj sobie pytanie czemu w UFC, na ringach bokserskich, na macie nie ma walk przeciwnych płci , dlatego ze była by to masakra.
Oczywiscie są wyjatki ze kobieta poradzi sobie z mezczyzna tylko ze stanowia one 5% 10 % procent.
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
125433
Chłopcy niestety mają rację,też bym chciała wierzyć w to,że mam szansę z facetami,ale niestety - życie zweryfikowało tą tezę
Jeśli facet jest na takim poziomie jak Ty - nie masz szans z nim wygrać.
A siły po prostu nie jesteśmy w stanie osiągnąć takiej,jak faceci - tak już nas natura stworzyła.
Szacuny
9
Napisanych postów
1921
Wiek
48 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14221
To nie do końca jest tak - znam 2 wlasciwie kobiety w chinach gdzie nie bylo by mi łatwo prawdopodobnie wygrać z którąś znich. Jest tylko jeden problem - nie wiem czy chciala by któraś tak wyglądac jak one - grube mocno umięśnione nogi, ubity umiesniony tułow i rece nie wyglądające na kobiece - w każdym razie jesli chodzi o zachodni typ estetyki coś zupelnie odwrotnego. Dzieje się tak ponieważ trening podstaw jest bardzo cieżki i specyficzny - przewagą w nim meżczyzn jest ze organizm potrafi równomiernie bez przesady przyjąć te cwiczenia (głowne chodzienia) i je rozlożyc - kiedy kobieta po tych cwiczenach ma grube nogi, wielki tyłek i nie wygląda za pięknie.
Z tego powodu myśle że niewiele kobiet z zachodu bylo by w stanie zaakceptować taki trennig i faktycznie go nie akceptuje.
]
Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2008-11-22 17:58:21
Szacuny
0
Napisanych postów
155
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4381
Ja Wam powiem że u mnie na Karate, jest pare takich lasek, że nie ejdnemu kolesiowi obiły fest nogi na sparingach ;) Tak na serjo to gwarantuje Wam że są to laski z którymi nie jeden dobry wyjadacz miałby problem, a i miło popatrzeć na nie, bo są poprostu przyjazne dla oka że tak powiem :) Ale nie czarujmy się są to wyjątki i głównie facetów widzimy na ringach :P Dla mnie jest tak, facet powinien bronić swojej kobiety a nie na odwrót.
Szacuny
2359
Napisanych postów
30605
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270689
na sparingach w klubie,gdzie są pewne zasady,gdzie trenujacy nie chca sobie zrobić krzywdy,gdzie kobieta ma przewagę techniki kosztem wagi jest szansa ze wyjdzie zwycięsko.
W realnym starciu bez tych wszystkich czynników szanse topnieją do zera
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"