Zajęcia seminaryjne Kung Fu - Baguazhang - Xingyiquan - Qigong we Wrocławiu

Yang32, chyba się trochę zagalopowałeś pisząc "Na twojej stronie ani w ogłoszeniu nie ma cienia informacji na ten temat". Na stronie do której kieruje link jest jasno napisane, że Zhang Feng Jun uczył się baguazhang od Sun Zhi Jun. Łatwo wygooglać, że jest on przedstawicielem linii Cheng i naucza i 'tradycyjnie' i 'sportowo'.

Oczywiście, nie zmienia to faktu, że nie jesteśmy w stanie zwerefikować ile trwała ta nauka i czy Zhang Feng Jun doszedł do poziomu, który pozwoliłby wyszkolić w odmianie tradycyjnej ucznia aż do poziomu instruktora.

Nie wyjaśnia też dlaczego użytkownik 'baguazhang' nie zechciał sam nam tego napisać.

Edit: nie udaje mi się z kolei wyszukać u kogo Sun Zhi Jun uczył się Xingyi/Xinyi.

Zmieniony przez - noob_4ever w dniu 2008-11-09 21:45:42

nie udaje mi się z kolei wyszukać u kogo Sun Zhi Jun uczył się Xingyi/Xinyi. - I nie tylko to ci się nie uda.
To co jest nauczane w NANBEI jest czystym sportem - to są style zmodernzowane - oczym pisał też Dacheng a jest to w linku ktory podalem w poprzednim poście.

Poza wszystkim - jeśli uczył by stylu tradycyjnego to nie pochwalił by się jakiej odmiany uczy oraz kto był nauczycielem jego nauczyciela oraz z jakiej linii ma wiedzę? Mialby powód do dumy - na zachodzie żadkością są te style tradycyjne - w Polsce byli by jedyną szkołą - a tu jakoś się nie chwalą - dlaczego?

PS Masz błąd w opisie - powinno być: chuojiao

Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2008-11-09 23:21:15

Zauważyłem ostatnio dziwny trend.

Jakiś mistrz wchodzi na forum, zaczyna promować swoją szkołę, wszyscy się cieszą, jest super. Wchodzi ktoś, kto zadaje konkretne pytanie, mistrz milczy, mota się, unika odpowiedzi jak może.

Czy naprawdę mistrzowie ci myślą, że to dobra z ich strony strategia? W moich oczach w dobrym świetle to ich nie stawia.

OloKK dlaczego atakujesz miszczów??

Nie tyle atakuję co zwracam uwagę na błędy marketingowe.
Może do jakiegoś to wreszcie dotrze.

Ja się z niego nie smiałem, nie krytykowałem - chciałem żeby napisal prawdę i dyskusja zakończyła by się jednym moim postem. Ja nic nie mam do zmodernizowanych sportowych styli - niech sobie będą i niech ich uczą - i niech się to tego przyznają jakich styli uczą! Bo jak zobaczyłem napis na plakacie: szkoła tradycyjnego Gong Fu a instruktor tego jest uczniem mistrza uczącego styli sporowych to chcialem wiedzeć skąd ten Pan zna te style tradycyjne - niedoczekałem się odpowiedzi, a ludzie chcący ćwiczyć w szkole powinni wiedzeć czego się będą uczyć szczególne jeśli chodzi o te style. Nikt chcący tam trenować nawet po latach nie zoriętuje się że nie ćwiczy stylu tradycyjnego o ile nie zobaczy na własne oczy kogoś co to robi naprawdę - choć znam przypadki gdzie klient ćwiczacy 10 lat pewną sportową odmiane stylu po zobaczeniu naprawdę dobrego mistrza tradycyjnego tego stylu stwierdzil ze to on ćwiczy tradycyjnie a tamten nie i nic go nie moglo przekonać - nawet to że nie miał z tradycjonalistą szans oraz dowody jak jest naprawde na wyciągnięcie ręki - poprostu musial by przyznac ze przez 10 lat uczył się "gowna zawiniętego w ładny papierek".



Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2008-11-10 08:43:23

Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2008-11-10 09:49:07

Yang mam jedno pytanie. Na jakiej podstawie twierdzisz ,ze tradycyjne kungfu z orginalnej lini przekazu jest o tyle skuteczniejsze od sportowych odmian? Rozumiem ,ze dla chinczykow tak przywiazanych do tradycji orginalnosc przekazu jest na pierwszym miejscu ale czy naprawde ma to takie znaczenie w skutecznosci stylu.

Zadales źle pytanie bo się na tym nie znasz.
1 kwestje: nie oceniam źle styli zmodernizowanych sportowych powstałych na bazie tradycyjnych - do prezentacji się nadają i są bardzo ładne, ale sa tak skompilowane by przy maksymalnej prezencji mialy jak najmniejszą skuteczność. To różni taki styl od jego tradycyjnego pierwowzoru to to że w sportowym poprawiomo estetykę ruchu (często w sprzeczności z sadami stylu) oraz usunięto wszystko co moo by być reealnie skuteczne - z takim zamysłem powstawały i tak wygladają.
2. Celem styli tradycyjnych jest by byc maksymalnie realnie skutecznymi , celem styli zmodernizowanych jest by były ładne i pro zdrowotne (cokolwiek to znaczy) - wszelkie umiejętności nie mają większego znaczenia.
3 Często uprawiający styl zmodernizowany probuje wyciagać z niego i ćwiczyć "zastosowania" - czasem to się udaje lepiej czasem gorzej ale zawsze to nie jest nawet 10 % oryginlanego stylu.

Tak że ja nic nie mam do zmodernizowanych styli - niech ich ucza ale niech o tym informują.
Ty się pytasz co ja mam do styli sportowych - a zapytaj się co oni mają ze się do tego nie przyznają?

hmm chyba juz wiem gdzie popelnilem blad. Wydawalo mi sie ,ze gdy styl jest usportowiony i zmodernizowany wtakim razie usuwa sie z niego zbedne elementy dla skutecznosci ale widac w kungfu jest z tym troche inaczej. W kazdym razie dzieki za odpowiedz a nie tak jak niektorzy bulwersowanie sie i wysmiewanie zwyklego pytania.