Natomiast studiujący filozofię to dla mnie porażka. Dla nich już nie ma ratunku . Do wszystkiego dorabiają jakąś ideologię i są przekonani, że są niesamowici. Banda indywidualistów. Myślałem, że autor jest jakimś wyjątkiem ale jak czytam posty to zadaję sobie pytanie: o co mu qrwa chodzi
BTW: Znałem kolesia, trenującego KK i studiującego filozofię. Jak wpadłem kiedyś na trening i miałem z nim sparring to użył słów: "bijesz się, a nie walczysz" Na szczęście w tym środowisku jest mało filozofów z wykształcenia, więcej filozofów z wyboru ale to sprawa na inny temat.
Masz na imię Marcin tak przypadkiem?
Ankiete zrób w celach poglądowo-filozoficznych
Zmieniony przez - Robson.25 w dniu 2008-11-05 09:21:00
Zmieniony przez - Robson.25 w dniu 2008-11-05 09:23:55