Wypieki na twarzy (po leku)

Mam taki problem, który teraz gdy zrobiło się zimniej na dworzu jest dokuczliwy. Otóż jak przebywam trochę na zimmnym powietrzu a następnie wejdę do mieszkania to po jakimś czasie skóra na policzkach zaczyna mnie piec i jest cała czerwona. Problem ten pojawił się odkąd zaczołem leczyć się izotekiem (dokładnie w połowie kuracji zaczęło mi się tak robić). Teraz jestem już 4 miechy po leczeniu. W lato nie było to tak dokuczliwe bo było ciepło. Dodam że to samo mam po wysiłku też cvały czerwony i piekąca skóra. Przed kuracja izotekiem wogóle nie miałem takich problemów. Czy to się wyciszy samo czy już tak zostanie?? ewentualnie jakieś kremy polecacie na te wypieki czy narazie poczekać??

a jak efekty zginely ci kosty?? cwiczysz na silowni? po ilu jakis efekt zauwazyles??bo ja miecha i na razie nic. lekko gorzej

edit:
ups nie doczytalem ze skonczyles juz kuracje

Zmieniony przez - Hektor.asd w dniu 2008-09-19 10:01:45

Izotek bardzo uwrażliwia skórę i powoduje, że staje się bardziej cienka = bardziej podatna na wszelkie czynniki zewnętrzne (zmiany temperatury, dym papierosowy, itd.). Proponowałabym jakiś krem nawilżający, ochronny albo odżywczy dla cery alergicznej i wrażliwej - przy Izoteku to najlepiej firm aptecznych (Avene, La Roche-Posay albo o wiele tańszy polski Iwostin), są łagodniejsze niż kosmetyki z drogerii. :)