Moj cel w zyciu :
Mieć ramiona jak schwarzenegger, klate jak Coleman, brzuch jak Zane , barki jak Markus Ruhl,i plecy jak Dexter :)
...
Napisał(a)
Ludzie jestesmy kulturystami albo przynajmniej sportowcami nie powinnismy nawet myslec o alkoholu :P
...
Napisał(a)
190 cm, 17 lat, pije od jakichś 4 lat
http://www.sfd.pl/Moja_nowa_siłownia-t434596.html <-- moja siłownia ;)
...
Napisał(a)
Robbie120, przede wszystkim jesteśmy ludźmi No czyli jak narazie nikt nie zna zgubnego działania alkoholu na wzrost? Wręcz przeciwnie, same zdrowe dryblasy Ja też mam coś koło 190 cm
...
Napisał(a)
no to Panowie, jeżeli jeszcze parę postów będzie typu "pije i mam ok 1,**m" to będzie trzeba wystawic jednaznaczną dywizę: "Czym więcej wypijesz, tym bardziej urośniesz"
pozdro.
pozdro.
http://www.sfd.pl/Moja_nowa_siłownia-t434596.html <-- moja siłownia ;)
...
Napisał(a)
co za temat
Niedługo ktoś pewnie założy temat czy od walenia siurek rośnie
Niedługo ktoś pewnie założy temat czy od walenia siurek rośnie
...
Napisał(a)
no to ja mam 18, 19 koncze w grudniu :D teraz moze nie pije tak duzo bo jakos raz na tydzien, ale wczesniej jak mialem 15-17 lat to ze 2-3 imprezy w tygodniu sie zdarzaly ;d a mierze 1,82m i w sumie mi to pasuje, niechcialbym wiecej niz 1,85m.
Pozdrawiam ;)
Pozdrawiam ;)
...
Napisał(a)
Kozak - temat jak temat :P Wszyscy twierdzą że od % się nie rośnie, wszyscy są o tym przekonani. A my tu czekamy na wypowiedź kogoś znającego się na rzeczy, by wyjaśnił ten wpływ. Poza tym temat wzrostu był dosyć popularny, i wiele razy pojawiało się to pytanie na które nie było konkretnej odpowiedzi.
...
Napisał(a)
Ja tak średnio piłem i teraz mam te 1,75m
kurde trzeba było słuchać starszych kolegów jak na wino namawiali
kurde trzeba było słuchać starszych kolegów jak na wino namawiali
Pozdrawiam MIC
...
Napisał(a)
Tu masz tekst o szkodliwości alkoholu
Już od niepamiętnych czasów człowiek używał napojów alkoholowych. Towarzyszyły mu one z okazji różnych uroczystości, pomagały mu się rozluźnić, poprawić nastrój itp. Jednak człowiek nie wziął pod uwagę ile zła i nieszczęścia niesie ze sobą picie alkoholu. Począwszy od uzależnienia przez rozbite rodziny po śmiertelne wypadki (np. samochodowe - jak często o nich słyszysz?). Niektórzy myślą, że to nic takiego, że nic się nie stanie jeśli wypiją kufel piwa bądź "setkę" wódki. Lecz to nieprawda. Dowodem tego jest, że 200 ml piwa o mocy 5%, tak samo jak 100 ml wina o mocy 10% oraz 25 ml wódki o mocy 40%, zawiera 10g czystego alkoholu etylowego (C2H5OH). Cząsteczki alkoholu etylowego zawarte w piwie, winie czy wódce nie wymagają trawienia tak jak pozostała zawartość tych napojów. Są one bardzo małe i zostają w bezpośredni sposób wchłonięte przez organizm. Za pośrednictwem Krwioobiegu trafiają szybko do mózgu, a tam dzięki specyficznym właściwościom chemicznym wywołują odpowiednie efekty psychologiczne. Cząsteczki alkoholu etylowego są eliminowane z organizmu głównie poprzez spalanie w komórkach wątroby. U mężczyzn eliminacja alkoholu odbywa się w tempie około 10 - 12 gramów na godzinę, a u kobiet 8 - 10 gramów na godzinę. Niektórzy ludzie pijąc alkohol nie zdają sobie sprawy, ze zniszczeń w ich ciele. Zatrucie śmiertelne C2H5OH występuje przy stężeniu pięciu promili. Alkohol wywołuje zniszczenia w ciele takie jak: uszkodzenie naczyń krwionośnych, komórek nerwowych co prowadzi do obniżenia sprawności umysłowej i zaburzeń psychicznych. Powoduje także stłuszczenie i stany zapalne wątroby, nieżyt przełyku, owrzodzenie żołądka i dwunastnicy. Poza tym alkohol uszkadza także główny organ napędzający ciało - serce, wywołuje arytmię, nadciśnienie, niewydolność krążenia. Do tych wszystkich argumentów dochodzi jeszcze jeden: testy na zwierzętach. Nie jest tajemnicą, że alkohol przed wprowadzeniem do sprzedaży zostaje przetestowany. Połączenie tych wszystkich przykładów daje jedyną, czarną stronę picia alkoholu. To od ciebie zależy, czy będziesz dalej truł siebie tym świństwem...
P.S. Celem tego tekstu nie jest udowodnienie, że każdy kto wypije piwo jest alkoholikiem (bo tak to mogłeś odebrać). Jednak jeżeli mam bojkotować Marlboro czy Coca- Colę, to dlaczego nie browary czy Polmos? Przecież wyrządzają one też zło i niszczą ludzi (wierz mi, znam wiele przykładów prosto z życia).
Ten tekst pochodzi z jakiejś strony internetowej nie pamiętam już adresu.
Tak na marginesie człowiek rośnie mniej więcej do 21 roku życia.
źródło: http://zdrowie.org.pl/forums/viewtopic.php/p=877.html
pozdro.
Już od niepamiętnych czasów człowiek używał napojów alkoholowych. Towarzyszyły mu one z okazji różnych uroczystości, pomagały mu się rozluźnić, poprawić nastrój itp. Jednak człowiek nie wziął pod uwagę ile zła i nieszczęścia niesie ze sobą picie alkoholu. Począwszy od uzależnienia przez rozbite rodziny po śmiertelne wypadki (np. samochodowe - jak często o nich słyszysz?). Niektórzy myślą, że to nic takiego, że nic się nie stanie jeśli wypiją kufel piwa bądź "setkę" wódki. Lecz to nieprawda. Dowodem tego jest, że 200 ml piwa o mocy 5%, tak samo jak 100 ml wina o mocy 10% oraz 25 ml wódki o mocy 40%, zawiera 10g czystego alkoholu etylowego (C2H5OH). Cząsteczki alkoholu etylowego zawarte w piwie, winie czy wódce nie wymagają trawienia tak jak pozostała zawartość tych napojów. Są one bardzo małe i zostają w bezpośredni sposób wchłonięte przez organizm. Za pośrednictwem Krwioobiegu trafiają szybko do mózgu, a tam dzięki specyficznym właściwościom chemicznym wywołują odpowiednie efekty psychologiczne. Cząsteczki alkoholu etylowego są eliminowane z organizmu głównie poprzez spalanie w komórkach wątroby. U mężczyzn eliminacja alkoholu odbywa się w tempie około 10 - 12 gramów na godzinę, a u kobiet 8 - 10 gramów na godzinę. Niektórzy ludzie pijąc alkohol nie zdają sobie sprawy, ze zniszczeń w ich ciele. Zatrucie śmiertelne C2H5OH występuje przy stężeniu pięciu promili. Alkohol wywołuje zniszczenia w ciele takie jak: uszkodzenie naczyń krwionośnych, komórek nerwowych co prowadzi do obniżenia sprawności umysłowej i zaburzeń psychicznych. Powoduje także stłuszczenie i stany zapalne wątroby, nieżyt przełyku, owrzodzenie żołądka i dwunastnicy. Poza tym alkohol uszkadza także główny organ napędzający ciało - serce, wywołuje arytmię, nadciśnienie, niewydolność krążenia. Do tych wszystkich argumentów dochodzi jeszcze jeden: testy na zwierzętach. Nie jest tajemnicą, że alkohol przed wprowadzeniem do sprzedaży zostaje przetestowany. Połączenie tych wszystkich przykładów daje jedyną, czarną stronę picia alkoholu. To od ciebie zależy, czy będziesz dalej truł siebie tym świństwem...
P.S. Celem tego tekstu nie jest udowodnienie, że każdy kto wypije piwo jest alkoholikiem (bo tak to mogłeś odebrać). Jednak jeżeli mam bojkotować Marlboro czy Coca- Colę, to dlaczego nie browary czy Polmos? Przecież wyrządzają one też zło i niszczą ludzi (wierz mi, znam wiele przykładów prosto z życia).
Ten tekst pochodzi z jakiejś strony internetowej nie pamiętam już adresu.
Tak na marginesie człowiek rośnie mniej więcej do 21 roku życia.
źródło: http://zdrowie.org.pl/forums/viewtopic.php/p=877.html
pozdro.
http://www.sfd.pl/Moja_nowa_siłownia-t434596.html <-- moja siłownia ;)
...
Napisał(a)
Niedługo ktoś pewnie założy temat czy od walenia siurek rośnie
No właśnie... rośnie czy nie?
Zmieniony przez - arthur777 w dniu 2008-09-21 23:14:01
No właśnie... rośnie czy nie?
Zmieniony przez - arthur777 w dniu 2008-09-21 23:14:01
Polecane artykuły