Jeśli dochodzi do bójki to w razie wygranej radzę się szybko ewakuować z miejsca zdarzenia i mieć dobre alibi w zanadrzu...
jeśli mowa o solówce to nie będzie to bójka.
Poza tym...nic Ci nie da dobre alibi jeśli tę solówkę będzie widzieć pół szkoły które później powie kto w niej uczestniczył...
Policja zawsze przyjeżdża po fakcie i szuka winnego którym zostajesz TY
winnym zostajesz dopiero po rozprawie sądowej
(każdy rękoczyn jest traktowany jako napaść z bronią w ręku)
co to za herezja?
policja pieczołowicie będzie się starać cię u******lić, nie ważne czy Ty zaatakowałeś czy ktoś Ciebie...
z reguły na starcie lepiej ma ten który zgłosi sprawę na policję,ale jeśli wszyscy na około będą mówić ze zostałes zaatakowany to niekoniecznie będą Cie chcieli na siłę uwalać.
Szkoda że nie ma u nas prawa jak w stanach zjednoczonych, napadną cie ktoś, zabijesz go w drodze samoobrony i piszą o Tobie w gazetach że jesteś bohaterem
pod warunkiem że udowodnisz ze to Ciebie napadnięto...jeśli Ci sie nie uda to najwyzej dostaniesz krzesło elektryczne(np w takim Texasie) ale co tam... i tak hamburgerowskie prawo jest za***iste co nie?
jakby tak jakiś polityk został napadnięty i jakimś cudem posłał napastnika do piachu, ciekawe jak szybko prawo uległo by zmianie, my jako zwykli śmiertelnicy jak zwykle mamy g**** do gadania i musimy się dostosować do po******lonego prawa wymyślonego przez bande d****i...
sprawa sprzed półtorej roku
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3825953.html?skad=rss
i co zmienili prawo? Bo jakoś nie zauważyłem...
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-08-28 12:38:36
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"