No-shotgun

sa trzy, troche z dupy, ale zawsze cos
1-organizm sie przyzwyczaja do produktu raczej nie u mnie jedna porcja mnie tak super pobudza ze szok a nie mowie jak wezme dwie to juz pompa rozrywajaca jest
2-szkoda flakow nie mam zandych probemow zwiazanych z tym jakis kibel przez poł dnia czy cos wszytsko super
3-"suploholizm ............... lubie cos łykać

to ze narazie nic nie czujesz w flakach nie znaczy, ze tak bedzie zawsze.

ja pozostaje przy swoim by robic co jakis czas przerwy

Moim zdaniem można walić bez przerwy. Sam przez ostnie 14 miesięcy zjadłem około 1kg mono, duże cm3, 2 cell pumpy, 2 stormy, 2 x krealkalyn i shocka. Między "cyklami" był czasem tydzień przerwy czasem 2, czasem wcale. Ogólnie czułem że jestem na kreatynie, i może po części bardziej działa psychika to jednak lepiej mi sie na niej ćwiczy. Co do flaków to 5.08.08 odebrałem wyniki badań. Badania: morfologia, mocz, ob, cukier, lipidogram, potas, kreatynina, TSH. Sądziłem że wyjdzie mi taka kratynina że skieruja mnie na dialize. Wszystkie badania wyszły doskonale, kreatynina lekko podniesiona 108,0 umol/l co jednak mieści sie w normie (62,0 - 115.0).

i jakie wyniki podczas 14 miechó non stop?

bobson44 - głupota i marnowanie towaru.

Moje wyniki są sprawą związaną z treningiem, dietą itd, nie moge napisać o wynikach w odniesieniu do samej suplementacji kreatyną.

Jasne, że możesz

ile poszło na ławie, w siadzie i w MC - w kontekście siły
ile poszło cm obwodów itd.

I to najzupełniej obojętne jaki był trening - można w jakimś stopniu ocenić efekty.

Ze strony czysto sylwetkowej - foty porównawcze.

Ale jak pisałem, głupota - bez 2 miesięcy przerwy, przy dużym dawkowaniu kreta nie daje już wiele - marnowanie towaru.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2008-08-08 21:21:51

Co do wyników siłowych prawdą jest że od pól roku nie zanotowałem kolosalnego wzrostu siły. Siła zmienia się skokowo i ma to związek raczej z przetrenowaniem. Z sylwetką idę w dobrym kierunku, tzn zmniejszam bf, zwiększam masę, obwody stoją w miejscu, z wyjątkiem pasa ale ma to związek z dietą. Może to tylko placebo, ale kiedy ją biorę mam więcej energii, treningi są lepsze, mam zupełnie inne podejście.

a co z pobudzaczmi??trening jest bardzo przyjemny, motywacja i checi olbrzymie po zarzyciu no boostera.moje pytanie co by mozna brac w przerwie od cyklu.mam na mysli dla dobrego treningu??a moze sama kofa starczy??

np. White Flood, nie posiada kreatyny