rok temu cykl prop meta oma bez odbloku wszystko bylo ok choc libido przez ten rok slabsze. po tym ofie postanowilem wejsc na bombe a pocyklu zrobic power pct dla poprawy libido.
jestem w 4 tyg. cyklu meta 20mg ed + oma co 4 dni. na poczatku straszna bomba wzrost libido a teraz zero. libido spadlo do zera. trawa to trzy dni. co mam zrobic?
myslalem zeby dac hcg 1000iu ed az do poprawy i dalej leciec z bomba czy to jest dobry pomysl??? i rozwiaze ten problem??? czy lepiej zakonczyc cykl teraz i jechac power pct. mam dostep do clomidu nolvadexu i mam hcg. napiszcie jak to widzicie.
dziekuje bardzo za odpowiedzi
ratujcie mnie bo zona mnie zabije za brak popedu