tłuszczu 75 gram wczoraj na pewno nie było tyle.
cały czas oscyluje wokół i nadsłu****e mój organizm ,
narazie milczy
ale mieśnie za to wrzeszczą, jeszcze czuję zakwasy po ponidziałkowym treningu na nogi, dzisiaj doszły zakwasy rąk. choć muszę powiedzieć że czuję się świetnie, bałam się tego odstawienia carbs ale brzuch płaski nie ma wzdęć, czekolada jeszcze mi się nie śni, nawet upiekłam drożdzówkę i nie umoczyłam dziuba!!
jeszcze jedno pytanko czytałam na forum,
że na diecie redukcyjnej ludziska robią "doładowania"
czy ja muszę czy raczej nie powinnam mój cel to zgubić tłuszcz zaznaczam nie muszę ważyć 59 kilo tylko wyglądać na 59 a to różnica:)