SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Co lepsze? Karate Kyokushinkai IFK, Taekwondo IFK a moze Kick Boxing?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 24785

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 1264 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 16210
"Najlepszy styl to taki styl w którym czujemy sie najlepiej. Czyli jeden bedzie lepiej czuł sie w judo, inny w boksie, a jeszcze jeden w TKD czy KK."

Dokładnie dlatego też trudno jest się jednoznacznie wypowiedzieć nie wszystkim będzie odpowiadało to samo trzeba to poprostu przećwiczyć to na własnej skórze.


Co do uszkodzeń stawów w sporcie niewyczynowym niech ktoś biega dajmy na to 5 km dla rozluźnienia przy czym stawia nieprawdiłowo nogę i ....... można przytoczyć mniej drastyczny przykład niech ktoś robi tylko 50 pompek dziennie a stawy też idą więc nie tylko sport wyczynowy ale także rekreacyjny. Chyba że w myśl słowa rekreacyjny sport mamy na myśli przejście się do sklepu no to faktycznie skutków ubocznych być nie powinno.

ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 10
zdecydowanie kyokushin..przychodzili shotokanowcy i goscie z tkd i muay thai na treningi do klubu i dostawali takie ciegi ze niektorzy schodzili po polgodzinnym treningu..a inni nie wytrzymywali tempa.wiec ja stawiam na kyokushin.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1057 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 14447
No to ja żeby dać alternatywe powiem że do chłopaków z TKD z radomia przyszedł typek z brązowym pasem w Kyoku i dostał tak po dupie, że nie wiedział jak sie nazywa...
Przestańcie opowiadać jak to w waszych sekcjach jest ciężko, bo te opowieści to można sobie wsadzić..

Najlepiej pójść zobaczyć i tyle. Sekcja sekcji nie równa ..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
Zgadzam się z Bonku
Nawet w ramach jednego stylu, sekcja sekcji nierówna, i tak samo z adeptami. Nawet w najlepszym klubie będą osoby wybitne, dobre, takie sobie i całkiem słabe, bo trener i styl nie załatwią wszystkiego. Bardzo dużo zależy od predyspozycji, cieżkiej pracy i motywacji.

PS> Też były u nas na MT sytuacje, że przychodził brąz z kyoka i dostawał nieprzeciętny wpie.rdol. A innym razem przychodził shotokanowiec i dawał radę. Różnie bywa. Tak samo nie wszyscy trenujący MT, MMA czy bjj, choćby w najlepszych klubach, automatycznie będą superwymiataczami. Oraz fakt, że w jakimś mieście jest za***.isty klub kyoka/tkd/mt nie oznacza, że w klubie 50 km dalej nie będzie kaszany

Zmieniony przez - searme w dniu 2008-07-12 00:50:27

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 117
a mnie się wydaje, że teksty typu "przyszli do nas na trening ..... (tu wstaw odpowiednią nazwę stylu/klubu/systemu etc) kolesie z .... (j.w.) i dostali baty" zbyt wiele sensu nie ma. bo po pierwsze syetmy walki są rózne (kyok - brak rąk na głowę, Kick - nakczęściej brak low kick'a itp), [po drugie jak już zostało napisane ludzie są różni (znam chłopaka, który po roku czy dwóch treningów zaczynał zdobywać medale na mistrzostwach polski seniorów w kyoku, bo miał nieprzeciętną psychę, mało techniki, ale nigdy się nie poddawał), po trzecie w każdym stylu stopnie są za umiejętności w danym stylu a nie na zasadzie wypuścimy cię na ciemną ulicę z bandą chuliganów i jak ją przejdziesz całą to masz następny stopień .
I tak ... trener - trenerowi nie równy, sekcja sekcji tez nie. M.in nie wiem czy ktoś zauważył jak bardzo istotne jest aby w sekcji mieć z km sparować... Bo np w małych miejscowościach zdażają się sekcje z rozpiętością od 12 do 112 lat, gdzie faktycznie sparing partnerów możesz mieć 1-2, a w innych masz ludzi to walki 20. Zaręczam, że jest spora różnica (przerabiałem jedną i drugą sytuację)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 561
Według mnie to te style są nieporuwnywalne, ponieważ Karate to SZTUKA walki, doskonalenie samego siebie, zasady, przysięga dojo i wiele innych rzeczy które wyróżniają sztuki walki spośród róznych sportów. Dziwią mnie niektóre wypowiedzi osób które prawdopodobnie nie mają pojęcia o czym mówią, np. w kyokushin nie zadaje sie ciosów w głowe - bezsens, tak naprawde to nie używa się tylko ciosów rękami w walce turniejowej(walczy się bez rankawic i ochraniaczy). Ciosy takie jak rózne shuto(otwarta dłoń, uderzenie kantem dłoni) zadane w skroń albo inne witalne punkty mogły by zabić lub poważnie zranić(Nogami można atakować na głowe). 1 cios to złamany nos, wybite zęby itd. itd. W walce ulicznej używa się naturalnie ataków w głowe. Ale jeśli jakiś karateka miałby się bić z Kickboxingerem to stawiałbym na karateke. Opanowanie, postawy bloki oraz różne techniki, których używają karatecy z łatwością przedarłyby się przez gardę kick boxera , niemówiąc już o podcięciach i ciosach które potrafią dosłownie obezwładnić pzreciwniaka. A co do taekwondo to prawdemówiąc sie nie znam, więc sie nie odzywam. Krótko podsumowując to jeśli miałbym wybór to wybrałbym karare kyokushin.

Prawdziwymi zwycięzcami są ci, którzy zwyciężają w walkach życia codziennego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2106 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 39511
Ale jeśli jakiś karateka miałby się bić z Kickboxingerem to stawiałbym na karateke. Opanowanie, postawy bloki oraz różne techniki, których używają karatecy z łatwością przedarłyby się przez gardę kick boxera , niemówiąc już o podcięciach i ciosach które potrafią dosłownie obezwładnić pzreciwniaka

Tez trenowalem jakis czas Kyoku, mysle, ze w b.dobrym klubie (wyszedł od nas 2-krotny ME). Moja refleksja - dobry styl, żeby wyrobić kondychę, może trochę obicia, ale tu też dużo zależy od trenera. A te podcięcia i różne techniki - no comment.
Co do tematu - każdy jeden styl ma braki w jakimś elemencie walki, więc tzw najlepszy styl to mżonka.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 5581 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 23151
zalezy na czym komu zalezy,nie da sie stwierdzic co jest lepsze
moze ocenie tak jak w szkole (od 1 do 6)
taekwondo-rece 4 nogi 4 jesli sa ciosy na twarz jesli nie to rece 3
kyokushinkai-rece 3 nogi 5
kickboxing rece 5 nogi 3

ale ja polecam kyokushin bo zanim nauczysz sie dobrze chronic glowe to dostaniesz na nia tyle ciosow ze mozna uszkodzic mozg,a nawet jak juz bedziesz doswiadczonym zawodnikiem to i tak mozesz trafic na lepszego od siebie ktory moze ci taki nokaut sprzedac ze ci sie wszystkiego odechce
1

Nie mogę ci pomóc,jestem koniem.
--==GAINER TEAM==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 445
zdecydowanie karate kyokushin ;] no chyba ze ,,na ulice'' to kicka :PP

...Jesteśmy Elitą Nie Tłumem, W Sercach Nosimy Dumę...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 460 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3733
Co do skuteczności różnych styli to najpierw przeczytajcie sobie z tego linka moja wypowiedź bo nie chce mi się pisać znowu na ten temat.
https://www.sfd.pl/Oyama_Karate_czy_Teakwon-Do-t436000-s6699.html#eot

Zmieniony przez - MaćkoTKD w dniu 2008-09-16 22:02:57

Nie pas czyni mistrzem, lecz własne umiejętności

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Miecz samurajski

Następny temat

Obrona przed psem

WHEY premium