Heh, dla mnie ważne jest to żebym mógł osiągnać wyznaczony cel, a jest to cel bardzo bliski spełnienia...wiem e zabrzmi to przyziemnie ale chciałem mieć klatkę w obwodzie ponad 130 cm i udało mi się, ramie w obwodzie około 47-48 i też się udalo, jednak teraz czeka na mnie najtrudniejsze zadanie.... zrzucić około 20 kilogramów tłuszczu który załapałem przez lata abstynencji siłowej, kiedy jedyną rzeczą jaka robiłem było stukanie w klawiaturę, teraz przychodze tutaj by czerpać wiedzę na temat
treningów ktorą potem wykorzystuje w domowym zaciszu i jak widać w niezłymi rezultatami
"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"
*Dyletant działu "Trening"
*Członek Mafii SFD*
*Etatowy spinacz do papieru w drukarni w Wąchocku*
*Pozatym: Robię projekty katedr i domów, gram w międzynarodowych super produkcjach, anonimowo działam charytatywnie, staram się nie dopuścić do III wojny światowej, podrywam laski i uczę się czytać....
*Nie jestem rasinimistą!Ale! To jest wielkie ale!Jako członek narodowej partii szwabolistycznej wierzę że, Uberleyben, must ge schtammen, zeinreich der podstępnyś Amstrong Jones!