Kreatyna + HMB???

jak sie zredukujesz to co bedziesz chcial rzezbic ?

Mariusz_X, no te efekty masz, gratuluję.
Jak widać Twój dotychczasowy sposób działa.

Co do kreatyny to może nawadniać więc efekty mogą być nie za fajne. W Twoim przypadku nie polecałbym. Zresztą niekiedy myślę, że kreatyna to dla marzących o masie "szczupaczków", czy jak to się niekiedy określa sucharów.

HMB, bardzo kontrowersyjny supel. https://www.sfd.pl/HMB_-_jak_i_czy_działa_-t117011.html

A dlaczego myślisz o suplementach ??
Z ciekawości, czy już trudniej dalej redukować, czy jeszcze jakieś inne względy ??

Zmęczony już trochę redukcja jesteś ??
Z tego co widzę patrząc na efekty to ten tłuszcz raczej spokojniej spalasz.

Jeżeli już Ci trudniej i zaczyna brakować zapału, czy dalszej motywacji do dalszej redukcji to możesz:
1. pomyśleć o przerwie, odpoczynku. Okresie, w którym nie będziesz skupiał się na spadku wagi, a tylko na tym aby obecną wage utrzymać.
2. dodać supli dla dodatkowej motywacji. I tutaj nie muszą to być jakieś wyszukane suple. Jakiś zwykły spalacz tłuszczu (np. thermo speed extreme Olimp, thermo fat burner Trec). Te suple zawierają m.in. kofeinę więc na motywacje jakoś wpływają.


Tak więc, jeżeli jakiś supel to właśnie jakiś ze spalaczy, termogeników. Możesz także zmodywikować trochę sposób odżywiania. Pić kawę, zieloną herbatę, dodawać trochę (a może wcale nie tak trochę ;) ) ostrych przypraw i wyjdzie na to samo. Spalacze tłuszczu to niekiedy ładnie zapakowane przyprawy i ekstrakty koffeinowe itp.

zresztą w zwykłych sklepach jest podobnie. Herbatki na odchudzanie są o wiele droższe od ich poszczególnych składników. Kwestia opakowania, marketingu i podpisania, że odchudza.


Poza tym waga może na razie jeszcze być dla Ciebie jakimś wyznacznikiem, ale za jakiś czas to już możesz dać sobie spokój. Mięśnie ważą więcej od tłuszczy więc nawet utrzymując tą samą wagę mogą zachodzić zmiany w estetyce sylwetki.

Pozdrawiam

Kiedys sobie kupilem Therma fat Burner z treca bralem go jakis czas ale jakos przestalem mam tego jeszcze troche tylko ze jest jeden problem termin waznosci mija wlasnie w tym miesiacu....czy moge jeszcze to brac czy juz lepiej nie??

Mariusz_X - myslę, ze jednak trochę źle zabraoles sie do treningu- raczej ACT lub FBW powinien byc ta formą która powinieneś ćwiczyć, ale myslę, że nic straconego.
nie wiem jak z odzywianiem ale chyba wiesz, ze jest ono -obok treningu - zasadicza podstawą.
odzywki/suple pomagają ale sa wlaśnie -jak juz wskazuje słowo pomagają, sa li tylko pomocą.
z wynikow ktore osiągnąłes należy się naturalnie cieszyć, jednakże stosunek utraconej wagi- chyba 10kg.- jest moim zdaniem niiestety nie do końca dobrze świadczący do tego ile utraileś w pasie- chyba poniżej 10cm... mogłoby to świadczyc o zbytniej utracie masy z mięśni, chyba, ze tłuszcz traciles dośc równomiernie z całego ciała- co się oczywiście także zdarza...

apokalispa i tu sie troche mylisz bo w pasie mialem 109 w lutym a teraz mam 97 cm czyli tluszczu troche jednak spadlo diete mam jem glownie produkty zawierajace bialko tzn jajka ser bialy piers z kurczaka udko itp......cwiczylem FBW jakis czas mysle ze to bylo ok 3-4 tyg ale efektow nie widzialem a co do ACT to nie wiem co to jest musze troche o tym poczytac a co do supil to juz sam nie wiem

...no 106 dokladnie napisales na poprzedniej stronie, ale to nie jest az tak istotne, powyżej zresztą wymieniłem możliwości, należy sie więc cieszyc w sumie, ze potwierdza się ta lepsza strona przypuszczeń...
FBW... no troszku to jest dla mnie dziwne[rozumiem, ze twoj staż jest mały, piszesz chyba 4-5 miesięcy] więc w tym czasie odpowiednio rozplanowany FBW napewno daje wiecej niz split.
jednakże sam oceniasz co lepiej na ciebie działa... nie chce tu nic 'za wiele" sugerować.
jeżeli redukcja idzie pomyslnie to mozna ja kontynuować, piszesz o fatburnerze, jesli go posiadasz to grzechem byloby nie wykorzystać, ale wg. mnie lepiej nawet pic kawę i łykac dodatkowo wieksze ilości lecytyny[bo chyba na tych skladnikach oparty jest ten produkt]. zreszta obydwie te rzeczy sa dobre- i jako lipotropowe i jako poprawiające samopoczucie, tylko jest to kwestia pożądanych dawek.

Mariusz_X, jak nie wiesz co do supli to sobie odpuść.

A thermo fat burner jest głównie "ziołowy" więc zbliżający sie termin ważności nie jest tak ważny. Co najwyżej mogła się jakaś cześć składników zwierzyć, ale pewnie jeżeli już to i tak w minimalnym stopniu. Z dawkami nie szarżuj (nie przekraczaj ich w jakimś dużym stopniu) ponieważ zawiera także jakiś związek chromu a z tego co wyczytałem na tym forum to nie za dobrze przedawkowywać chrom.

W kwestii treningu to HST jest ciekawym systemem. W dziale Alternatywna droga można o nim poczytać. Bardzo fajny trening, ja w bardzo dużym stopniu inspiruję się tym treningiem. Dobry zarówno dla początkujących jak i dla zaawansowanych.

Pozdrawiam

dzieki bardzo bede bral teraz ten thermo fat burner a potem to sie zobaczy jeszcze moze zastanowie sie nad HMB