...
Napisał(a)
Jest cały na googlach:
http:// video.google .pl /videoplay?docid=-1085283862156604070&q=klatka&ei=OOc6SMnlGZT6iwKtx8XTAw&hl=pl
Pousuwaj spacje.
http:// video.google .pl /videoplay?docid=-1085283862156604070&q=klatka&ei=OOc6SMnlGZT6iwKtx8XTAw&hl=pl
Pousuwaj spacje.
...
Napisał(a)
4.00
bieg 3 – 5 mil
12.00
Rozciąganie
3 min. walki z cieniem
3 min. Ciężki worek
10 rund walki w ringu (sparring albo/i łapy)
Na koniec slipbag
albo speedbag
Rozciąganie
Odpoczynek 15 – 20 min.
Rozciąganie
Calesthenics
Skakanka
Rozciąganie
Cus zanim umarł powiedział Rooney`owi: “Pomimo, że cała robota została zrobiona, trenujcie nadal ciężko”. Stevie Lott wspomina, że Cus spędził z Mikem 5 lat, koncetrując się na rozwijaniu techniki bardziej niż na pozostałych aspektach. Potem wycofał się i nadzorował trening poprzez Rooneya. Przed śmiercią przez rok obserwował czy są na właściwej drodze.
Oto jak Lott opisuje trening Mike u szczytu formy:
„Mike wstawał wcześnie, około 4 lub 5 i biegał. Potem o 12-tej szedł na trening. To był ten sam schemat niezależnie czy to była walka w Las Vegas czy w Atlantic city. Kevin zwykł zmieniać liczbę rung sparringowych w zależności ile czasu zostawało do walki. Żadko widywałem sparringi [ale w znaczeniu, że był zajęty czymś innym, a nie, że nie było sparringów]. Ale każda runda była traktowana jak prawdziwa walki.
Partnerzy sparringowi byli znakomici. Jesse Ferguson, Oliver McCall i Mike Williams. Nagrywaliśmy te walki. Gdy je oglądam je po latach to jestem pod wrażeniem. W 95% są na poziomie przewyższającym prawdziwe walki bokserskie stoczone w ostatnich 15 latach.
Późnym wieczorem Mike relaksował się w clubie albo przez godzinę pedałował na rowerze stacjonarnym.
(Także Craig Payne i Carl Williams byli parterami sparringowymi Mike).
Cytaty Kevina Ronneya:
O sparringu
Dwa, trzy dni przed walką Mike robił 15 – 16 rund sparringu z dwoma lub trzema partnerami treningowymi. Tak, że byliśmy pewni na 100%, że da radę boksować pełne 12 rund. Jestem oldschoolowcem, wierzę w ciężki trening.
O walce z cieniem:
Cusa denerwowało kiedy fighter traktował walkę z cieniem tylko jako rozgrzewkę. A większość z nich tak właśnie robiła. Tzn. powtórzyć kilka ruchów, podźgać powietrze. Dopiero potem zaczynali, jak to mówili, prawdziwy trening. Ale jak jesteś w ringu to walczysz z żywymi ludźmi, którzy mają różne techniki i style. Jeśli widziałeś kolesia, który ćwiczył trzy różne kombinacje, to wiesz co dokładnie jak się zachowa. Wystarczy wyprzedzić jego reakcję i zadać mu cios.
Myśl w kategoriach kombinacji ciosów, uderzania piekielnie szybko, bez oporu worka treningowego czy ciała przeciwnika. W walce z cieniem należy się skoncentrować na wyprowadzaniu więcej niż jednego ciosu. Z takim podejściem kształtuje się dobry nawyk zadawania ciosów w serii. To pomoże w nabraniu płynności oraz wspomoże synchronizację pracy rąk i nóg. Nie zadawaj bezmyślnie ciosów gdy ćwiczysz. Skoncentruj się i myśl co robisz. Luzacka walka z cieniem nie pomoże ci na ringu, więc nie trenuj w ten sposób.
O treningu z ciężarami:
Mike nigdy nie dotykał ciężarów, gdy trenował pod moim okiem. Gdy zaczynał ćwiczyć z żelastwem stawał się wolniejszy niż normalnie.
Nie będziesz szybszy od Muhammada Alego jeśli trenujesz ze sztangą.
O ciężkim worku:
Siła ciosu Mike rozwijała się wraz z ciężarem worka. Doszliśmy do 160 kg w 84 roku, zanim Tyson stał się pro. Ale po kilku tygodniach uszkodził sobie dłoń, więc nigdy już nie ćwiczyliśmy na takim ciężarze.
O jedzeniu:
Pożerał steki I kurczaki. To było cholernie kosztowne - nakarmić go. Jego ulubionym rodzajem był Captain Crunch. Zwykłem kupować je na pudła, by zapełnić jego żołądek.
bieg 3 – 5 mil
12.00
Rozciąganie
3 min. walki z cieniem
3 min. Ciężki worek
10 rund walki w ringu (sparring albo/i łapy)
Na koniec slipbag
albo speedbag
Rozciąganie
Odpoczynek 15 – 20 min.
Rozciąganie
Calesthenics
Skakanka
Rozciąganie
Cus zanim umarł powiedział Rooney`owi: “Pomimo, że cała robota została zrobiona, trenujcie nadal ciężko”. Stevie Lott wspomina, że Cus spędził z Mikem 5 lat, koncetrując się na rozwijaniu techniki bardziej niż na pozostałych aspektach. Potem wycofał się i nadzorował trening poprzez Rooneya. Przed śmiercią przez rok obserwował czy są na właściwej drodze.
Oto jak Lott opisuje trening Mike u szczytu formy:
„Mike wstawał wcześnie, około 4 lub 5 i biegał. Potem o 12-tej szedł na trening. To był ten sam schemat niezależnie czy to była walka w Las Vegas czy w Atlantic city. Kevin zwykł zmieniać liczbę rung sparringowych w zależności ile czasu zostawało do walki. Żadko widywałem sparringi [ale w znaczeniu, że był zajęty czymś innym, a nie, że nie było sparringów]. Ale każda runda była traktowana jak prawdziwa walki.
Partnerzy sparringowi byli znakomici. Jesse Ferguson, Oliver McCall i Mike Williams. Nagrywaliśmy te walki. Gdy je oglądam je po latach to jestem pod wrażeniem. W 95% są na poziomie przewyższającym prawdziwe walki bokserskie stoczone w ostatnich 15 latach.
Późnym wieczorem Mike relaksował się w clubie albo przez godzinę pedałował na rowerze stacjonarnym.
(Także Craig Payne i Carl Williams byli parterami sparringowymi Mike).
Cytaty Kevina Ronneya:
O sparringu
Dwa, trzy dni przed walką Mike robił 15 – 16 rund sparringu z dwoma lub trzema partnerami treningowymi. Tak, że byliśmy pewni na 100%, że da radę boksować pełne 12 rund. Jestem oldschoolowcem, wierzę w ciężki trening.
O walce z cieniem:
Cusa denerwowało kiedy fighter traktował walkę z cieniem tylko jako rozgrzewkę. A większość z nich tak właśnie robiła. Tzn. powtórzyć kilka ruchów, podźgać powietrze. Dopiero potem zaczynali, jak to mówili, prawdziwy trening. Ale jak jesteś w ringu to walczysz z żywymi ludźmi, którzy mają różne techniki i style. Jeśli widziałeś kolesia, który ćwiczył trzy różne kombinacje, to wiesz co dokładnie jak się zachowa. Wystarczy wyprzedzić jego reakcję i zadać mu cios.
Myśl w kategoriach kombinacji ciosów, uderzania piekielnie szybko, bez oporu worka treningowego czy ciała przeciwnika. W walce z cieniem należy się skoncentrować na wyprowadzaniu więcej niż jednego ciosu. Z takim podejściem kształtuje się dobry nawyk zadawania ciosów w serii. To pomoże w nabraniu płynności oraz wspomoże synchronizację pracy rąk i nóg. Nie zadawaj bezmyślnie ciosów gdy ćwiczysz. Skoncentruj się i myśl co robisz. Luzacka walka z cieniem nie pomoże ci na ringu, więc nie trenuj w ten sposób.
O treningu z ciężarami:
Mike nigdy nie dotykał ciężarów, gdy trenował pod moim okiem. Gdy zaczynał ćwiczyć z żelastwem stawał się wolniejszy niż normalnie.
Nie będziesz szybszy od Muhammada Alego jeśli trenujesz ze sztangą.
O ciężkim worku:
Siła ciosu Mike rozwijała się wraz z ciężarem worka. Doszliśmy do 160 kg w 84 roku, zanim Tyson stał się pro. Ale po kilku tygodniach uszkodził sobie dłoń, więc nigdy już nie ćwiczyliśmy na takim ciężarze.
O jedzeniu:
Pożerał steki I kurczaki. To było cholernie kosztowne - nakarmić go. Jego ulubionym rodzajem był Captain Crunch. Zwykłem kupować je na pudła, by zapełnić jego żołądek.
...
Napisał(a)
dziekuje bardzo za tłumaczenie,,widze ze w tej rozpisce nie ma słowa o pompkach idt. pozatym dziwi tak krótki czas na worek -3min i walka z cieniem równiez 3 min.
...
Napisał(a)
a na co boksowac w worek wiecej niz 3 minuty jesli walka dzieli sie na rundy to trzeba cwiczyc tak aby trening przygotowal nas maksymalnie do kazdej rundy
...
Napisał(a)
np lepiej zrobic pare serii 3 minutowych z ktortkim odpoczynkiem pomiedzy kazda z nich niz lac nie wiadomo ile jak taki trening nie przypominia walki
...
Napisał(a)
pisze 3 minuty walka z cieniem i 3 minuty worek . a nie 1,2 lub 3 rundy po 3 minutu!POoDly czytaj uwazniej.
Poprzedni temat
Sztuki walki w mojej okolicy... pomocy!
Następny temat
Transmisja ME w TKD ITF
Polecane artykuły