Szacuny
0
Napisanych postów
35
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3286
Witam
Mam pewien problem. Chodzi mi o dysproporcje pomiędzy lewą, a prawą stroną ciała.
Zaczyna się od bicepsów prawy-32cm, lewy 29,5cm (zgon..), przedramię prawe- 30cm, lewe 27cm...
Poza tym dysproporcje widać również w nawet najszerszych, a
kończąc na łydkach. Dzięki Bogu, że klatę mam w miarę ok.
Co zrobić z tymi pier******* różnicami. Czytałem większość postów o dysproporcjach, ale nie jestem w stanie sobie poradzić. Szybko zrobiłem te 2 cm na bicu, ale różnica wzrosła o 0,5cm. Cały czas skupiam się na technice i zdejmuję ciężar. Ale ściągając kolejne talerze nic nie zbuduje, i tu załamka, cisnąć dalej ? Bicepsy miło rosną, ale nie chce mieć 5 cm różnicy za niedługi okres czasu. Oczywiście mam wrażenie, że prawa ręka jest bardziej spompowana. Ćwiczę hantlami, szczególnie w podporze o udo, żeby wymodelować ten lewy wierzchołek, ale nie wykonuje nim więcej powtórzeń, robie tyle ile mogę , i tyle samo robię prawą ręką. Bardzo skupiam się na technice, non stop czytam jak powinno być poprawnie wykonane dane ćwiczenie, widzę ogólny, powiem szczerze, że szybki postęp, ale różnica wzrasta. Przestać ćwiczyć bica i przedramię sztangą ? Proszę o porady...
Pzdr
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3286
Właśnie tak zrobiłem, tyle że opierając się o porady Arniego. A skoro dobrze idzie to póki co zmian nie widzę potrzebnych, tylko teraz będę robił tak jak powiedziałeś i zobaczę wyniki.
Pzdr i dzieki
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3286
Zakładając ze 10 kg hantlem lewą reką robie dokładnie i dobrze technicznie te 10 pow. to prawą robie tyle samo, nie robie więcej od lewej.
Ale tym 10 kg hantlem prawą ręką zrobie o wiele więcej pow. od lewej reki, dlatego staram sie żeby obciążać ręce równomiernie i robić dokładnie tą samą liczbę powtórzeń.
Zmieniony przez - HerGrin w dniu 2008-05-08 20:27:26
Szacuny
68
Napisanych postów
22971
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
91876
****a czegoś takiego to na szczeście nie widziałem.
w sumie przyjęło się że przy dysproporcjach właśnie hantle, tak aby mocniejsza ręka nie przejmowała większego obciążenia na sztandze.
mysle że warto też zmniajszyć obciążenia i skupić się na wykonaniu.
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3286
W sensie, że odstawić w ogóle sztangę i zająć się hantlami ? Czy też jeszcze bardziej zmniejszyć obciążanie na sztandze i ćwiczyć dalej?
Bo po prostu boje się, że jak będę nadal ćwiczył sztangą do będę jeszcze bardziej pogłębiał, przez te ostatnie 1-2 miechy patrzyłem bardzo na tą technikę.
Zmieniony przez - HerGrin w dniu 2008-05-08 20:32:50
Szacuny
124
Napisanych postów
23463
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
95225
Ja też twierdzę, że musisz niesttety być cierpliwy i prawą rękę mniej przeciązać niestety. Skupiaj się na lewej ręce itd... Dobieraj ciężar wg niej. Odpuśc na razie ćw ze sztangami na bicka. A może wina leży też po stronie tricka? W koncu triceps to 2/3 łapy - dbasz o niego?
W przypadku najszerszych to tak samo - wiosłowanie sztangielkami zastosuj i dzielnie wg słabszej strony. Im szybciej zaczniesz dbać o dysproporcje tym lepiej.
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3286
Triceps jest u mnie w zasadzie oporny, co nie znaczy ze go nie ćwiczę ale coś słabo idzie, no nic to odpuszczę sobie sztange na powiedzmy miesiac czasu i zobacze co mi na hantlach uda sie zrobic. No i tric oczywiście też mniejszy ;/