"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
1. Nikt nie kwestionuje, że style kontaktowe (zwane też popularnie "sportami walki"), systemy combat i sztuki walki(zwykle te z akcentem na "sztukę" )-to 3 różne światy-mające inne cele a więc inne techniki i inną metodykę.
2. Nikt nie kwestionuje też, że w walka uliczna to co innego niż ring-bo po pierwsze przeciwnik rzadko coś umie a po drugie-celem jest się obronić i uciec (bo nie wiadomo czy np nie zbliżają się jego kumple) a nie koniecznie pokonać (połamać, znokautować) napastnika.
...jednakże, jeśli mówimy o konfrontacji "sportowca" z twardego stylu z combatowcem (nawet w walce bez reguł)-to historia dostarcza dość przykładów na to, że to sportowiec zwykle będzie górą.
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2008-04-27 22:04:45
2. Nikt nie kwestionuje też, że w walka uliczna to co innego niż ring-bo po pierwsze przeciwnik rzadko coś umie a po drugie-celem jest się obronić i uciec (bo nie wiadomo czy np nie zbliżają się jego kumple) a nie koniecznie pokonać (połamać, znokautować) napastnika.
...jednakże, jeśli mówimy o konfrontacji "sportowca" z twardego stylu z combatowcem (nawet w walce bez reguł)-to historia dostarcza dość przykładów na to, że to sportowiec zwykle będzie górą.
Zmieniony przez - Cavior w dniu 2008-04-27 22:04:45
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
...
Napisał(a)
Potwierdzam to co napisał właśnie QUEBLO nie można porównywać np.zielonego groszku z arbuzem tylko dla tego, że są zielone. Chodziło mi o to, że sporty walki, a wszelkie combaty to dwa różne światy. Tylko, że niestety za nie które dziedziny wzięli się specjaliści od marketingu i stowżyli ISRAELI AEROBOX COMBAT SYSTEM.Plusem tego jest to, że mamy teraz co robić w wolnych chwilach kiedy inni spalają kalorie na treningach KM. Specjalne podziękowania dla pana T.A za niezły plagiat.
Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich.
Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich.
...
Napisał(a)
Też mam dylemat,kto jest tym Kolegą.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
...
Napisał(a)
...jednakże, jeśli mówimy o konfrontacji "sportowca" z twardego stylu z combatowcem (nawet w walce bez reguł )-to historia dostarcza dość przykładów na to, że to sportowiec zwykle będzie górą.
W walce sportowej owszem,tyle ze wiele systemów szkoli także z zakresu walki bronią(nożami,kijkami,czasem nawet batonami),a skoro przedstawiciel systemu jest nauczany walczenia nozem to czemu miałby nie skorzystać z tej opcji w potyczce typowo ulicznej ze sportowcem...przecież to walka bez reguł.
Pragne też zauważyć ze walki bez reguł to nie walki w UFC czy wszelakie inne w których biorą udział sportowcy(no chyba ze te nielegalne o których tak naprawde nic nie wiemy)
W walce sportowej owszem,tyle ze wiele systemów szkoli także z zakresu walki bronią(nożami,kijkami,czasem nawet batonami),a skoro przedstawiciel systemu jest nauczany walczenia nozem to czemu miałby nie skorzystać z tej opcji w potyczce typowo ulicznej ze sportowcem...przecież to walka bez reguł.
Pragne też zauważyć ze walki bez reguł to nie walki w UFC czy wszelakie inne w których biorą udział sportowcy(no chyba ze te nielegalne o których tak naprawde nic nie wiemy)
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Żeby udowodnić czy sw jest lepszy od combatu lub na odwrót do konfrontacji trzeba by było użyć chyba klonów żeby byli identyczni.Kiedyś za czasów szkoły podstawowej miałem przykład jak determinacja ludzka może wygrać z umiejętnościami. Otóż był sobie chłopak o mizernej posturze ciała i bardzo spokojny i dokładne jego przeciwieństo człowiek który trenował kilka lat kicka z dość pokaźnymi sukcesami.Niestety brakowało mu skromności i często prezentował swoje techniki własnie na czlowieku słabszym od siebie.Do czasu,aż kiedyś miarka sie przebrała i źle to sie dla niego skończyło dostał takie baty od swojej ofiary, że już nigdy nie podniósł na nikogo ręki.Chciałbym zaznaczyć, że chłopak który był poniewierany nigdy nie trenował sw ani combatów.Tu właśnie był przykład jaką psychika ma przewagę nad sw czy combat więc dal tego uważam, że w głównej mierze to człowiek jest odpowiedzialny za skuteczność tego co trenuje.
...
Napisał(a)
tayronlodz nie przeginajmy tez w druga strone
człowiek bez umiejętnosci,z niewiadomo jaką wolą walki nie poradzi sobie z kims kto jest dobry w klocki o nazwie SW.
Bo po prostu nie ma możliwosci.
jakies tam pojedyńcze przypadki może i sie zdarzają,ale to w głównej mierzee dlatego że ów mistrz SW okazuje sie być "wymiataczem" z półrocznym stażem...
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-04-27 22:35:35
człowiek bez umiejętnosci,z niewiadomo jaką wolą walki nie poradzi sobie z kims kto jest dobry w klocki o nazwie SW.
Bo po prostu nie ma możliwosci.
jakies tam pojedyńcze przypadki może i sie zdarzają,ale to w głównej mierzee dlatego że ów mistrz SW okazuje sie być "wymiataczem" z półrocznym stażem...
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-04-27 22:35:35
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Dokładnie to samo chciałem napisać.Dzięki QUEBLO.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
...
Napisał(a)
Zgadzam się umiejętności są bardzo ważne.Sytuacja, którą opisałem była naprawdę żadkością.Natomiast będę obstawał przy tym co napisałem, że dużą role w tym spełnia psychika. Osobiście nie mam nic do sw i nie zamierzam głosić poglądów, że combat jest lepszy i w drugą stronę. Myślę, że jako ludzie trenujący podobne,,dyscypliny" powinniśmy być bardziej solidarni, a nie wywyższać się. W końcu nie liczy sie co trenujesz, a kim jesteś. Proponuje inne pojedynki nie koniecznie na pięści i też może być niezła zabawa. I unikniemy wtedy tych wszystkich spekulacji na temat skuteczności.
...
Napisał(a)
jest coś w tym co opisywał tyron.
Ojciec widział kiedyś jak sporych rozmiarów koleś gonił małą kulawą chudzinkę, chudzinka kulawa to i wolniejsza, oglądał się coraz za siebie a jego kat był coraz bliżej, gdy był już wystarczająco blisko chudzinka zatrzymała się i zaczął okładać wielkoluda, aż mu ślina z pyska na ziemię leciała, po wszystkim chudzinka spokojny krokiem oddalił się
Ojciec widział kiedyś jak sporych rozmiarów koleś gonił małą kulawą chudzinkę, chudzinka kulawa to i wolniejsza, oglądał się coraz za siebie a jego kat był coraz bliżej, gdy był już wystarczająco blisko chudzinka zatrzymała się i zaczął okładać wielkoluda, aż mu ślina z pyska na ziemię leciała, po wszystkim chudzinka spokojny krokiem oddalił się
Poprzedni temat
W DOMU !!!!!!!!!! :-D tak czy nie???????
Następny temat
MUAY THAI
Polecane artykuły