Dobra,teksty o antybiotykach i przeziębieniach zrozumiałam inaczej,niż Ty myślałaś, w stylu że antybiotyków na przeziębienia się nie bierze
Więc tu mamy jasność.
Co do wody utlenionej to też przyznam,że po prsotu dwie Twoje wypowiedzi sobie połączyłam w jedną,po prsotu czytałam kilka Twoich postów i potem nie wiedziałam,co dokładnie napisałaś w którym - też mój błąd,przyznaję.
Swoją wiedzę czerpię od ogólnej wiedzy n/t leczenia ran (bo przecież świeża dziurka jest raną,jakby nie patrzeć) i zakażeń oraz co nieco (choć o wiele mniej) z własnych doświadczeń i internetu oraz faceta,którym mnie przekłuwał (strony wildcata itp.).
Że nie można zapychać kanału itp. to wiem,że trzeba usuwać,bo potem antybiotyk staje się pożywką dla bakterii też wiem i szczerze mówiąc wydaje mi się to oczywiste.
Powiem Ci szczerze,że sa osoby,które źle znoszą wszelkie przekłucia - ja sama do takich należę. Więc wolę używać tego tribioticu zapobiegawczo,bo WIEM,że jak nie bedę go używać,to będzie mi się rana paprać strasznie,mimo właściwej, według Ciebie, pielęgnacji.