Badania do SW

U mnie nikt czegoś takiego na wejściu nie chciał (MT, a wcześniej karate), badania się robiło dopiero pod zawody. Natomiast na jj trzeba było mieć zaśwaidczenie od zwykłego internisty raz na rok, nie było problemów z uzyskaniem.
W sumie warto jednak te podstawowe badania sobie zrobić, zwłąszcza przy uderzanych, w koncu chodzi o zdrowie, a wbrew pozorom różne ukryte paskudztwa można mieć.

No a te EEG i neurolog - gdzieś na forum czytałem, że te fale sprawdza. Hmmm. Niby ok, ale jeśli dostałem kilka strzałów do tej pory i nic się nie stało, to chyba wszystko ok?? A jeśli z czasem coś się zmienia, to taki los, jak u każdego co nic też nie ćwiczy??
Chyba , że się mylę??

No ja bede, jeśli zmienie klub szukłą takiego co 1000 badań nie tzreba będzie robić.

A co do tego, kolego, że dopiero na zawody tzreba było. Jasna sprawa, ale np wiem, ze też do sparowania nie chca czasami dopuszczać bez papierka...

Ogóle ja nie spotkałem się z sytuacją, zeby kogoś na trening nie wpuścili bez badań. Ale, żeby startować to badania sportowe, ale ich cena wysoka nie jest ok 80 zł + koszty eeg, jeżeli nie masz skierowania.

Wiesz, ja mam lekkie nadciśnienie i kiedyś (teraz chyba nie ) miałem arytmie. No i bylem u mojej dr rodzinnejto bala sie mi wystawic swistka (zrozumiale) i kazala robic jakies badania i lekarz sportowy. Z tym , że olalem system i chodzilem bez i zawsze kiedy pytal, mowilem z ew przyszlym miechu

Siema Kiedy w te badania robiliście w trakcie chodzenia na SW czy w trakcie(oczywiście chodzi mi o pierwsze badanie).

Bo ja od miesiaka trenuje kyokushin i narazie nie robiłem żadych badań
Sensei nic jeszcze nie mówi.
Pozdro

No mój KB był pod patronatem Oyama, to się czepiali. A ogólnie to na pierwsze treningi zawsze można wejść, Chodzi by z czasem regulowac te świstki...

Po co Ci do boksu karate?
Chcesz kiedyś w K1 zadziałac?

Zmieniony przez - donpatricc w dniu 2008-04-04 15:34:24

U mnie nikt czegoś takiego na wejściu nie chciał (MT, a wcześniej karate), badania się robiło dopiero pod zawody.



A jak jest w boksie?????



donpatricc
- nie poprostu moim celem jest boks, ale jest za daleko dopiero za rok bede chodził na boks a że mam blisko na KK to chodze bo zawsze lepiej podstawy SW załapać no nie??


Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2008-04-04 15:41:22

Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2008-04-04 15:42:05

Pewnie, że lepiej ćwiczyć niż nie
Tyle, że do boksu to się ma niezbyt
Nauczysz się nawyku chronienia tłowia a nie głowy
Ale z drugiej strony, obijesz się trochę, nabierzesz pewności siebie do sparingów. KK to jest ostra szkoła, ta że ogólnie ok

Może Ci się spodoba i nie pójdziesz na boks
A jak masz czas to ja polecam ćwiczyć to i to

Będziesz wtedy niezły zabijaka

A jak jest w boksie?????

No badania to głównie pod zawody, ale zależy jaka sekcja. Ja nie widziałem jeszcze sytuacji nigdzie, żeby kogoś z powodu braku badań do treningów nie dopuścili.

Siem


niestety nie będę mial możliwości ćwiczyć to i to, bo treningi karate są Poniedziałek, środa , piątek(właśnie wróciłem :P) - a boks chyba jest tak samo