SezonOwcy rozpoczęty, scena mma and doping - spam kolaboracja %)

sogi sa teraz zakazane jak narkotyki wiec licz sie z tym ze jutro cie zgarna


dzieki

stefan tu masz amerykanski orginał

porażka, z liścia takich tylko gdy przechodzą obok nas

oo mam fote siora przyszla to zrobila ale i tak gowno widać tyłko łapska

dobrze że jeszcze sie na takiego nie natknołem na żywo, przecwiczyłbym pare kombinacji ciosów hrhrhrhr

Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy ma swój własny pomysł.
Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł.
W drugim domu dostaje pudelko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky.
Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka. Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa; pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryture. W końcu mąż mi doradził: "******l go - daj mu dychę!"... a kawę sama wymyśliłam.

dobre

Idą sobie dwaj policjanci.
Nagle jeden mowi:
P1: Ej stary, co tam lezy na ulicy?
Podchodza do tajemniczego obiektu.
P2: To jest g****.
P1: Nie to nie jest g****.
Zeby rozwiac watpliwosci postanowili zbadac obiekt poprzez dotyk.
P2: Tak, to z pewnością g****.
P1: Ja jednak sądze, że to nie jest g****.
P2: W takim razie powąchajmy to.
Wąchaja...
P2: Mówie Ci, to jest g****, poznaje po zapachu!
P1: Nadal myśle, że to nie jest g****!
W końcu postanowili posmakować domniemane g****.
P1: Hmm. Masz rację to jest g****.
P2: Tak, dobrze że w nie nie wdepnęliśmy.


dobra trzeba isc na trening bo pozniej czasu nie bedzie. Wieczorem moze wpadne TRZYMAJCIE SIE

hahaha Oxy

no narka, ja sie chyba kimne chwile, cya