" Przed meczem kadry z gwiazdami ligi "
Pomocnik Wolfsburga Jacek Krzynówek zagra jutro w Szczecinie. Po sobotniej wizycie w Zabrzu Leo Beenhakker powołał do swojej kadry dwóch kolejnych piłkarzy z Roosevelta.
To największa niespodzianka personalna w kadrze, którą Leo Beenhakker chce wystawić we wtorek przeciwko drużynie obcokrajowców występujących w polskiej lidze. Specjalnie na to spotkanie przyjedzie z Niemiec Jacek Krzynówek. Pomocnik Wolfsburga kolejny mecz swojej drużyny oglądał tylko z ławki. – Ma być. Byliśmy z nim w kontakcie, jest też zgoda Felixa Magatha, by Jacek do nas dołączył. Dlaczego? Ponieważ bardzo potrzebuje gry. Jest zdrowy, jego forma jest przyzwoita, tylko musi częściej wychodzić na boisko – twierdzi Bogusław Kaczmarek, asystent Leo Beenhakkera. – Na pewno możemy podziękować władzom Wolfsburga, a przede wszystkim Magathowi. Nie musiał się na nic zgadzać.
Krzynówek dziś powinien już być w Szczecinie. Prawdopodobnie zagra pełne 90 minut. Na tym jednak nie kończą się zmiany w kadrze. Leo Beenhakker w sobotę pierwszy raz w swojej trenerskiej karierze pojawił się na stadionie Górnika Zabrze. Początkowo mógł być zadowolony tylko połowicznie. Na boisko w ogóle nie wyszli powołani Konrad Gołoś i Mariusz Pawelec. Pierwszy z nich w tej chwili nie nadaje się do gry. – Konrada dopadł jakiś tajemniczy wirus i we wtorek, kiedy będzie mecz w Szczecinie, przejdzie kompleksowe badania. O grze nie ma mowy – twierdzi dyrektor sportowy zabrzan, Krzysztof Hetmański. Z kolei Pawelec cierpiał na dolegliwość stawu skokowego. Do Szczecina ma jednak jechać. To znaczy, że Górnik będzie reprezentowany w Szczecinie przez sześciu piłkarzy (jest jeszcze Patrik Pavlenda w drużynie obcojrajowców).
Holender trafił bowiem na bardzo dobry mecz zabrzan i krótko po ostatnim gwizdku – Beenhakker wyjechał ze stadionu mniej więcej w 75 minucie meczu – poinformował, że chce widzieć w Szczecinie także Mariusza Magierę i Adama Dancha. Ten pierwszy zagrał bardzo dobry mecz na lewej obronie, Danch wszedł na boisko w końcówce. Grał praktycznie jako prawy pomocnik. Beenhakker obserwuje jednak tego zawodnika od wielu miesięcy. Zdaniem Holendra Danch był jednym z najlepszych polskich piłkarzy podczas finałów mistrzostw świata do lat 19 w Kanadzie.
W sobotę Beenhakker dowiedział się jeszcze, że na zgrupowanie nie stawią się Tomasz Lisowski z Widzewa Łódź oraz Radosław Matusiak z Wisły Kraków. Przypomnijmy, że wcześniej Beenhakker musiał zrezygnować z powołania trzech piłkarzy Wisły Kraków - Dariusza Dudki, Marka Zieńczuka i Adama Kokoszki. To wynik kompromisu zawartego przez Beenhakkera z Bogusławem Cupiałem, właścicielem klubu. W ich miejsce w kadrze znaleźli się Grzegorz Bartczak, Robert Kolendowicza (obaj Zagłębie Lubin), Grzegorz Bonin (Kolporter Korona Kielce) oraz Grzegorz Baran (Ruch Chorzów). W sobotę doszło również do jednej zmiany w drużynie złożonej z najlepszych obcokrajowców polskiej ligi - Bułgar Ilijan Micanski z Odry Wodzisław Śl. zastąpił Peruwiańczyka Hernana Rengifo z Lecha Poznań. Wtorkowy mecz rozpocznie się o godz. 20.30.
no prosze
Zmieniony przez - Chilavert w dniu 2008-03-10 09:12:18