Zaczepka na ulicy

palka chyba nigdy nie dostales skoro tak mowisz
zadne pokolenie na too forum nie zawitalo poprostu rozwina sie temat o glupie slowo.

Czyli rozróżniasz psów i policjantów? Ci którzy ryzykują zdrowie i życie za na ulicy za marne grosze to psy, a Ci co grzeją dupę za biurkiem to policjanci? Zastanów się trochę...

Zadaj sobie chociaż trochę trudu,żeby dowiedzieć się czegoś o Twoim rozmówcy. Jestem dziewczyną i w takiej formie prosze się do mnie zwracać - a więc "dostałaś", a nie "dostałeś".

Nie,nie dostałam, bo i nie zasłużyłam. A Ty dostałeś? I cudowny wujek,lepszy od rzeszy złych "psów" nie uratował tyłka?

Rozumiem,że z różnymi ludźmi można się zetknąć. Są zarówno głupi,jak i bardzo mądrzy poicjanci. Porozmawiaj na ten temat z wujkiem, ciekawe czy jest zadowolony z Twoich poglądów.

Saida, to było do mnie chyba

dajcie spokuj chłopak ma 17 lat i nie wie co to życie w jego srodowisku słowem na czasie jest ,,***ać policję" i ,,chwdp" myśli że policja to zło a nawet nie ma pojęcia co by było jakby policji nie było

widze ze nie znasz zycia,nie trzeba zasluzyc zeby dostac palka przez leb,taki kraweznik mysli ze jak ida w parze i maja po palce to sa bogami na ulicy.Temat do kasacji

Michał29
Wiesz, ja mam 18 lat, a mimo wszystko potrafię mieć własne zdanie, więc nie o wiek tu chodzi, tylko o to czy ktoś potrafi mieć własne zdanie, czy powtarza to co usłyszy na podwórku: "***ać psy" "CHWDP" (notabene z błędem pisane często) i inne tym podobne...

Zmieniony przez - MattKK w dniu 2008-03-03 21:13:16

Czarny, masz podejście jak dziecko 8 letnie. Nazywasz policjanta psem bo co? Bo musi Cię spisać, sprawdzić bo wyglądasz podejrzanie? To jego sprawa służbowa i musi to robić.
Fakt faktem są nadgorliwcy, którzy za byle g**** stwarzają problemy i rzucają kłody pod nogi, ale jest wielu zwykłych ludzi z którymi można się dogadać porozmawiać itd, niezależnie czy są jak to określiłeś "krawężnikami" czy też nie.

Ogólnie rzecz biorąc to z nimi jest jak z każdą grupą, zawsze znajdą się ewenementy, ale Ty tego nie zrozumiesz bo jesteś happy hwdp itd.
Szczerze to nie lubie policji w moim mieście bo niczym konkretnym się nie zajmują, ale cóż to też ich praca. Mogliby być bardziej kompetentni, ale nie są...


A co do twojego kozactwa, typu "powiedziałbym", "zrobiłbym" to jest to śmiech na sali. Jak jesteś taki kozak to powiedz to w twarz jak mówisz, osobiście kiedyś w szkole wyzwałem policjanta z jeszcze dwoma koleżkami( te szalone lata gimnazjum ) i szczerze to nic dobrego z tego wyniknąć nie mogło.
Dobrze, że Pan Policjant okazał się człowiekiem i nie założył sprawy o "Obrazę policjanta na służbie".
Przeprosić co prawda musieliśmy.

A więc trochy pokory i szacunku, bo to na policje pójdziesz jak Ci pobiją ojca czy matkę, albo jak okradną mieszkanie.

W ogóle to jeden wielki offtopic sie zrobił...

Nie Ty będziesz tutaj decydował, czy temat jest do kasacji czy nie.

Dobra,ale Ci sami policjanci z narażeniem własnego życia i zdrowia wyławiają babcię z rzeki, jadą na powódź zabezpieczać mienie i dobytek ludzki. Przykłady z mojego regionu.

Kwiatula nie chce mi sie juz tutaj rozpisywac ale gdyby ktos pobil mnie(a juz tak bylo)czy mojego ojca a watpie bo sam by to zalatwil z kolegami a nie szwedal sie po policji ktorai tak **** zrobi,zglosisz na policje pobicie i nigdy sie nie dowiedza kto cie pobil a tak jak juz napisalem wole sam odnalesc tego kogos i zalatwic po swojemu