KULTURYSTYKA W WIęZIENIU !!! Sposoby!

co do więzień w ameryce
to na national geografic leca fajne dokumenty o 23 w tygodniu
lubie je

ja też je czasami oglądam;d.
Wracając do kary śmierci, też za nimi nie jestem, nie powinno się zabijać za jedno razowe morderstwo itp. ale jeżeli ktoś jest chory i zabijanie sprawia mi radość, to co powinno się robić z takimi ludźmi? Wydaje mi się że nie ma leprzego sposobu aby nie doprowadzić do kolejnych przestęstw z jego udziałem.

pozdrawiam

Zmieniony przez - przyjemny w dniu 2008-02-02 16:43:03

a jak ktos nie ma kasy, pracy
-a ma na utrzymaniu dziecko ?

pozostaje mu tylko zła droga czyli np oszustwo .
to tez rozważcie ?

bzdura, do roboty

jak ktos nie ma pracy to jest len!

tak offtopowo


Temat troche zszedl w niebezpieczna strone...


Troche to dziwne, piszecie(niektorzy) ze fajnie maja tam itd a ja mysle ze wiekszosc z Was wolalaby miec betonowe hantle niz metalowe w wiezieniu, wiekszosc wolalaby brak tv niz konsole w wiezieniu i wiekszosc wolalaby miec jednego znajomego niz 10 ktorych widzi sie codziennie na 12 m2.
Tyle

Pewnie że tak, z tym że nie porównój normalnych obywateli do więźniów i życia na wolnośći do życia za kratami!. Z tego co napisałeś można zrozumieć że skazancy powinni żyć jak na wolności?
A co do Tego że tylko lenie nie mają pracy, hmmm racja, ale nie wiem czy gdybyś miał na utrzymaniu rodzine (np. 3 osoby) to czy podjoł byś się pracy za minimalną stawkę (ok. 800zł na ręke) bo ta suma moim zdaniem jest śmieszna, za taką cenę opłacisz rachunki i wyżywisz przez tydzień.

pozdrawiam

Zmieniony przez - przyjemny w dniu 2008-02-02 21:45:09

no tak, niechcesz pracowac za 800 zł to najlepiej o******lic bank

niechcesz pracowac za 800 pln to znajdz inna prace (z tym problemu nie ma)

poza tym zeby zakladac rodzine trzeba miec olej w glowie

Nie chodzi mi o to ze osoby odsiadujace wyrok powinny zyc jak na wolnosci, tylko protestuje przed takimi wypowiedziami w stylu..."ehh Ci to maja fajnie" bo nie maja

Lepiej zakonczmy ten temat, bo jest on bezsenswony, przynajmniej dla mnie. Dyskutujecie o tematach, o ktorych nie macie zielonego pojecia... nie zarabiacie na rodzine, nie macie pracy, zyjecie ciagle na garnuszku rodzicow itp. Nie chce mi sie juz bardziej rozwijac tego watku, tak wiec nie zadawajcie mi juz w tym temacie zadnych pytan... bo i tak nie odpowiem... co mialem napisac to napisalem, tyle ode mnie imo

<yes> popieram skonczmy temat bo od poczatku byl bez sensu