SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

jezyk a praca

temat działu:

Polacy za granicą

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 6493

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 16769 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 70328
Scorpio..niezly wyklad, co z tego jak to niewiele zmieni

W PL nie moglbym sobie zeby zjechac pol swiata, po pewnym czasie w IRL udalo mi sie odlozyc 10 tys ojro (z spolke z moja lala) i pojechalismy w podroz. To tak w skrocie.
chwalisz sie czy zalisz ?

nie ma ciezkiej pracy ani chvjowej genetyki..poprostu dawki sa za male by B50
**Ulubiency bogów umieraja mlodo,pozniej zyja wiecznie w ich towarzystwie**
Staraj się być najlepszy, rób więcej niż możesz, kochaj przyjaciół..
mów prawdę, bądź wierny, szanuj swego ojca oraz matkę...JOE WEIDER

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332
Odpowiadam na pytanie po co bylem w IRL
Jak dla mnie wymierna korzysc, bo jakbym mial tam siedziec i byc na zero to bym sie chyba pocial
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 963
--> Scorpio

Nieźle się uśmiałem, szczególnie gdy dorzucasz swoje zdanie na temat tej tępawej części Irlandczyków i ich dziwnej mody/kulutry.

POamiętaj jednak, że piszesz posługując się dziwnym miksem polskiego i angielskiego, generalnie Twoje początkowe posty obrażają wielu mieszkajacych tutaj "normalnych" Polaków, dorzucasz jeszcze swoje priorytety jako naważniejsze ośmieszjąc receptę na życie innych ludzi. To nie przystoi.

Nie przypisuję Ci złych intencji, ale w niektórych przypadkach mógłbyś stonować.
Sam wykorzystuję każdą chwilę w pracy, aby udowadniać, że Polak to nie tylko sprawny pracownik fizyczny, ale szczerze mówiąc to idąc do Burger Kinga(jesli już mam ochote na fast food) wybieram się do Jervis S.C. i wiem, że dzięki pracujacym tam Polakom dostanę dobrą kanapkę, a nie jakiegoś śmiecia skonstruowanego przez Chińczyka czy Nigeryjczyka. Ja jestem szczęśliwy. Na tym polega wolny rynek, pracownik BK sam dokonał wyboru miejsca pracy i póki wykonuje ja dobrze dla mnie jest ok.

Ludzie są różni i różne rzeczy ich czynią szczęśliwymi, również niepodróżujący pracownik Mc Donald's może takowym być.
Pozdro!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332
Tak wiec poslugujac sie w pelni literacka polszczyzna (co moge robic, aczkolwiek nie mam ochoty - poniewaz to jest forum, a nie esej) obroniles jakas tam poprawnosc, rzucajac jednoczesnie resistowskie komentarze na czarnych i zoltych Typowo po polsku stary, dla mnie smiec jest smieciem - polski, czarny i zolty - w slowach nie przebieram, ale rowniez nie roznicuje - sa obsrane polaczki, tepowe czarnuchy europy, bardziej czarni Nigeryjsczykow i bardziej brudni od Chinczykow, sa polskie dresy bardziej pasiaste od irolskich pasiakow. Nie smierdzi mi kanapka dotknieta czarna badz zolta reka, a nie smakuje tylko dlatego ze zrobil ja smierdziel z tej samej lokalizacji geograficznej w ktorej ja sie urodzilem. Co nie oznacza ze jestem politycznie poprawny, bron boze, sledz moje wypowiedzi to moze dojrzysz i ladne kometarze przeciwko kolorowym smierdziela Ale prostak, cham i smierdziel - powtarzam dla znudzenia, wydziela dla mnie taka sama won - nie wazne z jakiego kraju pochodzi, z Polska laczy mnie tylko jezyk - kraj ten w ogole nie jest dla mnie lepszy od jakiegokolwiek innego (a widzialem ich duzo), czesto wrecz przeciwnie.
edit: rozumiem niewatpliwie, ze w konktescie kapanki polak mial sie okazac "lepszym" kanapkarzem, jak czesto okazuje sie byc np lepszym hydraulikiem. To akurat mity i bzdury, w niskobudzetowce kazdy odpier.dala swoja prace jak najszybciej i jak najgorzej sie da, po po chvj masz sie starac? Moja przyjaciolka wyladowala teraz w Londisie, w ktorym robi bagietki - uwierz mi wiem co mowie.

Zmieniony przez - Scorpio93 w dniu 2008-01-18 10:51:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1561
Prawda jest taka, ze bez jezyka masz bardzo marne szanse, jesli masz juz tu jakies znajomosci mozesz probowac, ale jesli chcesz przyjechac bez jezyka "w ciemno", od podstaw uczyc sie miasta, tego gdzie mozna cos wyszukac, mozesz probowac,ale musisz byc gotowy na porazke. To nie sa juz czasy kiedy ludzie przylatywali tu bez jezyka, dogadywali sie rekami i mimo tego mieli prace.. Szczerze (tak wogole mieszkam z mezem w Dublinie) wiekszosc Iroli ma "wy***ane" na takich ktorzy nie potrafia nic procz hello powiedziec. Chyba, ze jak pisalam masz juz zanjomego tu, ktory Ci pokaze co na poczatek , gdzie mozesz uderzyc, pomoze i nie wykorzysta.. Jeli chodzi o prace u Polaka to odradzam, ale oczywiscie na poczatek wszystko jest dobre byleby sie tylko zaczepic..byle jak najkrocej ,bo watpie zebys wytrzymal u Polaka za dlugo.. Przemysl to sam, bo wiadomo to co myslisz jest wazne, ale skoro nie znasz jezyka to nawet jak odbierzesz telefon jesli ktos zadzwoni z checia przyjecia Cie do pracy??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 8571 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 90813
To samo juz pomalu zaczyna byc w Londynie i okolicach
Nie znasz jezyka w stopniu dobrym to co najwyzej smieci zbierasz.
I to jeszcze jak masz szczescie
Ale nie mowie ze sie nie uda
Tak czy inaczej mozliwosci w tym kraju ogromne

Shut The f*** Up And Train

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 963
--->scorpio

Wiesz co oznacza czytanie ze zrozumieniem? A może masz problemy z nadinterpretacją? Możesz podać cytat rasistowskiego fragmentu mojego posta? Grajmy fair, stary.

Tak czy inaczej, bez umiejętnosci komunikacji w obcym języku, wyjazd nie ma sensu, chyba że m się kogoś kto ci da radę pomóc zorganizowac pracę, pobyt. Zawsze powtarzałem znajomym żeby zweryfikowali swoją znajomość języka przed wyjazdem. Czemu nie zadzwonić za granicę do jaiejś firmy, czy organizacji i zainicjować jakąś rozmowę? Większość ludzi myśli że rozumie angielski opierajac się na umiejętności wyłapania paru znajomych słów w angielskojęzycznym filmie. Bzdura. Szkoła to też nie zawsze wymierna ocena umiejętności. Można zawsze opłacić prywatn lekcje ang. ze studentem, czy nauczycielką i próbować sił w konwersacji. To już daje jakieś wyobrażenie.
Może trochę przesadzam, ale gdy ludzie mnie pytają, nie mam im zamiaru opowiadać bajek typu: "stary przyjeżdżaj, agencja ci znajdzie pracę w jakimś magazynie i jakoś to poleci", czy "tu jest w ch** Polaków, zawsze się gdzieś zaczepisz".
Trzeba być przygotowanym na porażkę, ale jechać bez konkretnego angielskiego, to jak dla mnie, kosztowne proszenie sie o nią.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332
wiem, że dzięki pracujacym tam Polakom dostanę dobrą kanapkę, a nie jakiegoś śmiecia skonstruowanego przez Chińczyka czy Nigeryjczyka
Prosze cie bardzo
Nie zrozum mnie zle, jestem calkowitym wrogiem politycznej poprawnosci - ja ci tylko mowie, ze jakbys to w tym Jervisie rzucil po angielsku, to bys mial sprawe za rasizm i tyle
Chinczyk/Nigeryjczyk konstruuje smiecie, nie kanapki - ergo jest gorszy od Polaka. Nie chodzi to do jednostki, ale do rasy - wiec podchodzi od kategorie "rasizmu" i kazdy sad w tym kraju to uzna, bo jak wiesz sa bardzo na to cieci

Zmieniony przez - Scorpio93 w dniu 2008-01-20 10:47:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
są na to cięci - gadałem z angielką o napoju alkoholowym black sheep a obok przechodził murzyn (mój andon) to się krzywo patrzył - chyba myślał że to o nim
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332

Coz, to i tak na szczescie nie USA - byla ostatnio sprawa, rucha murzyn jakas standardowa blondyne z silikonami w filmie i ta w chwili rozkoszy krzyczy "oh f*** me you black niger cock".
Zgadnij co sie stalo Halo na cala ameryke, ze rasim - ludzie ze jej kariera jest skonczona, ze z nia filmow nie beda ogladac, murzyn sam w sobie pouczony przez adwokata w chvja wali, ze bardzo sie poczul tym dotkniety - tylko ze na fimie jakos tego nie widac - murzyn z Afryki rucha jak dziki
Oni nie sa "black" tylko ****a zawsze "afro-jacystam", a ja nie jestem "white" tylko "caucasian" - a myslisz wygram sprawe za rasizm za to, ni chvja Taki mamy smieszny swiat, reasumuja - f*** the nigers, pakis and all motherf***ers
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

ISLANDIA KEFLAVIK

Następny temat

Polecam!

WHEY premium