Wrocilem do cwiczen po 2 letniej przerwie.
Obecnie cwicze od 3 tygodni, a od okolo tygodnia pojawily mi sie na szyji i okolicach brody straszne wrzody, tj. dosyc sporej wielkosci wypryski ropne, wyglada to strasznie az wstyd isc na silownie (jeszcze pomysla ze to od "metki").
Chcialbym sie dowiedziec czy podobne objawy wystapily u kogos z Was, jesl tak to jak sobie z tym poradzil, moze ktos sie z tym spotkal.
Mieszkam obecnie w Irlandii wiec mam utrudniony dostep do sluzby zdrowia.
Zastanawiam sie tez czy to nie od zbyt duzej ilosci suplementow i odzywek.
Oto zestaw jaki spozywam od 3 tygodni, (wrzody pojawily sie 2 tyg. temu):
-Mass XXL - okolo 170 gram na dobe
-HMB - 6 kaps. w dzien nietreningowy, 9 w treningowy, 3 razy dziennie
-Reactor Pro - (jablczan kreatyny polaczony z inozyna i ryboza) 10 kapsulek dziennie, 3 rano, 4 poludnie i 3 wieczorem
-tauryna - 3 kapsulki, 3 razy dziennie po jednej
-BCAA - 5 gram rano i 5 gram wieczorem
-L-Glutamina - 5 gram rano i 5 gram wieczorem
-NitroBolon 2 - rano 5 gram, i przed kazdym treningiem dodatkowo 5 gram
Wszystkie w/w suplementy sa firmy trec neutrition.
Zastanawiam sie czy nie ma zbyt duzo BCAA, ale czekam na opinie tylko i wylacznie expertow, ktorzy pomoga mi rozwiazac ta dolegliwosc, bo zaczynam sie okropnie martwic.
Za dobre rady poleca Sogi, mimo ze to nowe konto to na sfd dzialam od jakiegos czasu wiec za pomoc napewno sie odwdziecze.
Pozdrawiam