Szacuny
74
Napisanych postów
34600
Wiek
32 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
434089
Górnik Zabrze - Widzew Łódź 1:1 (1:1) Bramki: Maris Smirnovs (45) - Joseph Dayo Oshadogan (34).
Sędzia: Marcin Wróbel (Warszawa).
Żółte kartki: Tomasz Hajto, Piotr Gierczak - Łukasz Mierzejewski, Tomasz Lisowski.
Widzów 12 000.
Górnik Zabrze: Boris Peskovic - Sławomir Jarczyk, Tomasz Hajto, Maris Smirnovs, Mariusz Pawelec - Konrad Gołoś (65. Dariusz Stachowiak), Piotr Gierczak, Jerzy Brzęczek, Piotr Madejski - Tomasz Zahorski (79. Piotr Ruszkul), Dawid Jarka (65. Tomasz Moskal).
Widzew Łódź: Bartosz Fabiniak - Robert Kłos, Piotr Stawarczyk, Joseph Dayo Oshadogan, Łukasz Broź - Adrian Budka (46. Sławomir Szeliga), Łukasz Juszkiewicz, Łukasz Masłowski, Piotr Kuklis (90. Mateusz Broź), Tomasz Lisowski - Łukasz Mierzejewski (89. Piotr Grzelczak).
Trenerzy po meczu:
Ryszard Wieczorek (Górnik): Chcę podziękować piłkarzom, że bardzo chcieli wygrać i podsumować udaną rundę jesienną trzema punktami. Nie udało się, ale taka jest piłka, taki jest sport. Rożne były fazy tego meczu. Udało nam się odrobić stratę bramki, która nas nie podłamała. W drugiej połowie miało już być łatwiej, a tymczasem brakowało nam ostatniego podania, które nie było takie, jak trzeba. Cieszę się, że do 90. minuty próbowaliśmy wyrównać i nasze wysiłki mogły zostać nagrodzone bramką Tomasza Moskala, który był sam na sam z bramkarzem. Niestety nie strzelił i bardzo to w szatni przeżywał. Trochę mu zabrakło pewności siebie, a to wynika z tego, że Malo gra.
Marek Zub (Widzew): Rozpoczynając spotkanie z Górnikiem wiedzieliśmy, że nie ma lepszego sposobu dla nas, jak cofnięcie się do głębokiej defensywy i próba sił w kontrataku. Mówiliśmy sobie również o stałych fragmentach gry. Ta koncepcja okazała się skuteczna, bo mimo optycznej przewagi Górnika, udało nam się zdobył jeden punkt. Remis w tym spotkaniu jest dla nas cenną zdobyczą, biorąc pod uwagę naszą sytuację w tabeli oraz ostatnie mecze.
Zmieniony przez - wikt w dniu 2007-11-24 08:18:18
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...
Szacuny
34
Napisanych postów
14568
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53165
Sosnowiec zrobił już sobie stadion i z Wisłą z tego co wiem mają na nim pierwszy raz w tym sezonie zagrać.
Liga wraca na Stadion Śląski
Chorzowski Stadion Śląski był w minioną sobotę areną meczu eliminacji piłkarskich ME Polska - Belgia. Na trybunach zasiadło 47 tysięcy kibiców. Tydzień później na nową, podgrzewaną murawę "Śląskiego" wybiegną piłkarze Polonii Bytom i Legii Warszawa. Po 20 latach stadion będzie gościł ligowy mecz.
Poloniści całą jesień korzystali z gościnności stadionu miejskiego w Chorzowie (Ruchu), bo obiekt w Bytomiu cały czas jest dostosowywany do wymogów ekstraklasy. Dłużej nie dało się tam grać z braku podgrzewanej murawy a na Śląsku od dłuższego czasu panują zimowe warunki. Dlatego tak Polonia jak i Ruch rozegrają ostatnie w tym roku mecze ligowe na Stadionie Śląskim.
Bytomianie w czwartek po raz pierwszy trenowali na nowym dla siebie boisku. Sobotnie spotkanie będzie mogło obejrzeć 8 tysięcy kibiców.
Ostatni raz na Stadionie Śląskim o ligowe punkty grał GKS Katowice z Górnikiem Zabrze we wrześniu 1987 roku.
Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2007-11-24 13:37:12