Z góry thx za odpowiedź, do lekarza zgłoszę się po tygodni, jeśli ból nie ustanie.
...
Napisał(a)
W środę ponownie po długiej przerwie wróciłem na siłownie ( ostatni raz byłem na przełomie maja/czerwca ). Oczywiście troche przeceniłem swoją forme po wakacjach i zarzuciłem trochę za duże ciężary. Na treningu nie odnotowałem żadnego bólu mięśni ani nic, co mogłoby wskazać na pojawienie się kontuzji. Wieczorem dopadły mnie straszne zakwasy. Niestety pojawił się problem. Od czwartku aż do dzis w ramionach, zwłaszcza w lewej ( mogę zgiąć maksymalnie do 90 stopni w łokciu, potem już mam spore problemy ), czuje całkiem duży ból. Trudno mi jest osądzić jak jest poważny, bo jeszcze do niedawna byłem pewien, że to zakwasy. I teraz moje pytanie, czy mogą to być aż takie poważne zakwasy, które niedługo przejdą i raczej nie powinienem się martwić ( de facto w innych częściach ciała np. nogach czy klatce wciąż czuje lekkie, zakwasowe bóle ), czy może dorobiłem się jakiejś kontuzji albo spaliłem mięśnie?
Z góry thx za odpowiedź, do lekarza zgłoszę się po tygodni, jeśli ból nie ustanie.
Z góry thx za odpowiedź, do lekarza zgłoszę się po tygodni, jeśli ból nie ustanie.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Owszem mogą.Jednak jeśli Ci niebawem nie przejdzie to znaczy,że mogłeś coś naciągnąć,naderwać.
...
Napisał(a)
Jeszcze kilka tygodni temu mialem identyczna sytuacje. Po treningu nie bylo zadnych boli, problem pojawil sie dopiero nastepnego ranka. Przez kilka dni wygladalem niczym robot C-3PO ze Star Warsow, bo pelne wyprostowanie reki wzdluz tulowia bylo niemozliwe. Na szczescie po weekendzie wszystko wrocilo do normy, wiec mysle, ze i w Twoim wypadku tez tak bedzie.
Powodzenia.
Powodzenia.
Polecane artykuły