Co z tym pulsem?

Wiem, postów było już pełno na ten temat, czytałam. Ale zastanawia mnie jedna rzecz...od jakiegoś pół roku regularnie mierzę sobie ciśnienie (po świetach Bożonarodzeniowych wynosiło prawie pod 130!! - ale raczej z przejedzenia :) bo całe zycie było w normie) Wzięłam się jakoś za siebie i ćwiczyłam, ciśnienie sie ustabilizowało (pomiędzy 105 a 120 na 60-75), no ale ten puls-przedtem nie miałam wysokiego pulsu jak dla mnie, było w normie ale teraz, własciwie to nigdy puls nie spada mi poniżej 80 :/ Często jest tak, że trzyma normę powyżej 90. Chyba troszkę za duzo jak na osobę w wieku 24 lat. Wiem że sportowcy mają wysokie ciśnienie (domyslam sie ze i wyższe), ale moim standartem stało sie miec cisnienie około 90 a nie daj Boże coś podnieść z ziemi, albo wyjsc po schodach to zaczyna walić równo, ale też równie szybko sie uspokaja i znowu jest około 80-90. Nie jestem taka zapaloną trenerką, kiedys bardzoo duzo i czesto cwiczyłam, ale w tym roku ograniczyłam sie do około 1-1,5h srednio 4razy na tydzien, czasem przerwa tygodniowa (gownie siłowe i na spalenie). Wiec zastanawiam sie czy wkoncu mam sie wybrac z tym problemem do lekarza? Dodam jeszcze ze z początku roku miałam bóle w klatce piersiowej, dosyc czeste i dokuczliwe, ale one juz ustały (to był chyba ten stres przed inżynierem heheh). Jak wy sądzicie? Ma ktoś z was jeszcze taki problem?
Pozdrawiam

PS. Moj wzrost 170, waga zaleznie od miesiaca stale sie waha w granicach 62-65, poziom tłuszczu jak mierzyłam wg waszych zalecen i poradników był w medium normy. (aczkolwiek dążę do upragnionych 55 :) )

wiem ze sportowcy mają wysokie cisnienie

to kurde chyba jacys cięzarowcy

ci co uprawiają cwiczenia wytrzymałościowe, aerobowe maja cisnienie i tętno niższe niz osoby nie uprawiające tego sportu. Ja juz nie pamietam jakie było najniższe tętno odnotowane, nie chce przekręcic ale wydaje mi się ze cos okolo 25.

ja np mam 60, cisnienie nigdy nie wyższe niż 110/70, często niższe. To jest norma i standard że cisnienie przy tych wysilkach sie obniża, po prostu - adaptacja organizmu i to jest udowodnione naukowo (to obnizanie sie cisnienia dlatego ludziom z nadcisnieniem tak bardzo zalecane są aerobowe wysilki)
niestety tobie to nie wiem co powiedziec


Zmieniony przez - oska5 w dniu 2007-10-03 20:57:51

Pomyłka, miałobyć zamiast CIŚNIENIE to PULS :)
czyli moje cisnienie srednio 110 na 65, a puls 80-90 i wyższe :/

Zmieniony przez - she_xxx w dniu 2007-10-04 11:15:57