Szacuny
0
Napisanych postów
480
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3307
Nicka zlego zoabczylem a to dlatego ze same ????? sa w avatarach i mi sie pokrecilo, sorka, ale to nie zmienia faktu ze sie napisznasz, bo cos tam wiesz?/ i co lepiej sie z tym czujesz?? A czy kibole sa tacy wazni?? wazny jest wynik druzyny, anie to czy kibole sie napieprzaja,mowici piknikowcy to ja tez jestem jednym z nich, bo ide na stadion obejrzec mecz, troche pokrzyczec, a to ze nei znam wszytkich piosenke, to co? To mi w zyciu nie potrzebne. Mam isc na Wisle i wrzeszczec "***ac Zydow"???? Jeszcze mnie nie popierdzielilo, chcailbym isc w spokoju z kumplami na mecz Wisla - Legia zasiasc na jednej trybunie znimi mimo ze ja kibicuje Bialej Gwiezdzie a oni Legii, ale watpie zeby to nam sie kiedy kolwiek udalo, dzieki wlasnie takim "sympatykom" ktorzy wiedza duzo na temat "kibicowania" Wielkie Dzieki Ci za to!!!
A i nie mow do mnie kochanie nie jestem pedalem, pozatym jeszcze zakrotko sie znamy zebys tak do mnie mowil :)
Zmieniony przez - Malpoludek w dniu 2007-09-30 14:36:09
Jestes Piekna Jak Piosenka - Wymiekam.
Powiedz jak Chcesz żeby Się do Ciebie zwracać Mała??
Chcesz Szacunku?? To Nie Udawaj!!!!
Chcesz Milości?? Czy Wolisz Obciągać??
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
312
A tutaj akurat kolego (lepiej niż kochanie? ) nie masz racji. Chyba wiesz, że po incydentach w Wilnie kibice Legii dostali od swojego kochanego zarządu trzy letni zakaz wyjazdowy. Oczywiście zakaz nie jest przestrzegany i jeździmy na mecze tylko dzięki uprzejmości drużyn przeciwnych i zasiadamy na ich sektorach. A jeśli zasiadamy na ich sektorach to jest to równoznaczne z tym, że zasiadamy koło nich. Jak powszechnie wiadomo na mecze wyjazdowe z reguły jeździ tak zwana ekipa sportowa. Nie wiem jak to będzie w przypadku Krakowa (to głównie zależy od waszego zarządu), ale już za tydzień jedziemy do Poznania i będziemy z nimi zasiadali bark w bark. Jak widzisz kibice w ciężkich sytuacjach potrafią się solidaryzować nawet z największym wrogiem, jakim dla Lecha jest Legia.
Ekipa sportowa (czyt. chuligani - mowa o tych prawdziwych chuliganach) na wyjazdach ZAWSZE jest spokojna, no chyba, że jest zmuszona do użycia siły. Jestem przekonany, że jeśli zakaz wyjazdowy zostanie utrzymany to w tym czasie nic złego na naszym wyjeździe się nie wydarzy (wyjątkiem może być Cracovia bo tym, to zawsze może coś odbić)...
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
312
Mam 23 lata, od 7 chodzę na mecze u siebie i od 6 jeżdżę na wyjazdy.
Mówiąc, że większość ludzi chodzących na ustawki jest biedna, grubo się mylisz. Jak już mówiłem na ustawki chodzą wszyscy od studentów, po ludzi mających swoje firmy. Większość z tych osób jest po studiach, bądź w trakcie studiów (czyt. ma wbrew pozorom wykształcenie). Ci ludzie nie robią żadnego syfu, syf to robią pseudokibice. Ludzie chodzący na ustawki nie chcą żadnego rozgłosu, nie zależy im na nagłówkach w gazetach, wręcz przeciwnie (jakby zobaczył ich ktoś w gazecie to mogliby wylecieć ze studiów, bądź stracić pracę).
DUDEK może i coś tam wiesz, ale niestety mylisz pojęcia, nazywasz pseudokibiców chuliganami. Pseudokibice to są te bezmózgi o których mówisz, to pseudokibice wylecieli na murawę w Wilnie, to pseudokibice parę dni temu zabili kibica Korony Kielce, to pseudokibice robią burdy na meczach.
Chuligani natomiast chodzą na ustawki, które nikomu w niczym niczym nie przeszkadzają. Chodzą bo chcą np. wyładować stres związany z pracą, chodzą bo to kochają. I ja osobiście nie widzę w tym problemu, bo ci ludzie robią to poza stadionem w umówionych przez siebie miejscach.
Szacuny
19
Napisanych postów
16971
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
87966
Legia_WWA ale tak jak to teraz przedstawiłeś to nie ma zbyt wiele wspólnego z kibicowaniem, ani z piłką. Zamiast robić ustawki Lech vs Legia itp. równie dobrze można by robić ustawki: łysi vs rudzi, PO vs PIS, katolicy vs ateiści.
Przynajmniej nie szedłby w Polskę przekaz, że w lesie pobili się "pseudokibice" (bo media zawsze siłą rzeczy uproszczą sprawę). Wtedy opinia w narodzie o piłce i kibicach byłaby inna.
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
312
Wcześniej już pisałem o ekipach sportowych, jeżdżących na mecze wyjazdowe. Czyli jak widać, nie dość że kochają się bić, to jeszcze kochają dany klub... Nie jest to wcale takie skomplikowane.
Wtedy opinia w narodzie o piłce i kibicach byłaby inna. A Twoim zdaniem opinia w Polsce o piłce jest taka przez chuliganów, czy tak jak DUDEK masz w zwyczaju mylenie prostych pojęć. Mi się zawsze wydawało, że opinia w narodzie o piłce jest taka, przez pseudokibiców, a nie przez chuliganów, no ale cóż, pewnie się mylę...