Z góry mówię, że nie chcę nikogo moim pytaniem obrażać tylko po prostu chce poznać logiczną odpowiedź. Czego się uczycie na treningach BJJ? Podejrzewam, że w wielu przypadkach odpowiedź będzie taka sama! : "Uczymy się w różnych sytuacjach sprowadzać przeciwnika do parteru". Ale po co? Czy uczycie się tam jak unicestwić (żeby został na trochę dłużej w tym parterze) przeciwnika. Nie mówię tu o duszeniu bo wiadomo jak będę się z kimś bił to nie będę go dusić aż do nieprzytomności, nie chce mordować wiary. Myślę raczej o jakimś wykręcaniu rąk , nóg tak żeby przeciwnik poczuł jakiś respect, żeby odpuścił, a dla bardziej zawziętych łamanie rąk
Uważam, że za dużo mi nie da jeśli wezmę kolesia wywalę na ziemię skoro ledwo odejdę na 5 metrów to ten będzie mnie przez pół miasta gonić.
Pozdrawiam.