Copa America 2007

a moim zdaniem wszystko leży w jego psychice, w sposobie poruszania sie w jakimś stopniu przypomina Zidane, nie siła i dynamika, a gracja i elegancja.

Wydaje mi się, że Riquelme bardziej pasuje do latynoskiej piłki, w Europie gra jest jak dla niego trochę za szybka, a trenerzy nie pozostawiają miejsca na improwizację.-Black Pate

Gra w europie jest dla niego za szybka chyba nigdy niewidzałes go w akcji,ogładając co wyczyniał w villarealu podczas zeszłorocznej edycji LM to raczej jego rywale nienadązali za jego akcjami,jesli chodzi o improwizacje to on sie niebawi w nia przedewszystkim jest efektywny a skoro trenerzy niepozwalaja na improwizacje to ciekawe czemu ronaldhino,kaka,zidan zyskali taką renome,Riuleme przedewszystkim prowadzi gre

Nie został doceniony przez żaden czołowy klub Europy, on kreował grę Villarreal, to dzięki niemu osiągneli sukces w Pucharze UEFA i LM, wrócił do ojczyzny i znów sukces, Copa Libertadores, to powinno dać wiele do myślenia prezesą europejskich klubów, od kilku lat tam gdzie jest Riquelme tam są sukcesy, osobiście widział bym go w Realu , Bayernie lub w Arsenalu

Zmieniony przez - wikt w dniu 2007-07-04 10:07:37

Zmieniony przez - wikt w dniu 2007-07-04 10:08:01

Dobrze opisał go ostatnio Stec w Wyborczej. Pracodawcy mają z nim problemy dyscyplinarne. Jak mu się np nie podoba jakieś polecenie trenera to potrafi je po prostu olac i robic coś innego itd. Latynos z krwi i kości

Zmieniony przez - Gronevelt w dniu 2007-07-04 10:51:23

Zmieniony przez - Gronevelt w dniu 2007-07-04 10:51:35

osobiście widział bym go w Realu , Bayernie lub w Arsenalu

nie wyobrażam go sobie kompletnie w Bayernie
liga angielska kompletnie nie dla niego
w Realu mógłby spróbować

Jak mu się np nie podoba jakieś polecenie trenera to potrafi je po prostu olac i robic coś innego itd.

i dlatego w europie ciężko mu będzie zagrzać gdzieś na dłużej miejsce i prawidłowo.

strzelcy:

3 Salvador Cabanas - Paragwaj
3 Hernan Crespo - Argentyna
3 Robinho - Brazylia
3 Roque Santa Cruz - Paragwaj
2 Nery Castillo - Meksyk
2 Claudio Pizarro - Peru
2 Juan Roman Riquelme - Argentyna
2 Humberto Suazo - Chile

Crespo już w tym turnieju z powodu kontuzji nie zagra, czyli na faworyta w tej klasyfikacji wyrasta Robinho.

Dawidek oczywiście, że widziałem Riquelme w Villarealu, do dzisiaj jestem mu wdzięczny za tego karnego w półfinale z Arsenalem. Tylko, że jego gra w tym klubie to żaden argument bo tam właśnie cały skład był latynoski, a gra była ustawiana pod Riquelme. W Barcelonie przy nieco innej taktyce już sobie nie poradził.

Krótko mówiąc - nie twierdzę że to słaby piłkarz tylko że opieranie gry całej drużyny na jednej indywidualności zawsze jest ryzykowne i żaden trener wielkiego europejskiego klubu sobie na to nie pozwoli. W Ameryce Płd. taktyka jest inna.

Peru - Boliwia 2:2 (1:2)

Bramki: Claudio Pizarro (34 min., 85 min.) - Jaime Moreno (24 min.), Jhasmany Campos (45 min.).
Żółte kartki: Jefferson Farfan, Juan de la Hasa, Alberto Rodriguez, Jhoel Herrera, Roberto Jimenez, Ysrael Zuniga - Ronald Raldes, Gonzalo Galindo, Leonel Reyes.
Czerwona kartka - Jhoel Herrera (Peru, 77 min.).
Sędziował: Carlos Chandia (Chile). Widzów: 41 000.

Peru: Leao Butron - Edgar Villamarin, Alberto Rodriguez, John Galliquio (55-Joel Herrera), Walter Vilchez - Juan Carlos Marino, Paolo de la Haza, Damian Ismodes (70-Roberto Jimenez), Jefferson Farfan - Paolo Guerrero, Claudio Pizarro
Boliwia: Hugo Suarez - Miguel Hoyos, Juan Manuel Pena, Ronald Raldes, Lorgio Alvarez - Leonel Reyes, Jhasmany Campos (66-Gonzalo Galindo), Gualberto Mojica (80-Jorge Ortiz), Joselito Vaca - Jaime Moreno, Augusto Andaveris (56-Juan Carlos Arce).


Wenezuela - Urugwaj 0:0

Żółte kartki: Hector Gonzalez, Miguel Mea Vitali - Jorge Fucile, Maximiliano Pereira.
Sędziował: Carlos Simon (Brazylia). Widzów: 41 000.

Wenezuela: Renny Vega - Hector Gonzalez, Alejandro Cichero, Jose Manuel Rey, Edder Perez - Luis Vera, Miguel Mea Vitali (76-Pedro Fernandez), Cesar Gonzalez, Juan Arango - Giancarlo Maldonado (56-Jose Torrealba), Fernando De Ornelas (66-Alejandro Guerra)
Urugwaj: Fabian Carini - Diego Perez, Diego Lugano, Andres Scotti, Dario Rodriguez - Maximiliano Pereira, Pablo Garcia, Cristian Rodriguez, Jorge Fucile - Diego Forlan (79-Sebastian Abreu), Vicente Sanchez (67-Alvaro Recoba).


Tabela grupy A:

1. Wenezuela 4-2 5
2. Peru 5-4 4
3. Urugwaj 1-3 4
4. Boliwia 4-5 2



Jest już pewne, że awans z tej grupy zapewnią sobie trzy pierwsze drużyny.


Ćwierćfinały:

Wenezuela - Druga drużyna z 3 miejsca
Najlepsza drużyna z 3 miejsca - 2 zespół gr. B
1 zespół gr. B - 2 zespół gr. C
1 zespół gr. C - Peru

do dzisiaj jestem mu wdzięczny za tego karnego w półfinale z Arsenalem.

ja tez, do dzis slysze słowa Kołtonia " nie ma bramki !!!" - wykrzyknal to w taki sposob ze ogladajc powtorke płakałem ze smiechu

Roman sprawdził by sie w drużynach z Mediolanu

w Milanie byłby świetna alternatywą za Kake,gdyby ten odszedł
a w Interze tam dużo latynowców gra, wiec by tam pasował