Buckie
...
Napisał(a)
Widziałem gdzieś na jakimś hajlajcie pewnego wysokiego Azjatę, który na początku walki nie podał rąk Fedorowi, tylko ostentacyjnie zrobił krok w tył. Kto to był i dlaczego tak zrobił? Miał jakieś powody czy może po prostu tak robi zasady?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Nie wiem jak sie nazywa, ale widzialem kilka innych walk, w ktorych również nie podał ręki.
...
Napisał(a)
gosc nazywal sie Naoya Ogawa tu masz jego rekord http://www.sherdog.com/fightfinder/fightfinder.asp?FighterID=307 jest pro wtrestl;erem
nie podal reki bo ogawa to burak i w odpowiedzi dostal wpier... a na konec balaszke
nie podal reki bo ogawa to burak i w odpowiedzi dostal wpier... a na konec balaszke
...
Napisał(a)
pfffff, żółty myślał co to nie on, a Fedor jak zwykle ostoja spokoju i to jest najlepsze w tym zawodniku, że pomimo iż jest właściwie niepokonany (1 walka z Kohsaką, pechowe TKO właściwie w "pierwszej" sekundzie) to się z tym nie wywyższa i nadal zachowuje spokój :)
...
Napisał(a)
Ogawa ruleZ!!! I bardzo dobrze, że nie podaje przeciwnikowi ręki. Ja nigdy nie podaję, bo przeciwników traktuję jak wrogów
"La vendetta e nostra"
"Ból jest tymczasowy, Duma jest wieczna"
...
Napisał(a)
Ja każdego przeciwnika nienawidzę z pasją, więc nawet jak przegram to i tak nie będę żałował tego, że przed i po walce nie podałem mu ręki. Jeden z moich kolegów po wygranej walce ulicznej ustawił się z przeciwnkiem na wódkę i dorwali go w kilku Ma chłopak nauczkę na przyszłość, bo czasy rycerzyków dawno już minęły
Zmieniony przez - X-ruleZ w dniu 2007-06-22 14:29:17
Zmieniony przez - X-ruleZ w dniu 2007-06-22 14:29:17
"La vendetta e nostra"
"Ból jest tymczasowy, Duma jest wieczna"
...
Napisał(a)
Nie podanie ręki przeciwnikowi - brak szacunku.
Z takimi ludzmi robić to co Fedor zrobił.
Edit: Jeśli chodzi o ulice to całkiem inna bajka, ale tu nie o tym mowa.
Zmieniony przez - FightOrDie w dniu 2007-06-22 17:52:43
Z takimi ludzmi robić to co Fedor zrobił.
Edit: Jeśli chodzi o ulice to całkiem inna bajka, ale tu nie o tym mowa.
Zmieniony przez - FightOrDie w dniu 2007-06-22 17:52:43
...
Napisał(a)
Fight Or die. Teraz rozumiem błąd mojej wypowiedzi! Mi chodziło o ulicę. Nigdy przed i po walce nie podaję ręki mojemu przeciwnikowi, gdyż traktuję go jak wroga. Dla mnie tylko frajerzy idą po walce na piwko z wrogiem. Pokazują tym słabość. Bo po prostu pomyliłem wroga z przeciwnikiem. Fedor dla Ogawy był przeciwnikiem, raczej żadnych niesnasek między nimi przed walka nie było, więc mógł podejść do niego z szacunkiem. A to, że nie chciał, to już jego sprawa. Nikt mu tego nie zabroni, ma chłop jaja, nie każdy by się odważył na coś takiego. Ogawa ruleZ!!!
"La vendetta e nostra"
"Ból jest tymczasowy, Duma jest wieczna"
Polecane artykuły