Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
523
Witam! Zaczynam obecnie 5 tydzien CKD. Jak dotychczas mialem przyjemnosc doswiadczyc trzech ladowan :) Aczkolwiek, mam kilka watpliwosci w stosunku do tych jakze przyjemnych i relaksujacych dni. Dodam jeszcze, ze diete wzorowalem na poscie qazar'a. Bylbym niezwykle wdzieczny za odpowiedzi na 2 pytania, pierwsze dotyczy czasu ladowania, drugie skladnikow (nie odnalazlem konkretnych odpowiedzi w archiwum):
1. Czy jest wskazane (czy mozna) wykonywac ladowanie 12 godzinne raz w tygodniu (np. sobota od 9.00 do 19.00)? Spozywajac oczywiscie cale zapotrzebowanie weglowodanow.
2. Bardzo rzadko w jadlospisach dotyczacych ladowania pojawia sie chleb. Dlaczego? (mowie tutaj o suchym chlebie, spozywanym bez dodatkow np. bagietce francuskiej) Teoretycznie moglby dosc dobrze odpowiadac okresie ladowania ze wzgledu na duzo ilosc weglowodanow, a znikoma tluszczy.
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
12 godzinne ładowanie jest ok, ale zacznij je w piątek po treningu
pieczywo pełnoziarniste też jest ok. Nie ma też żadnego powodu, dla którego miałbyś je jeść bez żadnych dodatków. Nawet na trochę dżemu albo jeszcze lepiej miodu możesz sobie pozwolić
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Pod kątem ładowania mówi się niemal wyłącznie o uzupełnianiu glikogenu. Ja uważam, że ładowanie powinno dawać też szansę uzupełnienia pierwiastków, których nie dostarczamy w tygodniu, a zatem im bardziej urozmaicone tym lepiej. Można zasuwać kaszę gryczaną, jęczmienną, kuskus, makarony (ostatnio widziałem jakiegoś fita pełnoziarnistego), fasolę, różne rośliny strączkowe, oczywiście pieczywo. Pewne ilości słodyczy (byle nie tłustych więc np czekolada czy kremówki odpadają) też są dopuszczalne, bo to pozwoli nam złapać drugi oddech uzupełniając serotoninę.
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
ładowanie podręcznikowo zaczyna się po piątkowym treningu. Ten trening ma 2 zadania: maksymalnie opróżnić glikogen oraz stymulować wzrost mięśni dzięki sprzęgnięciu go z szybkim rozpoczęciem ładowania. Po prostu w piątek stosujesz standardowy posiłek potreningowy (jak na zbilansowanej białko + węgle). Na noc jedziesz tak samo (tu nie musisz brać samego białka), i ciągniesz przez całą sobotę. W niedzielę robisz aeroby albo hiit, a w poniedziałek/wtorek znowu low carb i deplection
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."