Szacuny
0
Napisanych postów
33
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1299
Witam forumowiczów,
Trenuję już ponad 2 lata i robiłem już treningi o różnej intenywności, ale czegoś podobnego jeszcze nie miałem. Zaczynam zrzucać trochę brzucha po długim cyklu masowym. Wczoraj po treningu z większą liczbą powtórzeń zrobiłem 5 szybkich serii na skakance i już przy ostatniej zaczęła mnie boleć głowa. Dzisiaj zrobiłem tak samo, minęło już pół godziny a głowa mnie dalej boli. Przez pierwsze 10 minut po skakaneczce myślałem, że mnie rozsadzi.
Zastanawiam się nad przyczyną - może to być złe oddychanie w trakcie skakania? Do tego zastanawiam się czy przyczyną jest to, że w ostatnim tygodniu piłem wódkę prawie codziennie bo miałem przerwę w treningach i gości w domu ;)
Edit: Zmierzyłem ciśnienie godzinę po treningu - 143/79
Zmieniony przez - ozier w dniu 2007-06-01 19:59:47
Szacuny
0
Napisanych postów
33
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1299
ból odczuwam raczej w górnych partiach głowy, ale trudno powiedzieć gdzie dokładnie. nie jest to jednak typowy ból w potylicy
dzisiaj nie robiłem skakanki i nic nie boli - nawet po ciężkich martwych ciągach gdzie po drugiej serii puls wynosił około 150. ewidentnie wyczuwam powiązanie z dynamicznymi ruchami całego ciała przy skakaniu na skakance - 2 godziny po treningu ze skakanką gdy szybko ruszałem głową w górę i w dół też bolało. zobaczymy po w poniedziałek przy kolejnej sesji ze skakanką
myślicie, że to olać bo samo przejdzie, czy się jakoś bardziej przejąć? zawsze mnie niepokoi jak coś boli a już szczególnie bania
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
glowa Cie boli tylko podczas podskakiwania czy caly czas??? czy boli cie tylko jak szybko sie schylasz i powstajesz??? daj znac co powiedzial lekarz bo sam jestem ciekaw...
Szacuny
0
Napisanych postów
33
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1299
głowa boli tylko po skakaniu - nie po bieganiu, nie po ciężkiej siłowni - tylko po dynamicznych podskokach góra-dół na skakance. zaczyna boleć już po pierwszej serii i do tej pory było tak, że ból ćmił już do końca dnia - dopiero po nocy przestaje
do lekarza się jutro zarejestruje - niestety obawiam się, że rodzinny jak zwykle ch będzie wiedział na ten temat i trzeba będzie wziąć skierowanie do neurologa bądź lekarza sportowego
jak będę coś wiedział na pewno napiszę - póki co nie skacze na skakance - zostają mi dynamiczne biegi wieczorkiem
pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
33
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1299
wody piję przynajmniej 5 litrów dziennie, jeśli chodzi o witaminy to też nie bo łykam codziennie preparat multiwitaminowy + magnez i cynk
edit: byłem u lekarza rodzinnego - heh nie można było się spodziewać niczego innego jak.. brak jakiekolwiek diagnozy - jedyne co mi powiedział to to, że mam dobre ciśnienie i że może ewentualnie do neurologa wypisać skierowanie
eh, najbliższy termin do neurologa w większości klinik i przychodni we Wrocławiu to.. sierpień
kocham naszą służbę zdrowia :) jak problem będzie dalej mi doskwierał trzeba będzie ruszyć portfelem i udać się prywatnie, nie ma niestety w naszym kraju innej opcji gdy coś nam doskwiera, a nie zagraża bezpośrednio życiu - można poczekać no nie ~~ eh
Zmieniony przez - ozier w dniu 2007-06-05 18:04:48