Mr. i Ms. Olympia 2002---wyniki

szkoda Flexa lubie go :(
Coleman jest bigg

... then can by only one ...

Ziki -moje odczucia. Już dawno położyłem laskę na Mr.O. Te zawody nie są dla mnie żadnym wyznacznikiem. (No może tylko tego, kto ma mocny układ i władzę.) Jak widzę, że niepełnosprawny M. Ruhl wchodzi do dziesiątki a posągowy Darrem Charles się nie kwalifikuje - to już mi nawet się śmiać nie chce. Zwycięstwo Colemana było oczywiste jeszcze przed zawodami. Te zawody są...
Zesztą nieważne. Niech żyje król! Pozdrawiam.
P.S. I zapodajcie więcej fotek.

BOOGIE WOOGIE

Pod tym adresem znajdziecie troche zdjec:http://www.bodybuildinglive.com/articles/2002_olympia/

Heh, no cóż jestem zaskoczony. I mile i niemile...
Przede wszystkim zaskoczył mnie Levrone, oczywiście pozytywnie. Poza tym Schlierkamp. Miejsce Nassera niestety mnie zaskoczyło. Liczyłem, że będzie w pierwszej dziesiątce. Podobnie zawiedli mnie Haidar, Wheeler i Kamali. Obstawiałem ich znacznie wyżej.
Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie Lenda. Pierwsze miejsce w wadze ciężkiej i w open. Jednym słowem powrót w wielkim stylu!
Szkoda tylko, że nasza Ola zajęła ostatnie miejsce. Liczyłem, że może załapie się do pierwszej szóstki Mam nadzieję, że się nie załamie i jeszcze nieźle zamiesza.

Al_Bundy_2

W Fitness Olympia wyniki chyba ustalili dużo wcześniej przed konkursem. Znów wygrywa Curry która wg. mnie ma najgorszą sylwetkę ze wszystkich startujących, nie wspominając o urodzie, ale to teoretycznie nie powinno mieć dużego znaczenia przy ocenie.

Drzey

Cóż - panna Kobielak zapłaciła frycowe, teraz będzie już lepiej. Chociaż - gdyby wszczepiła sobie silikony i ucharakteryzowała się na okrutnego plastikbazyla a'la Curry - zajęłaby ciut wyższe miejsce.(jestem o tym przekonany) Pozdrawiam

BOOGIE WOOGIE

Według mnie jest ładna bez silikonów. Niestety nigdy nie oglądałem relacji z Fitness Olympia więc nie będę się wypowiadał co do sędziowania. Faktycznie sylwetka a w szczególności uroda panny Curry nie są porywające, ale cóż... Widocznie w zawodowym fitness sędziowie oceniają wg innych kryteriów niż w amatorskim. Chyba pozostaje się Oli tylko do tego dostosować, jeśli chce wygrywać.

Al_Bundy_2

A co wogole robi Art Atwood na 12 - tym ??? ech ... co za gowno, dobrze ze u nas chociaz wygrywaja ladnie zbudowani

Pozdrawiam,
Mawashi

Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**

No cóż, takie czasy. Wśród zawodowców (i nie tylko) chodzi bardziej o "mocno" niż o ładnie zbudowanych...
Bo chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie powie, że np. Lee Priest (który ma tułów dłuższy niż nogi) czy Ruhl ze swoimi syntholowymi barkami i talią słonia- są ładnie zbudowani.

BOOGIE WOOGIE

Ja mysle, ze Pani Ola bardzo pasuje na Fitness Olympia (chodzi o wyglad). Typowa tandetna amerykanska call girl (patrz zdjecia z amerykanskiego Flexa i nie tylko). Na pewno bardziej kobieca i naturalna jest Ela Borecka (patrz okladka KiF z wrzesnia lub lutego).

W kwestii programow dowolnych Pani OLa (w porownaniu do reszty) jest o wiele wolniejsza, mniej skoczna i wogole jaka slamazarna.

Olympia to strata czasu dla Pani Oli. Ona powinna sie skupic na sesjach rozbieranych dla magazynow dla panow :) Tyle, ze to tez dlugo nie potrwa bo to juz chyba 32 czy 33 roczek leci...