uderzenia z ''''głowy''''

aikidocy się mogą Ueshibą podbudowywać ... i czynią to jak wiadomo

No nie chciałam nikogo paluchem wytykać Ciekawe, kiedy Pngwin pójdzie na poligon testować kuloodporność...

eee, kto jak kto ale akurat Pingwin ma bardzo zdrowe podejście do aikido. Do życia zresztą też

Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-05-23 13:45:43

Wiem, wiem. Ale można podrażnić ptaszka można

a pewnie

"Dlaczego grappler miałby walczyć w dystansie" - Wnioskuję że ćwiczysz MMA -
Otóż moja odpowiedź brzmi tak: Jeśli wiedziałbyś że po wejściu w zwarcie możesz stracić oczy to byś w nie wszedł tylko starałbyś się obronić w dystansie. - Primo, to ja wchodzę w zwarcie i przeciwnik traci oczy.
Secundo - jeśli jestem grapplerem to raczej słabo walczę w dystansie, a tym samym skazuję się na przegraną.
A jeśli chodzi już o sprecyzowanie to najlepsze są systemy BAS itp. - myślałem, że system BAS 3 jest tylko jeden.
Bonku, MMA nie "ćwiczy" tylko jest trenerem. – Kopt. Primo, ćwiczy MMA w Grappling Kraków we wtorki i czwartki
Secundo, nie trenerem tylko instruktorem, który nie może się doczekać co po niektórych starych znajomych na treningu

BTW Ja jestem instruktorem Muay Thai. Kopt ćwiczył Kickboxing... i podkreślamy znaczenie grapplingu

Primo, ćwiczy MMA w Grappling Kraków we wtorki i czwartki To dlatego zmieniłeś termin na poniedziałki i środy! A w poniedziałki i środy kolega Cavior ma aikido...
Secundo, nie trenerem tylko instruktorem, który nie może się doczekać co po niektórych starych znajomych na treningu ... upsss Wiedziałem, że mi wytkniesz. Na razie robię sobie HST na siłowni i jakoś się zebrać nie mogę. Ale pomyślimy

oooo!!! panowie i panie ;)) widze, ze sie nawiazala dosc ciekawa rozmowa... teraz ja wtrace swoje pare groszy.. tak wiec walka w parterze rozumiana czysto jako walka na ziemi zdarza sie bardzo rzadko na ulicy, uczestniczylem w takiej moze z dwa razy.. ale jesli rozumiemy ja jako walke w klinczu, zwarciu no to praktycznie kazde starcie konczy sie w ten sposob, co wlasnie jest czesto trenowane na zajeciach bjj czy innych takich sportow... ale oczywiscie tez uwazam, ze glupota jest wchodzenie do parteru jesli mozna problem rozwiazac w stojce... moze wynika moj poglad,ze bardziej preferuje sporty uderzane;)).. a i nie ma co porownywac stylow... nie ma to wiekszego znaczenia na ulicy...liczy sie przeciez czlowiek i to co reprezentuje soba!!! Dzieki za zainteresowanie;p

KSW potwierdziło że grapplerzy rządzą :P

A Górski ??

KSW potwierdziło że grapplerzy rządzą :P
Ten Brazylijczyk ćwiczył też BJJ i to na 100%. Więc nie można mówić że grappling przegrywa bo każdy w MMA ćwiczy to samo. A o Materli się nie będe wypowiadał. Jak można stracić dosiad i duszenie?