Kelly's Quartz- dobry wybór?

hehe sam ma RST i wiem co to znaczy- makabra!! Ja napewno nie kupilbym zadnego kellysa bo jakos podchodze ostroznie do tej marki. Unibike Expert w porownaniu do tego kellysa to rower o klase wyzszy ;)

No właśnie, jest tak jak mówisz Mało ludzi wie o co chodzi i kupuje Kellys'a bo ktoś tam ma i "se chwali". Mało kto miał okazje pojeździć dłużej na różnych konfiguracjach sprzętowych. Dla nowicjusza każdy rower jest super.
Ja miałem pare lat temu RST Gila T5 i łożeszkvrva ten amor ma plastikowe tuleje ślizgowe!!! elastomer szeregowo ze sprężyną!!! Przy podbijaniu koła przedniego błyskawicznie wyskakiwał do końca i dawał "przyjemny dźwięk" Później miałem SR Sunour XC-PRO. dosłownie niebo a ziemia w porównaniu do RST. Całkiem inna technologia. Świetny amor tylko słaby bo coś zaczął strzelać w koronie od skakania... Miałem też okazje jeździć na tym nowym RST z blokadą skoku i rzekomym "tłumieniem olejowym" którego nie było. Amor dalej wyskakiwał jak sprężynka.
Porównanie amorów w rowerach:
Unibike Expert - ROCKSHOX TORA 32CL 990zł
Keelys Salamander - RST Gila Plus Tnl 299zł
Ale jak ktoś jest FANBOYEM firmy kellys to zawsze można dać te 1000zł więcej na badania niedo"rozwojowe" tej firmy

Zmieniony przez - Hamster83 w dniu 2007-05-12 10:28:45

dziś gdybym kupował kupiłbym coś polskiego, ale jeżdżę na Quartzie i nie narzekam
a gadki o startych obręczach i klockach i że na deszczu nie chcą hamować to można między bajki wsadzić
klocki wymieniam raz na rok, a obręczy nie będę wymieniał jeszcze z 10 lat (prędzej kupię 2gi rower)1
co do amora - ostatnio jeżdżę tylko rekreacyjnie bez żadnej agresji, ale różnie bywało i z amorem nie miałem kłopotów

Mariusz zgodze się z Tobą. Sam jeżdziłem kiedyś na słabym sprzęcie. Był dla mnie w 100% wystarczający. Lecz przesiadając się na coraz to lepsze konfiguracje stwierdzałem że to co miałem wcześniej nie było takie dobre. A Ty kupując Kellys'a kupiłeś go napewno w dobrej cenie bo wtedy jescze się napewno opłacało i na 100% nie przepłaciłeś. Martwi mnie tylko obecny stan rzeczy. Nawet powstają nasze rodzime produkcje które są naprawde dobre i konkurencujne. Pozdro

Ja jezdze na V-breakach 4-ty sezon i w nastepnym musze kupic juz nowe kola bo na obreczy ledwo widac rowek kontolujacy zużycie :/ fakt ze obrecz ma grubo ponad 10000 km i duzo jezdzona byla w terenie ale dla kogos co jezdzi rekreacyjnie V-ki sa idealne i nie ma sensu pchac kase (w snobistyczne w tym przypadku) hydrauliki.
Nie bylo jeszcze tematu o awaryjnosci - jeszcze nie spotkalem sie z usterka przy V-kach , na tarczowkach nie jezdze ale czesto sie slyszy o pluciu olejem, zapowietrzeniu i takie tam...

ja to tam po 2 latach wymieniłem klocki :) a jeżdżę naprawde sporo
coprawda dotarłem gume tak ze było widać metal :D

hamują dobrze a co o tarczówek nie wypowiem się bo nigdy nie miałem za drogi interes nei stać mnie :)
co do właściwości amortyzatora tego co ja mam ( RST Gila SL z blokadą skoku)
był nowy było lepiej :) ale nie jest źle ;) jeszcze działa
ja tam go 2 lata nie smarowałem nie rozkręcałem :D
jak dla mnie pancerny sprzęt ;) ale mzoe wymienie bo mnie troche denerwuje jak trace panowanie na zjazdach nad kierownicą
dla normalnej jazdy spoko :)

Hej MOSKITek - Ja ujezdzam RST Omege SL - blokada jest spoko, ale reszta targedia. Twoj tez sie usztywnia po kilku wybojach czy to jest tylko wlasnosc Omeg??

hmmm no jak by to ci powiedzieć ;)
nie mam smaru do amorka takego "profesjonalnego"

ja mam wazeline kosmetyczną :D i mi amorek działa spoko
jak go przed kazdym wyjazdem nasmaruje ( podnosze te gumki co zbierają "brud") i przejade palcem z wazeliną ze golenie są nasparowane to nei mam zarzutów
ale masz racje jak ze 3 dni jeżdzę na "sucho" to jest twardo ale ma to i swoje + na podjazdach ;) nie nzrzekam ale myśle ze wymienie amorek
mam 200 zł dołoze jeszcze troszkę i kupie lepszej klasy olejówke

No to moj sie usztywnia po np kamienistym zjezdzie. Dziwne to jest. A golenie smaruje przed kazda jazda bo masz racje - jak sa suche to maskara ;)

właśnie nasmarowałem amorek i za chwie jade poskakać na dircie ;)

Tylko gdzie a kask zapodziałem :D