"Staraj się dążyć do doskonałości, rób więcej niż możesz,
kochaj przyjaciół, mów prawdę, bądź wierny oraz szanuj swojego ojca i matkę.
Te zasady pomogą Ci osiągnąć mistrzostwo, uczynią Cię silniejszym,
napełnią nadzieją i wskażą Ci drogę ku wielkości." - Joe Weider®
...
Napisał(a)
jak Cziks... polecam również
...
Napisał(a)
to ja dodam jeszcze:
Nuta zapachowa:
bergamotka, kora drzewa pomarańczowego, kwiat pomarańczy, imbir, kardamon, mięta, drzewo sandałowe, drzewo różane, bluszcz, porosty.
mój opis: zamówiłem sobie ostatnio (140 zapłaciłem z przesyłką, a teraz najtaniej 155 z przesyłką bo podrożały - musialem się pochwalić). Butelka niczego sobie a zapach mmmm... taki zmysłowy, delikatny, za razem świeży pasuje na każdą okazję szczególnie na lato to już szczególnie. Nie spotkałem się z opinią żeby jakiejś lasce się nie podobał, a często pytają co to za perfumy, chociaż kolesiom nie podobają się one jakoś max. 9/10 cena też nie wygórowana bo trzymają się bardzo długo na skórze i na ubraniach, mam też hugo boss'a in motion i azzaro sporo dłużej się trzyma :)
Nuta zapachowa:
bergamotka, kora drzewa pomarańczowego, kwiat pomarańczy, imbir, kardamon, mięta, drzewo sandałowe, drzewo różane, bluszcz, porosty.
mój opis: zamówiłem sobie ostatnio (140 zapłaciłem z przesyłką, a teraz najtaniej 155 z przesyłką bo podrożały - musialem się pochwalić). Butelka niczego sobie a zapach mmmm... taki zmysłowy, delikatny, za razem świeży pasuje na każdą okazję szczególnie na lato to już szczególnie. Nie spotkałem się z opinią żeby jakiejś lasce się nie podobał, a często pytają co to za perfumy, chociaż kolesiom nie podobają się one jakoś max. 9/10 cena też nie wygórowana bo trzymają się bardzo długo na skórze i na ubraniach, mam też hugo boss'a in motion i azzaro sporo dłużej się trzyma :)
...
Napisał(a)
fajnie, ze sie na sfd taki temat pojawil
Ja moge polecic mleczko opalizujace Dove Summer Glow . NIe mam pojecia co mowia producenci, ale jestem z niego bardzo zadowolona.
Po pierwsze cena jest dosc przystepna - kosztuje okolo 17zl za 250ml. Za Loreala trzeba zaplacic juz o 10zl wiecej , a za Sopot - 10zl mniej, ale jakosc opalenizny wg mnie o wiele gorsza.
Zaleta tego balsamu jest to ze sie swietnie rozprawadza i szybko wchlania. Na skorze pojawiaja sie malutkie blyszczace czasteczki a opalenizna jest delikatna - nie wyglada sztucznie . Oczywiscie trzeba uwazac, by kosmetyk byl dobrze rozprowadzony - no ale z jakim niby nie trzeba ? Fajne jest to , ze delikatnosc tego balsamu pozwala na stopniowe pokazywanie sie opalenizny, wiec nie ma drastycznej roznicy. Po kilku razach zalecam zrobic gruntowny pilin calego ciala, zeby uniknac powstawania plam.
Zaczelam eksperymenty z tego typu kosmetykami juz jakis czas temu , bo ograniczam mocno solarium (starzeje sie i musze uwazac ) i zdecydowanie to najlepszy kosmetyk z kategorii samoopalajacych, ktory do tej pory uzylam Takim jeszcze jednym plusem jest mozliwosc doboru do karnacji , bo sa dwa typy - do jasnej i ciemnej
...
Napisał(a)
uzywam do cery ciemnej - ale nie mam takowej z natury . Nie jestem co prawda biala, lecz caly rok dbam o to zeby nie chodzic jak smierc. Zanim pojawilo sie slonce, bywalam co dwa tygodnie na solarium, wiec mialam juz podklad i zakup balsamu robilam troche "z dusza na ramieniu", bo nie znosze wywalonych w bloto pieniedzy i mialam obawy. Jednak sprawdzil sie. Mysle sobie , ze jest tak jak pisalyscie to juz z oska (chyba) w temacie o samoopalaczach - ze prawidlowo uzyty taki kosmetyk nie powinien zle wychodzic na skorze. To tylko przesada i brak wiedzy jak go uzyc, powoduje plamy, zacieki i brzydki wyglad.
...
Napisał(a)
tak to prawda...
koelzanka uzywała wlasnie tego dove i wyszla pomaranczowa...nie wiem
jak to zrobila chyba z 3 razy sie posmarowała...w ciagu paru godzin
wygladala tak smiesznie ze nie moglam sie od smiechu powstrzymac
koelzanka uzywała wlasnie tego dove i wyszla pomaranczowa...nie wiem
jak to zrobila chyba z 3 razy sie posmarowała...w ciagu paru godzin
wygladala tak smiesznie ze nie moglam sie od smiechu powstrzymac
...
Napisał(a)
bo CALKOWITY efekt tych balsamow jest widoczny po paru godzinach , wiec jesli nie doczytala sposobu uzywania tego kosmetyku , to blednie jej sie moglo wydawac , ze od razu powinna po wsmarowaniu w cialo, byc opalona - a to nieprawda
...
Napisał(a)
Johnson's 24-godzinne nawilżanie Balsam do ciała z witaminą E - do skóry normalnej i suchej
Nawilża skórę przez 24 godziny. Zawarta w nim witamina E chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, spowalnia proces starzenia. Balsam pomaga zwalczyć trzy oznaki suchości skóry: zmniejsza łuszczenie i uczucie ściągnięcia, przywraca świeżość matowej skórze.
Zastosowana w balsamie formuła łączy naturalne substancje nawilżające i odżywcze z odrobiną oliwki. Balsam przywraca skórze gładkość i jedwabistą miękkość. Ma kremową konsystencję i delikatny zapach.
Producent: JOHNSON & JOHNSON
Opakowanie: 250 ML
http://apteka.epacjent.pl/56528.html
Zmieniony przez - maluda82 w dniu 2007-05-20 13:43:06
Nawilża skórę przez 24 godziny. Zawarta w nim witamina E chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, spowalnia proces starzenia. Balsam pomaga zwalczyć trzy oznaki suchości skóry: zmniejsza łuszczenie i uczucie ściągnięcia, przywraca świeżość matowej skórze.
Zastosowana w balsamie formuła łączy naturalne substancje nawilżające i odżywcze z odrobiną oliwki. Balsam przywraca skórze gładkość i jedwabistą miękkość. Ma kremową konsystencję i delikatny zapach.
Producent: JOHNSON & JOHNSON
Opakowanie: 250 ML
http://apteka.epacjent.pl/56528.html
Zmieniony przez - maluda82 w dniu 2007-05-20 13:43:06
...
Napisał(a)
Przedstawiam dwa kremy, totalne przeciwnosci .
Nivea Q10 plus anti age - doskonaly : tani, szybko sie wchlania, rece pozostawia gladkie i nawilzone, ma konsystencje mleczka, ladny zapach.
Krem Garnier - fatalny : moze i tani, nie wchlania sie calkowicie bo pozostaje na rekach lepki , konsystencja kremu ktora kompletnie nie zapewnia uczucia lekkosci. Nie polecam.
Zmieniony przez - laywoman w dniu 2007-05-21 16:16:18
Polecane artykuły