"La vendetta e nostra"
"Ból jest tymczasowy, Duma jest wieczna"
nie każdy ma genetykę mistrza i dużo strzykawek ..
najważniejsze z wróbelka nie zrobisz orła...
Istnieją trzy rodzaje kłamstwa: przepowiadanie pogody, statystyka i komunikat dyplomatyczny.
A i same strzykawki z sokiem nie wystarczą. Gdyby to było tak łatwo...
Zmieniony przez - X-ruleZ w dniu 2007-04-23 23:29:32
Zmieniony przez - X-ruleZ w dniu 2007-04-23 23:30:31
"La vendetta e nostra"
"Ból jest tymczasowy, Duma jest wieczna"
miałem kiedyś tak samo rano niemogłem spoglądac nawet na jedzenie teraz to już jem 1torebke ryżu ;D
sprubuj powoli
1 dnia sprubuj zjejsc mało i tak samo jedz przez 3dni puźniej troche wiecej tez około 3 dni puxniej znów troche wiecej itd...
wrobel a orzel to tak samo jakbys porownywal czlowieka do byka. Wrobel i orzel-ptak, a czlowiek i byk-ssak, ale zobacz jakie roznice sa pomiedzy tymi gatunkami. Czlowiek to czlowiek i mysle ze z kazdego moze wyrosnac monstrum, ale trzeba stosowac sie do okreslonych zasad, aby wycisnac z czlowieka maxa. Jak dla mnie genetyka jest czynnikiem malo ingerujacym w mase miesniowa. Jak ktos jest taki jak ja, ze albo jak cwiczy to na maxa, az sie przetrenuje, a pozniej jak robi regeneracje pol roku siedzac przed kompem lub lezac przed tv to nic dziwnego ze wyrosnac nic nie moze. Wszystko z glowa a na pewno czlowiek stanie sie "kims", szkoda ze ja nie potrafie nic robic z glowa...
WszyscyRodząSieRówni.PóźniejszyStylŻycia,dietaIrozsądnyTreningKształtująCiało.
"La vendetta e nostra"
"Ból jest tymczasowy, Duma jest wieczna"
można oczywiście mówić, że mało widziałem... ect.
jeżeli znasz takie talenty to może pomożesz w wypromowaniu aby zawojowali świat...
Ibok faktycznie utalentowany chłopak- nawet bardzo, aczkolwiek dużo musi jeszcze pracować- a nikt nie jest pewien przecież co może wykrzesać z własnego organizmu- w którym momencie zaczną się ograniczenia, czy znajdzie sie odpowiednia droga by ciągle się przełamywać- zarównoi fizycznie jak i psychicznie...
to wszystko trzeba wziąć od uwagę.
a nie podniecać się byle czym...
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
"La vendetta e nostra"
"Ból jest tymczasowy, Duma jest wieczna"
Ja obecnie walę na biceps 80kg w serii.- tu tak wiele zależy od techniki że trudno rozmawiać o tym ćwiczeniu, ale wierz mi, że 20kg. w tym ćwiczeniu to przepaść niemalże/jeszcz elicząc w kilku, kilkunastu powtórzeniach/.
pracujący ciężko fizycznie całe życie, mający dobrą genetykę (niby zapieprza po 12 godzin, a ciagle jest wielki) nie może tyle podnieść- może i może tyle podnieść, ale jw. wspomniałem to jest dośc relatywne, dużo zależy także od wagi bo jeśli np. koleś waży powyżej 100kg. to taki ciężar jest conajwyżej średni, no i praca fizyczne nie ma tu wiele do rzeczy, można nie pracować wogóle i mieć power nie z tej ziemii/nawet wiecej znam takich przypadków- wytrzymałość co innego/.
Najlepszy solówkarz w mieście mimo, że ma jedną nogę częściowo sparaliżowaną. Walił wódę i wyciskał 200kg nieraz dając pokazy siły na lokalnych zawodach ku uciesze licznie zgromadzonej gawiedzi - to, że solówkarz to nic nie znaczy, znam kolesi, którzy 100kg. nie wycisną nawet w nyslach a niejednego takiego solówkarza zmiatali z powierzchni jak tornado, a to, że walił wóde i miał taka krzepe to wcale nie musi oznaczać zawsze, że gdyby nie walił to by był wiele, a nawet cokoklwiek silniejszy- są bowiem ludzie, którzy są niemalże niezniszczalni/choćby przez alkohol- jednakże do czasu/.
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2007-04-24 20:44:37
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
Tak naprawde ja nigdy nie widzialem jakichs mutantow. Koledzy opowiadaja ze u nich na wioskach to sa w ogole tacy ktorzy pracuja na polu i w wieku 18 lat maja po 45 w lapie a klata lepsza niz u niejednego kulturysty. Albo jak uslyszalem ze ojciec kolegi z klasy jest mechanikiem i w warsztacie kreci tylko kluczem i bez jakichkolwiek treningow na klate bierze 130 bez zadnego wysilku to az mi sie kupe zachcialo. Szkoda ze tacy ludzie to sa tylko w opowiesciach...
WszyscyRodząSieRówni.PóźniejszyStylŻycia,dietaIrozsądnyTreningKształtująCiało.