AXEL97 - napisałem że masz 250mg czystego HMB, ponieważ tak jak napisałeś, jest to
monohydrat, tyle że o 99% a nie 80% lub mniejszej zawartości czystego HMB. Zawartość czystego HMB w monohydracie - soli wapnia - zależy właśnie od jakości procesu syntezy a następnie puryfikacji - czyli w tym wypadku procesu wysoko sprawnej chromatografii cieczowej. Problem z HPLC polega na tym, że przeprowadzana na skale przemysłową jest stosunkowo trudna i energochłonna. I dlatego większość HMB dostępnego na rynku detalicznym - syntezowanego i puryfikowanego w laboratoriach azjatyckich - ma dużo mniejszą zawartość czystego HMB w monohydracie. O skutkach niskiej realnej zawartości HMB w kapsułce już pisałem. Co do przyjmowania w postaci płynnej. Pionierskie badania których efekty zostały opublikowane w pracy cytowanej przez Binia, były prowadzone od początku lat 90' i wtedy rozpuszczano jeszcze monohydrat w soku pomarańczowym. Jednak w trakcie kolejnych badań, zauważono iż dużo skuteczniejsze jest dostarczenie HMB do jelita cieńkiego przy pomocy kapsułki. Następnie wdrożono proces kapsułkowania monohydratu HMB do procesu produkcyjnego. Od tamtej pory wykorzystywano kapsułki. Tak więc suplementacja postacią płynną nie jest nieskuteczna, ale jest krokiem w tył. Mimo to nadal stosuje się ją w przypadku podawania HMB wraz z glutaminą i argininą, osobom z nowotworami, ze względu na trudności w jedzeniu. Co do gramatury kapsułki, tak jak pisałem, są to ogólnie przyjęte zasady w środowisku farmaceutycznym, z którymi w uproszczeniu przemawiają następujące argumenty:
- mniejsza kapsułka to mniejsze ryzyko zadławienia
- mniejsza kapsułka to cieńsze ścianki, w związku z czym szybsze strawienie
i szybsze uwolnienie substancji aktywnej
- mniejsze kapsułki są łatwiej pasażowane z treścią jelitową, więc ryzyko
"przyklejenia" do ściany żołądka jest mniejsze
- mniejsze kapsułki pozwalają na bardziej precyzyjne dawkowanie
Pozdrawiam,