"Dwie fazy nakładania tuszu pozwalają osiągnąć 12-krotny efekt zwiększonej objętości.
Etap 1
Baza nadająca strukturę rzęsom. Efekt "uzbrojonych" rzęs
Srebrzysta baza dzięki obecności w swej formule opalizujących drobinek nadaje wierzchniej warstwie tuszu intensywna barwę. Prowitamina B5 odbudowuje rzęsy. Spojrzenie nabiera wyjątkowego, zdrowego blasku. Efekt pogrubienia rzęs jest skutkiem działania składników filmotwórczych, które ułatwiają dokładne powlekanie rzęs.
4 zwojowa opatentowana szczoteczka, wykonana z delikatnych włókien criss-cross daje możliwośc równomiernego rozprowadzenia srebrzystej bazy na całą długość rzęs.
Etap 2
Grzebyk z dozownikiem tuszu. Zdumiewająca objętość rzęs.
Mascara Top Coat powleka rzęsy jednolitą, lśniącą warstwą od nasady aż po same końce. Formuła tuszu wzbogacona została o nowatorskie połączenie dwóch substancji Expansium™ oraz Polimera 3D. Ta wyjątkowa kombinacja zapewnia mozliwośc aplikacji optymalnej ilości tuszu do pełnego pokrycia rzęs bez ich sklejania.
Prwadziwą rewolucją jest wprowadzenie do formuły tuszu innowacyjnego składnika"fining dispersing agent", który nadaje jego formule niespotykaną dotychczas elastycznośc.
Grzebyk z dozownikiem tuszu zapewnia jego równomierne rozprowadzenie na całej długości rzęs. Przestrzeń między 2 rzędami ząbków grzebyka wypełnia się odpowiednią ilością tuszu.
Dostępne kolory:
• intensywna czerń"
Moja opinia: Troche nasciemniali piszac o tym tuszu ale tak musieli
Tusz jest w porzadku, pogrubia i wydluza rzesy ale nie 12 krotnie jak pisza oczywiscie. Rzesy niestety czasami skleja ale ogolny efekt jak sie dobrze pomaluje jest okey. Oceniam go 8/10
Ceny dokladnie nie znam bo jak kupowalam kosztowal 50zl teraz pewnie troche mniej. Na allegro widzialam juz nawet po 20zl