Objawy tej choroby nie muszą cię męczyć przez cały czas, mogą pojawiać się okresowo np. na skutek stresu.
...
Napisał(a)
leczyłam się na to. Mam leki,które zawsze pomagają. Nie sądzę,żeby przynajmniej tym razem,to był zespół nadwrażliwego jelita.
A objawy to wymioty,ból najpierw dookoła pępka, potem w prawym dole biodrowym,ogólnie złe samopoczucie,teraz też strasznie mi się kręci w głowie. Na co dzień nie mam takich dolegliwości. Poprzednio też nie były taie,tylko momentami podobne.
A objawy to wymioty,ból najpierw dookoła pępka, potem w prawym dole biodrowym,ogólnie złe samopoczucie,teraz też strasznie mi się kręci w głowie. Na co dzień nie mam takich dolegliwości. Poprzednio też nie były taie,tylko momentami podobne.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Może obok wrażliwości jelita pojawiło się coś jeszcze np. nadżerka, stan zapalny. USG tego raczej nie wykaże.
Proponuję zrobić test na obecność Helicobacter Pylori (bakteria odpowiedzialna za większość chorób układu pokarmowego; jej obecność nie musi oznaczać stanu chorobowego, ale zwiększa jego prawdopodobieństwo). W aptece można kupić test, który na podstawie kropli krwi z palca pozwala łatwą ją wykryć.
Jezeli w ten sposób niczego się nie doszukasz zastanów sie nad zrobieniem kolonoskopii i gastroskopii.
Zmieniony przez - maluda82 w dniu 2007-02-26 00:45:02
Proponuję zrobić test na obecność Helicobacter Pylori (bakteria odpowiedzialna za większość chorób układu pokarmowego; jej obecność nie musi oznaczać stanu chorobowego, ale zwiększa jego prawdopodobieństwo). W aptece można kupić test, który na podstawie kropli krwi z palca pozwala łatwą ją wykryć.

Jezeli w ten sposób niczego się nie doszukasz zastanów sie nad zrobieniem kolonoskopii i gastroskopii.
Zmieniony przez - maluda82 w dniu 2007-02-26 00:45:02
...
Napisał(a)
o,dzięki za pomoc,tego jeszcze nie próbowałam.Zobaczymy co wyjdzie.
Ogólnie to dziękuje wszystkim tym,ktorzy starają się pomóc:-* (soga nie mogę,bo nie mam abona
)
A brzuszek boli...
Ogólnie to dziękuje wszystkim tym,ktorzy starają się pomóc:-* (soga nie mogę,bo nie mam abona

A brzuszek boli...

Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
No i piszę ze szpitala... wiedziałam,że to tak się skończy
Brzuch dalej boli,ale wyrostek jest definitywnie wykluczony
więc w sumie dobrze,że się nie zgodziłam na tą operację. Zobaczymy,co będzie dalej,póki co mnie badają w tą i we wtą
jak będzie coś wiadomo,to napiszę jeszcze,może komuś to się kiedyś przyda.



Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Cześć
W zeszłym roku miałem 3,5 miesiąca wycięte z życia. Tak samo cały czas bolał mnie brzuch a żadne badania nic nie wykazywały. Przeleżałem w szpitalu na wyrostek również wykluczyli ręce miałem sine od pobierania krwi i czułem sie makabrycznie. Schudłem jakieś 11 kg. Żadne badania nawet przeprowadzane pod kątem Helicobakter Pylori nic nie wykazywały. Na szczęści trafiłem do mądrej lekarki gastrolog która zleciła Gastroskopię w którym to pobiera sie wycinek ścianki żołądka. W wycinku odkryto jakieś makabryczne ilości tej paskudnej bakterii, Leczenie trwało trochę ponad tydzień na bardzo silnych antybiotykach od których na początku wcale nie jest lepiej tzn, brzuch powoli przestaje bolec ale ogólne samopoczucie beznadziejne. Taki test jako ktoś wyżej zaproponował ... przepraszam ale jest o kant d**y rozbić i tak pewnie nic nie wykaże.
Proponuje skonsultować sie z gastrologiem i przecierpieć to badanie bo to jest jedyna skuteczna metoda by zdiagnozować Helicobaktera!!!
Trzymam kciuki i powodzenia!!!
Pozdrawiam
W zeszłym roku miałem 3,5 miesiąca wycięte z życia. Tak samo cały czas bolał mnie brzuch a żadne badania nic nie wykazywały. Przeleżałem w szpitalu na wyrostek również wykluczyli ręce miałem sine od pobierania krwi i czułem sie makabrycznie. Schudłem jakieś 11 kg. Żadne badania nawet przeprowadzane pod kątem Helicobakter Pylori nic nie wykazywały. Na szczęści trafiłem do mądrej lekarki gastrolog która zleciła Gastroskopię w którym to pobiera sie wycinek ścianki żołądka. W wycinku odkryto jakieś makabryczne ilości tej paskudnej bakterii, Leczenie trwało trochę ponad tydzień na bardzo silnych antybiotykach od których na początku wcale nie jest lepiej tzn, brzuch powoli przestaje bolec ale ogólne samopoczucie beznadziejne. Taki test jako ktoś wyżej zaproponował ... przepraszam ale jest o kant d**y rozbić i tak pewnie nic nie wykaże.
Proponuje skonsultować sie z gastrologiem i przecierpieć to badanie bo to jest jedyna skuteczna metoda by zdiagnozować Helicobaktera!!!
Trzymam kciuki i powodzenia!!!
Pozdrawiam
:]
...
Napisał(a)
Moja siostra od kilku lat ma problemy z zoladkiem(do dzis).
Najpierw podejrzewana nerwica zoladkowa.Zapisane leki,ale nic nie pomogly.
Potem wykryto Helicobacter Pylori (95% spoleczenstwa ma te bakerie.Ale tylko u niektorych ich poziom jest zawyzony i wtedy zaczynaja sie problemy).Przeszla kuracje antybiotykowa + metoclopramidem,omeprazolem i Spasmophenem.
Po 6 miesiacach gastro.Lekarz stwierdzil,ze ma zapalenie blony sluzowej zoladka.Dostala omeprazol.Znowu.
Wszystkiego jesc nie moze,bo od razu sie skeca z bolu lub jest jej niedobrze(nudnosci ,wymioty).
Teraz ciagle musi miec pod reka leki rozkurczajace i zobojetniajace sok zoladkowy.
Poziom Helicobacter jest w normie.
Juz nie ma sily,zeby latac po doktorach,bo ile mozna.
Najpierw podejrzewana nerwica zoladkowa.Zapisane leki,ale nic nie pomogly.
Potem wykryto Helicobacter Pylori (95% spoleczenstwa ma te bakerie.Ale tylko u niektorych ich poziom jest zawyzony i wtedy zaczynaja sie problemy).Przeszla kuracje antybiotykowa + metoclopramidem,omeprazolem i Spasmophenem.
Po 6 miesiacach gastro.Lekarz stwierdzil,ze ma zapalenie blony sluzowej zoladka.Dostala omeprazol.Znowu.
Wszystkiego jesc nie moze,bo od razu sie skeca z bolu lub jest jej niedobrze(nudnosci ,wymioty).
Teraz ciagle musi miec pod reka leki rozkurczajace i zobojetniajace sok zoladkowy.
Poziom Helicobacter jest w normie.
Juz nie ma sily,zeby latac po doktorach,bo ile mozna.
...
Napisał(a)
Danutha przykro mi ze tak niefortunnie pochorowała sie twoja siostra. Ja od 4 miesięcy już nie odczuwam żadnych skutków tamtej choroby. powróciłem do dawnej wagi. Nie trzymam też żadnej specjalnej diety. Zdaje sobie sprawę z tego ze już dożywotnio znajduje sie w grupie "podwyższonego zagrożenia" chorobą wrzodową i innymi dolegliwościami żołądkowymi.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
:]
...
Napisał(a)

Ja mam podobny przypadek do twojego...też boli mnie
mnie brzuch w okolicy pępka i w prawym dole biodrowym. Trwa to juz od dwóch miesięcy. Do tego mam podwyższoną temperature (37.2). Lekarz pierwszego kontaktu stwierdził wyrostek. Miałam robione różne badania i nikt nie umie nic zdiagnozować...a brzuszek dalej boli...nie wiem co mam dalej robić. :(
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!